Własnie obejrzałam drugi odcinek 2 sezonu... i co by tu powiedzieć. Jestem rozczarowana...i w sumie niektórymi scenami po prostu zniesmaczona. Zastanawiam się czy mam ochotę oglądać kolejne odcinki. - to moja subiektywna opinia.
Bardzo subiektywna... powiedz co ci się podoba a co nie i nie wybrzydzaj bo innego takiego serialu nie ma.
hmmm...a to ja nie mam prawa wybrzydzać, że co proszę? To mój odbiór serialu, do którego mam prawo. Co mi się podoba....hmm... tylko gra aktorska. Fabuła jest jak dla mnie...cóż....dziwna. Kosmici, dziwny psychiatryk, przemoc. No cóż : mnie takie coś nie kręci, tylko wręcz odrzuca. Jak na razie nie podjęłam się oglądania kolejnych odcinków - próbuję zebrać na to chęci, a z tym niestety (bądź stety) jest ciężko. Pozdrawiam.
ja tylko takie krótkie pytanie mam, drugi sezon jest kontynuacją pierwszego, czy opowiada inną historię?
nie chcę żadnych spojlerów, tylko jednosłowną najlepiej odpowiedź :D
głupoty gadasz. s02 jest b. dobry. Ciężko powiedzieć czy lepszy od pierwszego bo jest zupełnie o czym innym i są inne postacie ale s02e03 to totalne zaskoczenie dla mnie (zakończenie) chociaż muszę stwierdzić, że akcja bardzo szybko się rozgrywa
!!UWAGA SPOILER!!!
<spoiler>w 3 odcinku już uciekli ze szpitala, niby wrócili z uwagi na pewne COŚ co ich spotkało zaraz po ucieczce ale i tak, myślałem że dłużej im to zajmie</spoiler>
!! KONIEC SPOILERA!!
Hmm...a czemu od razu głupoty? Forum jest po to by wyrażać swoją opinię, subiektywną, więc na jakiej podstawie piszesz, sugerujesz, że 'gadam głupoty'? Każdemu ma prawo podobać się co innego, a ja Twojego gustu i opinii nie komentuję. ;)
Hm chyba cię rozumię. Za pierwszym odcinkiem i drugim serii pierwszej myśle sobie: co do cholery? jakiś popieprzony ten serial, ale ciekawy... a potem jak się wciągnęłam. Teraz jest popieprzony niemożliwie pozytywnie ;) o ile pozytynie można nazwać przemoc ;p
Podobnie jest z serią drugą. Muszę się wdrążyć i udało się to w odcinku Nor'easter. Znów zaczęłam odczuwać klimat niepokoju. Może spróbuj oglądać go po ciemku :) Ja się wystrachałam ;)
Może i chciałabym więcej duchów, dziwnych historii i intrygujących postaci... no ale, przecież ta seria nie jest o duchach tylko o zupełnie innych fantastycznych rzeczach. Inni są bohaterowie, inna fabuła. Brakuje mi rodzinki z pierwszej serii no ale cóż.
Nie mogę się doczekać na te okropieństwa z czołówki czy jak to zwać.
W każdym razie życze powodzenia (albo i nie) by druga seria też cię zaintrygowała.
1 a 2 sezon... heh trudna kwestia, jesli chcemy oceniac ktory jest lepszy. Jedni stwierdza, ze nie mozna ocenic ktory gorszy, lepszy, ciekawszy, chocby dlatego ze przedstawiaja inne historie, akcja dzieje sie w innym miejscu itp.
Ale dla mnie 1 sezon, byl jakos lepiej skonstruowany. Np. motyw ukazania historii domu, kolejnych postaci w kolejnych odcinkach. No i sama zagadka, kto jest duchem a kto zyje lub wciaz zyje. Albo epicki watek romantyczny mlodej pary Tate- Violett.
Na kazdy odcinek wyczekiwalam z utesknieniem i zadna bylam wiedzy na temat tajemniczych mieszkancow domu. Czesto nawet wyszukiwalam jakichs dodatkowych infromacji.
Przy drugim sezonie moja goraczka, opadla. Wiedzialam juz od dawna ze akcja bedzie dziala sie w nowym miejscu, beda nowe postacie, wszystko nowe i swieze. I musze przyznac, ze troche sie zawiodlam. Owszem, gra aktorow nadal na swietnym poziomie, ciekawe i wyraziste postacie, mroczny szpital, tajemnicze stworzenia w lesie.... ale czegos mi tu brak. Brak mi poznania w taki sam sposob, jak bylo to w 1 s. tego tajemniczego miejsca jakim jest szpital, nie wiemy tez za duzo o samych postaciach, przynajmniej nie poznajemy ich histori w taki sposob jak wczesniej ( moze jeszcze wszytko przed nami).
Ale nie ma tego klimatu, ze czuje ze pragne odkryc jakas tajemnice ( moze mowice jakos niezrozumiale, ale probuje przekazac swoje oddczucia :D) . No i ci kosmici.....
Chcialam sie podzielic takim oddczuciem, oczywiscie serial bede ogladac nadal i kolejne sezony ktore powstana. Bo jest on niesamowity i jednyny w swoim rodzaju :)
Też mam wrażenie, że ci kosmici to jakieś przegięcie. To tak jak by twórcy chcieli wcisnąć do jednego sezonu wszelkie możliwe "strachy", kosmici, zombie, demony, psychiatryk. No cóż, mimo to i tak czekam na kolejny odcinek ;)