osobiscie nie polecam. nie wiem skad ta wysoka ocena. nudny i tragicznie wykonany. dalem sobie spokoj po 3 odcinku 2 sezonu. pierwszy ledwo wymeczylem.
Cóż, zgadzam się że serial nie każdemu przypadnie do gustu, jednak na miano 'dna' to on na pewno nie zasługuje.
Miało być ambitnie, a wyszło... No cóż, jak zawsze przy takich zamierzeniach. Wiele hałasu o nic. Dnem również serialu nazwać nie można, gdyż może się pochwalić rewelacyjną Lange, jednakże jeżeli mamy umieścić tą produkcję w skali od 1 do 10, to niestety ale plasuje się w granicach naciąganej 5.
''jeżeli mamy umieścić''? Jacy ''my''? Wątpię, aby Twoja opinia była jedyną słuszną i obiektywną. Chyba ocena każdej z osób jest subiektywna, dlatego dziwi mnie ta liczba mnoga.
Przepraszam za wprowadzenie w błąd. Miało być "jeżeli mam". Po prostu za bardzo się rozpędziłem w pisaniu.
napewno kogos obchodzi opinia czlowieka ktory daje wszedzie ocene 10\10 ;D paranormal activity 2 arcydzielo ? you dont mess with the zohan arcydzielo ? Prosze Cie.... ;D
Mi podobał się sezon pierwszy. Drugi natomiast wywiera, według mnie, negatywny wpływ na psychikę, zwłaszcza młodych ludzi. Największym minusem jest brak pozytywnych bohaterów w fabule, którym widz może dopingować i się utożsamiać. Wszechobecna jest przewrotność i perwersja, a ludzie uduchowieni zostają przedstawieni jako osoby ulegające namiętnościom. Widz traci szacunek do wiary i ludzi, nie wyciąga dla siebie pozytywnych wartości, a jedynym morałem jest propaganda zła, leżącego ponoć w ludzkiej naturze, rzekomo powodującego dumę i posiadającego fałszywą przewagę nad dobrem.
Słuszna uwaga, chociaż nie do końca się zgadzam z opinią, że brak jest pozytywnych bohaterów. A Kit? Lana?
Do do nazywania serialu "dnem", to obejrzyjcie sobie na kanale serialu w Youtube kilka odcinków jak serial był nagrywany, a docenicie kunszt twórców. Chodzi mi o sezon drugi. Całe wnętrze Briarcliff zostało zbudowane według projektu fantastycznego architekta, rekwizyty dopracowane w najmniejszym detalu, charakteryzacja bez zarzutu, długo by jeszcze wymieniać.
Nie wystarczy obejrzeć trzech odcinków, żeby wyrobić sobie opinię o serialu. Jest tu tak mnóstwo wątków, nad fabułą zapanować można dopiero po 5-6 odcinku, więc warto obejrzeć więcej zanim dojdziemy do pochopnych wniosków. No ale jeśli kogoś tak okropnie razi, że każdy odcinek to męka, to może faktycznie lepiej sobie odpuścić ;)
@sylar_217 : 'Widz traci szacunek do wiary i ludzi, nie wyciąga dla siebie pozytywnych wartości, a jedynym morałem jest propaganda zła, leżącego ponoć w ludzkiej naturze, rzekomo powodującego dumę i posiadającego fałszywą przewagę nad dobrem." Hmm wiec mam rozumiec ze Ty, jako widz, doswiadczyles tego wszystkiego co napisales? Jesli tak to faktycznie, nie powinienes ogladac takich rzeczy. Moim zdaniem ten serial jest wlasnie dobry pod tym wzgledem, ze jest porabanie psychiczny. Jednak kazdy ma swoj wlasny rozum i powinien wiedziec ze jesli cos co oglada ma na niego zly wplyw to powinien po prostu przestac ogladac. Nikt nikogo do tego nie zmusza, wszyscy robia to na wlasna odpowiedzialnosc ;) Mi osobiscie nie popapral w glowie ani nie zmienil moich zadnych zyciowych pogladow :)
po tym co przeczytałem wnioskuję że nie wytrwałeś napisów początkowych lub oceniasz po oglądnięciu reklamy serialu na FOX, ewentualnie, niepotrzebnie odstawiłeś leki
Obejrzałem pierwszy sezon i najlepsze są pierwsze 3-4 odcinki.Niestety potem z twórców jakby zeszło powietrze.Mieli świetne pomysły ale nie potrafili ich porządnie rozegrać.Poza tym raczej słabi odtwórcy głównych ról,zwłaszcza Connie Britton irytowała mnie.Jessica Lange całkowicie przyćmiła tych amatorów.Jej występ w pierwszym odcinku po prostu pozamiatał.
no dokładnie. o to mi chodziło w tej wypowiedzi. po tym jak serial zapowiada sie fajnie robi sie dno.. naprawde wg mnie strata czasu i tyle.
Ktoś kto dał filmowi "Nie zadzieraj z fryzjerem" 10/10 czyli arcydzieło filmowe, nie może być ŻADNYM wyznacznikiem dla noty filmu. Dla mnie serial jest świetny, znakomita gra aktorska, niesamowite zwroty akcji, zawsze coś się dzieje, nie wieje nudą, poza tym pomysł na tworzenie sezonu z zupełnie nową opowieścią jest genialny. No i sezon drugi lepszy niż pierwszy.
pozdrawiam.
po to mam opcje oceniania zeby oceniac wg wlasnego zdania. nie zadzieraj z fryzjerem podobal mi sie ten humor. ten serial mi sie nie podoba wiec dalem swoja opinie bo mam prawo. nie oceniam ciebie ze ci sie podoba wiec mi nie wjezdzaj kolego
Atakowanie preferencji drugiego użytkownika to chwyt tak dziecinny, że głowa mała. To samo ja mogę przyczepić się do tego, iż wystawiłeś Paranormal Activiti, który jest filmem niemiłosiernie złym (oczywiście w moim mniemaniu), 10/10, a jak wiadomo jest to nota przeznaczona dla dzieł wybitnych, górujących nad innymi, wybijających się ponad przyjęte konwenanse. W takim bądź układzie, czy Ciebie również mam uznać za nieodpowiedni wyznacznik? Nie! Gusta jak i preferencje są różne i tego trzeba się trzymać.
Dla mnie 2 sezon jest dość ordynarny. Źle się go ogląda. Nie wciąga, nie czekam co się wydarzy w następnym odcinku. Fabuła jest ciężka.
Ja również mam takie wrażenie - drugi sezon jest jakby... przeładowany? Efekciarski? W American Horror Story bardzo podoba mi się to, że serial w inteligentny sposób wyśmiewa konwencję, nie stając się przy tym głupkowatą parodią horroru. Ale o ile w pierwszym sezonie twórcy skupili się na motywie "nawiedzonego domu" i bardzo fajnie go "ograli", o tyle w drugi sezon jest już naszpikowany czym popadnie - są kosmici, mutanci, naziści, przerażający psychiatryk, seryjny morderca z kompleksem Edypa, opętanie i w ogóle dla każdego coś dobrego. A szkoda, bo przez to stracił na lekkości i jest właśnie ordynarny. Moim zdaniem oczywiście ;)