UWAGA NIE CZYTAJĄ CI, KTÓRZY NIE OGLĄDAJĄ NA BIEŻĄCO
Wrzucam teorię, która na początku chodziła mi po głowie, a teraz wydaje się prawdopodobna. Brzmi to banalnie, ale serial opiera się na zabawie konwencjami więc to prawdopodobne: Tate musi mieć bliźniaka, który go sprzątnął (albo Tate popełnił jednak samobójstwo) i zajął jego miejsce. Wiemy już co się stało z trójką rodzeństwa, nadal brakuje jednego Teraz Viv też będzie mieć bliźniaki więc historia może się powtórzyć: jeden dobry, drugi ucieleśnienie zła. A Rubber Man, to albo ten zły bliźniak, albo ojciec Tate'a - jak do tej pory się nie pokazał jako duch, po za tym zdradzał Constance więc mógł też mieć jakieś różne skłonności stąd ten strój.
Czemu Tate tak nienawidzi matki? Musi wiedzieć co zrobiła

Więc Constance miała czworo dzieci, nie trójkę? To trochę sprawie że już totalnie nie wiem jak interpretować jej słowa "Have you seen my new Bo(?)? He's handsome, isn't he?"...

zdaje mi się, że jak przyszła do viv i dowiedziała się o jej ciąży, to mówiła, że miała 4 i tylko jeden był idealny, a reszta miała jakieś psychiczne ułomności A ten tekst, z którego odcinka, bo nie kojarzę?

W sumie, to by nie było takie głupie, skoro i Viviene ma mieć bliznieta.

"Have you seen my new Bo(?)? He's handsome, isn't he?"...

A powiedziała BOŁ czy BU?
Chodzi mi o fonetyczną wymowę?

Bo BOO (wymawiane BU) to angielskie pieszczotliwe określenie ukochanej osoby (kochanka/ narzeczonego etc.)
Więc mogła po prostu powiedzieć "Widziałaś mojego najnowszego kochanka? Przystojny, prawda?"

Poza tym BEAU (wymowa BOŁ - jak imię) po francusku znaczy przystojny, najdroższy, godny pożądania.

Więc to tez mogłoby być dwuznaczne.

"boł", szukałam różnych znaczeń potocznych w języku angielskim, ale ich rozbieżność jest jak dla mnie zbyt szeroka, i nie ma sensu za bardzo doszukiwać się w ciemno (np. na jednej stronie jest podane, że "bo" to inne okreslenie dla "stupid" a na innej ze to osoba przebojowa, wiedzaca czego chce, najczesciej mezczyzna, tak w skrócie)

A może ona tak wymawia słowo 'boy'? W końcu chyba jest z Południa (?) Wydaje mi się, że mówiła kiedyś że jest z Alabamy. Ale mogę się mylić. Zresztą chyba znaczenie tego słowa nie ma większego znaczenia dla całościowej treści serialu.

Chyba, ze ci chodzi o scenę w piwnicy z Larrym, chodziło raczej o nowego kochanka - tego co ją pukał w Halloween

też mi się to przez chwilę przewinęło przez myśl, ale później weszła na strych i nazwała swoje dziecko tak samo. Chociaż może po prostu słuch mnie zawodzi ;)

Na pewno chodziło o kochanka, chciała poniżyć Larry'ego

Przyszła mi też do głowy możliwość, że to sama Constance zabiła Tate'a, bo chciał od niej uciec, a tylko tak mogła go zatrzymać w domu

wy oglądacie ten serial? Tate został zabity przez oddział SWAT....

Tate jest jedynym niezdeformowanym dzieckiem Constance, bo urodził się PRZED przeprowadzką do murder house.

, a każde dziecko które zostąło poczęte w tym domu pochodzi od rubber mana prawdopodobnie i dlatego jest zdeformowane. I prędzej bym obstawiał , że rubber manem jest jednak doktorek. Jego ducha jeszcze nigdzie nie było widać.

Było kiedy violet nawiedziły duchy w piwnicy tuż przed tym jak próbowała popełnić samobójstwo wśród nich był doktorek Jeśli przyjąć koncepcje bliźniaków Tate i brat morderca, to ten drugi został zabity przez swat Tate widzi siebie z rozwaloną głową jak jest na sesji u bena, ten zastrzelony nie dostał kulki w głowę, po drugie w promo 8 tate jest do połowy nagi i nie widziałam, żeby miał rany po kulach, a wszystkie duchy miały oznaki tego jak zginęły oprócz moiry-młodej, stara ma natomiast zmienione oko, bo właśnie tam dostała kulkę Może tate też ma jakąś bliznę pod włosami

Wybaczcie ale trudno mi uwierzyć w teorie powyżej. Bo skoro Tate miał złego brata bliźniaka to ktoś musiał wiedzieć również o jego istnieniu? Tate chodził do szkoły a tamten siedział zamknięty w domu tyle lat? A co do Constance to skoro Tate jest jej jedynym idealnym synem to dlaczego by go zabiła? Wygląda na kobietę, która strasznie kocha swoje dzieci i prędzej pozwoliłaby mu odejść aniżeli by go zabiła. Oczywiście mogę się mylić.

"Wygląda na kobietę, która strasznie kocha swoje dzieci i prędzej pozwoliłaby mu odejść aniżeli by go zabiła."

Bo również kochała a jednak zamiast pozwolić mu odejść to go zabiła (a raczej zleciła jego zabicie).

Poza tym dziwnie okazywała "miłość" trzymając go na łańcuchu na strychu.
A nie zachowywał się przecież agresywnie.

jeżeli tate miał brata bliźniaka, to Constance by nie mówiła, że Tate jest jej jedynym dzieckiem, które wyglądało idealnie. Resztę dzieci miała zdeformowanych.

poza tym, tate jest jej najstarszym dzieckiem i został poczęty przed przeprowadzką do nawiedzonego domu (tak myślę). Tate dokonał mordu w szkole ale tego nie pamięta, bo został opętany przez duchy/demony. Tak samo jak Ben, który miał utraty pamięci i myślał, że zabił swoją pacjentkę, albo przypiekał sobie ręce nad kuchenką.

Myślę, że Bena koniec końców opętają złe duchy i będzie chciał zabić swoją rodzinę.

nie do końca... Tate nie jest najstarszym dzieckiem Constance, np w pierwszym odcinku kiedy bliźniaki wchodzą do domu, przed wejsciem do niego ostrzega ich wlasnie Adelaide, mowiąc ze tak zginą, A działo się to w latach 70, przy czym wyglądała już na starsze dziecko 8,9 letnie. A kiedy Tate strzelał do uczniów w szkole był rok 94' i zapewne miał wtedy 17,18 lat. a już mieszkali w Murder House, więc sadzę ze to ze wszyscy poza Tate'm sa uposledzeni nie zalezy od tego ze zostali "zrobieni" w tym domu,. :) A co do Rubber Man'a sadze ze jednak moze to być mąż Constance, które zabiła po Moirze :) taka moja teoria:P

No ale zaniki pamięci Bena były wyjaśnione.
Moira dolewała mu do kawy laudanum i ciągnęła do ogródka i zostawiała w miejscu, gdzie Constance pochowała jej ciało.
Za drugim razem to obudził się nawet z łopatą w garści.

A przypalanie to było lunatykowanie.
Sprawka domu bo poparzony też mówił, że jak się wprowadził to w nocy zaczął lunatykować.

z tym laudanum masz rację, totalnie o tym zapomniałem. No to lipa trochę. Teoria z bratem bliźniakiem jakiś tam sens ma, biorąc pod uwagę to co wylazło z Tate'a w jednym odcinku i poharatało koleżankę Violet. (stąd mój pomysł o opętaniu).

To co 'wylazło' z Tate'a to ten stworek którego ożywił doktor - nazywając go swoim 'dzieckiem'.

?How Come?

Nie bardzo wiem o co pytasz :P

Skąd taka teoria?

To nie jest teoria, to fakt ;), zapuść sobie jeszcze raz ten epizod, zatrzymaj w momencie, gdy widać 'to' - a potem wpisz w Google'a frazę 'Infantata', a że to dziecko (a właściwie jakiś wybryk stworzony z udziałem kończyn jego dziecka, które sam wprawił w życie) doktora, można zobaczyć w którymś tam ostatnim odcinku (zależy który ostatnio widziałaś).

Podoba mi się Twoja teoria. I myślę, że jest prawdopodobna. Tate może być tym dobrym bliźniakiem, który wcale nie zamordował swoich kolegów ze szkoły. Może to jego brat (czyli brakujące 4-te dziecko Constance) zabił a potem wrobił Tate's? Co do tej wizji gdzie jest on zabijany przez SWAT to nie musi ona być prawdziwa. Przecież w przypadku tego faceta z popaloną twarzą mamy 2 wersje co do tego jak zginęła jego rodzina - w pierwszej to niby on ich podpalił ale w ostatnim odcinku okazało się, że jednak jego żona spowodowała pożar. Więc równie dobrze wizja śmierci Tate'a nie musi być prawdziwa. Co do bliźniaków Viv to może jedno z dzieci jest męża (spali przecież ze sobą w kuchni) a drugie Rubbermana? Co do Rubbermana to nie sądzę żeby to była żadna z postaci, które do tej pory się pojawiły. Nawet doktorek Frankenstein. Myślę, że Rubberman może być jakąś pierwotną 'evil power', która sprawia, że wszyscy mieszkańcy dostają obłędu. Może jest diabłem?! Kto wie. Przecież Constance cały czas powtarza, że dom ma duszę i uczucia. Jedno wiem na pewno serial powoduje że spadam z krzesła i obgryzam paznokcie za każdym razem jak go oglądam.

jak to Tate był dzieckiem, które nie zostało spłodzone w murder house czyli przed przeprowadzką a Addie? Przypominam, ze była starsza od Tate'a. Poza tym nie wiemy nadal ile lat ma Bo, zdeformowany syn Constance ze strychu. Też uważam że kondom to postać trzecia, której nie znamy. Co do Tate'a i kul najprawdopodobniej ma rozdwojenie jaźni przypominam, że nie wie że nie żyje więc nie może mieć śladów po kulach...chyba byście się zorientowali. Wszystko zależy od świadomości ducha.

Kondom LOL :)

"Przecież w przypadku tego faceta z popaloną twarzą mamy 2 wersje co do tego jak zginęła jego rodzina - w pierwszej to niby on ich podpalił ale w ostatnim odcinku okazało się, że jednak jego żona spowodowała pożar", ale zauważ, że on taką historie sam opowiedział Benowi, a w przypadku SWAT mamy jakby obiektywną wersję zdarzeń tak jak z gejami. Zły brat Tate'a mógł być w jakimś zakładzie, albo w piwnicy Constance mogła zatuszować jego istnienie Co do słów "jeżeli tate miał brata bliźniaka, to Constance by nie mówiła, że Tate jest jej jedynym dzieckiem, które wyglądało idealnie. Resztę dzieci miała zdeformowanych" , nie powiedziała zdeformowanych mówiła o upośledzeniu i podobnych przypadłościach - jeśli był socjopatą to był chory.

a może niekoniecznie "bliźniak" jako człowiek, tylko Tate ma po prostu rozdwojenie jaźni? Nie pamięta, że pozabijał tych nastolatków, nie wie też, że nie żyje, dlatego, że był wtedy "kimś innym"... myślę, że taki wątek jak kolejne dziecko Constance, kolejna historia i postacie z nim związane, nie zostanie zmarnowany na jeszcze jednego Tate'a ... :) Mnie osobiście najbardziej denerwuję fakt jak ślepi są ci rodzice?! Dobrze, że chociaż ta przygłupia matka zobaczyła to zdjęcie z Norą, chociaż widząc po teaserze następnego odcinka, prędzej uwierzy w swoją chorobę psychiczną niż w to, że z tym domem jest coś na serio nie tak... Ojciec natomiast tępo wierzy, że jego kochanka Hayden żyje... w takim razie, dlaczego się nie zainteresuję się swoim nienarodzonym dzieckiem? O.o Poza tym, że sam widział jest dziewczyna ma miażdżoną czaszkę łopatą i sprawdzał puls musi być idiotą...

teoria o rozdwojeniu jaźni była moją pierwszą, gdzieś we wcześniejszych tematach i bardziej mi się podobała Bliźniaki to banał, sale obawiam się, że mogą tak to rozwiązać

Nie musi, może myśli, że mu się coś poplątało ;p
Nie wszyscy w każdych sytuacjach są tacy trzeźwo myślący, a szczególnie w takich :)

Zgadzam się. Pomimo, że osobiście ewidentna ślepota rodziców nie wkurza to pewnie większość z nas postawiona w tej sytuacji zachowywała się podobnie jak Ben i Viv. Raczej bym uwierzyła w swoją chorobę psychiczną i 'niedobicie' kochanki niż wizyty z zaświatów. Poza tym tak się zastanawiałam na Panem Kondomem (hihi) czy może on jednak nie jest jakąś bardziej nam współczesna postacią. Sugerował by to jego strój. Bo w sumie cała reszta duchów pojawia się w ubraniach ze swoich epok. Pielęgniarki w fartuchach. Podobnie Doktorek Frankenstein, zaś jego żona w błyszczących kreacjach z lat 20-stych. I jakoś trudno mi sobie wyobrazić lateks jako coś popularnego 80 lat temu. Gdzieś czytałam, że tak czy owak tożsamość Kondoma będzie ujawniona w przyszłym odcinku więc możliwe, że to nie jest jakaś ważna postać tylko kolejna osoba która zmarła w tym domu. Boże tyle pytań a my musimy czekać kolejny tydzień. Mam tylko nadzieję, że twórcy nie wpadną na genialny pomysł z 'mid-season finale'.

Zobaczcie tylko że na początku trailera jest jakby jakaś składownia tych kostiumów tego kolesia w lateksie

http://youregoingtodieinthere.com/ na tej stronie, podczas wycieczki po domu, pokazane jest, że w latach 80 w domu została zabita para właśnie przez tego czuba.. nie koniecznie może to oznaczać, że on pojawił się w domu właśnie wtedy, a nie wcześniej, ale to też jest jakiś punkt zaczepienia co do historii lateksa i tego domu... niektórzy nawet pisali tutaj, że lateks to "odzwierciedlenie mocy" tego domu O.o

na stronie filmu widac ze addie idzie z siostra za ręke, również z zespołem, nawet jest napisane córki w family portrait, tzn tate + 2 córki + mutant na strychu 4. zaden brat blizniak

http://www.fxnetworks.com/ahsfamily/

Dobre spostrzeżenie :) Czyli jednak wersja z Tate'em mającym rozdwojenie jaźni jest coraz bardziej prawdopodobna.

btw w aktorach jest napisane kto jest rubber manem , nikt kto byl pokazywany :D

Jeżeli szukacie piosenek z serialu to sa podane na glownej stronie (ktoś ją podawał wyżej)

Moim skromnym zdaniem tate wiedzial co robil a gdy constance jakby zobaczyla ze jest duchem bo kiedys musiala to chciala sprawic aby zaponial o tym co zrobil i cos mu dala moze zapisala do jakiegos psychiatry albo do tej laski ktora gada z duchami/ medium :D

Mnie się nie wydaje, żeby Tate miał brata bliźniaka. On tylko z jakiegoś powodu nie pamięta co zrobił, ma traumę czy coś w tym rodzaju a to co się wydarzyło bierze za sen, za coś co ma dopiero nastąpić. ( i wcale nie popełnił samobójstwa, zabiła go policja).

Poza tym tak się zastanawiam, skoro on nie wie, że nie żyje to gdzie podziewa się przez cały dzień? Gdzie śpi, je i i gdzie mieszka?? W sumie to zawsze pojawia się znikąd.

Myślę, że sytuacja z Tate'em jest podobna jak z doktorkiem z Szóstego Zmysł. Pamiętacie? On też nie wiedział, że nie żyje i wszelkie przeszkody jak to że nie mógł się porozumieć z żoną i wejść do gabinetu tłumaczył sobie (a raczej wyobrażał) na swój sposób. Nie zauważał rzeczy które się zmieniły. Tate na bank musi być cały czas w tym domu bo żaden z duchów nie może go opuścić. Jedynym dniem było Halloween (bo wtedy duchy mogą swobodnie chodzić po ziemi) ale pamiętacie na koniec dnia wszyscy musieli i tak wracać do domu? Także Tate jest cały czas w domu i robi się widzialny tylko wtedy jak chce.

Znalazłam na stronie http://americanhorrorstory.wikia.com/wiki/Tate_Langdon że powodem dla którego Tate nienawidzi matki jest jej niewierność względem jego ojca. Koniec końców ojciec ich opuszcza więc może Hugo nie jest jego ojcem, skoro on ich nie opuszcza tylko Constance go zabija?

TATE JEST FACETEM KONDOMEM !!!!!!!!!!!

Tak, teraz już wszyscy o tym wiemy po obejrzeniu ostatniego odcinka. Nie ma więc potrzeby krzyczeć. A wszystko co powyżej zostało napisane przed emisją ostatniego odcinaka.