PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=616381}
7,7 90 tys. ocen
7,7 10 1 90371
6,6 29 krytyków
American Horror Story
powrót do forum serialu American Horror Story

Świezo po obejrzeniu pierwszego odcinka mogę powiedziec zeserial nie stracil nic ze
swojego uroku. Jesli chodzi o sposob krecenia, zdjecia, etc nic sie nie zmienilo... nadal
jest troche niechlujnie i brzydko. Muzyka pozostawia jak na razie sporo do zyczenia bo
przywodzi na mysl kino klasy z ale moze taki byl zamysl tworcow. Jesli chodzi o historie to
w pierwszym odcinku mamy dwie przeplatane na przemian. Czasy wspolczesne Adam
Levine z dziewczyną i lata 60te czyt cala reszta. Jesli chodzi o motyw z Levinem to jest
zrobiony w stylu nowego slashera i tak tez sie konczy zobaczymy czy tworcy beda ciagnac
ten watek. Jesli chodzi o lata 60te to pokrotce Lange gra ponownie Constance tyle ze w
habicie rola bardzo podobna, bohaterka rownie niezrownowazona... troche szkoda ze
tworcy nie posilili sie na cos wiecej. Najciekawiej jawi mi się lesbijka grana przez Sarah
Paulson mam nadzieje ze bedzie nadal prowadzic swoje sledztwo tym razem juz za
murami szpitala. Cala historia nie jest zbyt oryginalna szpital ktory ocieka perwersją i
obrzydliwościa ktory skrywa jakas tajemnice... wszystko to gdzies juz widzielismy ale
pamietajmy ze na tym polega wlasnie ta seria na kopiowaniu ogranych schematow i
epatowaniem tym widzom. Jedynym elementem zaskoczenia byli dla mnie kosmicie
uwazam ze to klawe i fantastyczne i nie spodziewalem sie. Tak ze odcinek przyjemnie
sie ogladalo i ciekaw jestem w kogo wcieli sie Zachary Quinto bo jako jedyny jeszcze
sie nie pojawil... aaa i jeszcze jedno najwiekszy zawod kreacje dwoch moim zdaniem
rewelacyjnych aktorek Chloe i Clei Duvall ... slabe niestety poki co slabo rozpisane role
az zal potencjalu

Viljar

Nie wiem po co streszczasz cały odcinek. A co do samego drugiego sezonu - moje obawy budzi wątek "Jak powstał Bloody Face". Może to wprowadzić zbyt duże zamieszenia. Ale wszystko wyjdzie w praniu.
Tak w ogóle jak możne oceniać rozpisanie roli po jednym odcinku?

ocenił(a) serial na 9
Sickert

nie stescilem calego odcinka :) i sa to wrazenia po pierwszym odcinku przeciez haha

Sickert

Pewnie znow sie okaże, że Evan Peters jest szalony i w przebraniu dokazuje:D

ocenił(a) serial na 7
gosiamik

Eee tym razem pewnie jest dobry.

gosiamik

Raczej scenarzyści nie popełniliby takiego błędu.
I oby zakończenie tym razem było chociaż odrobinę lepsze od ostatniego.

ocenił(a) serial na 9
Sickert

Mnie tam zakończenie pierwszego sezonu się podobało. Nie wiem, jak mogłoby być lepsze.

Sickert

No zakończenie pierwszego sezonu było lekko mówiąc nie udane, ten sezon zapowiada się ciekawie, no może wątek z kosmitami mnie trochę śmieszy i jak większość uważam że jest on zbędny , ale zobaczymy co z tego wyjdzie :) oby nie taka papka jak pod koniec pierwszego sezonu.

rysiu22

Zgadzam się. Sezon I znacznie zwolnił tempo w ostatnich odcinkach. Zakończyło się bez jakiś fajnych zwrotów scenariusza na które liczyłam w końcówce.

Viljar

czy to ma jakieś nawiązania do pierwszego sezonu ? przecież to Tate wraz z matką ?. doktorek widocznie robi jakies potwory z resztek pacjentów tak jak ten ginekolog co składał własne dziecko w pierwszym sezonie hehe, zobaczymy jak się to potoczy ;]

ocenił(a) serial na 7
Viljar

Dla mnie pierwszy odcinek pierwszego sezonu był mocniejszy, lepszy. Póki co dupy nie urywa.
Wątek z UFO nie podoba mi się, lekka przesada i można było nie uciekać się do takich historii.
A wątek dotyczący fantazji zakonnicy z tym księdzem był niesmaczny. Nie jestem jakimś moherowym dziadkiem, ale po prostu to mi się nie podobało.
Czekam na drugi odcinek z nadzieją,że będzie lepszy :)

ocenił(a) serial na 9
lookacz2007

boro1989pl, 2 sezon to całkiem nowa historia, tylko aktorzy pozostali w większości ci sami.
Ogólnie odcinek jakoś nie powala, zobaczymy,jak będzie dalej, mam nadzieję, że się rozkręci i będzie naprawdę ciekawie.

ocenił(a) serial na 8
lookacz2007

Myślę że oni pociągną ten wątek z fantazją i w końcu fantazją być przestanie... Poza tym to nic nowego, że w tym serialu czasem na siłę łamią wszelkie granice...

ocenił(a) serial na 8
Viljar

Według mnie odcinek bardzo dobry, wątek z UFO nie pasuje, ale może na końcu okaże się, że to Tate (tzn. ten koleś co ostatnio grał Tate'a, jeszcze nie zapamiętałam jak się nazywa ;)) naprawdę zabił te trzy kobiety, a wyobrażenie o UFO tylko wymazało wspomnienia (podobny zabieg bł w "Złym Dotyku", tylko 'fantazja' o UFo tam akurat wspomnienia trochę innego typu wymazała).
Trzyma dobry klimat 'creepy' horroru, który bardziej razi dziwnością niż krwią czy zabiegami psychologicznymi, czyli dokładnie taki jak zeszły sezon. Mam nadzieję że pociągną wątek Grace i tego głównego bohatera, no i widzę że tak jak w poprzednim sezonie mieliśmy wątek dwóch panów, to teraz mamy dwie panie :) Mam nadzieje, że jeszcze o nich będzie...
Aha, no i ostatnia z moich nadziei: niech ten sezon trzyma poziom do końca, a nie zepsuje się jak poprzedni... Bo zapowiada sie naprawdę dobrze :)

Myaim

Wątpie że wątek UFO okaże sie urojeniem,w końcu doktorek wyjął z gostka czipa,który dostał nóżek i uciekł xD.

Viljar

jak dla mnie nie lubię historii o zakładach psychiatrycznych, poza tym wmieszanie tego wątku UFO .... te seksualne podteksty o siostrach, biszowanie sobie tyłków, i dotkorek samo zło ;p ogólnie to ja jestem niestety na minus, ale to pirwszy odcinek więc nie osządzam.

użytkownik usunięty
Viljar

Ja też jestem zachwycony tym bardziej że miałem obawy co do miejsca akcji czyli szpitala myślałem że to dość oklepane ale jednak się myliłem :) Świetny powrót :)

Viljar

Ok. Mój post będzie pod tytułem "Nie podoba mi się" i ja już dziękuje.

1) pierwsza sprawa nie podoba mi się robienie z placówek tego typu, które jednoznacznie kojarzą się z Oświęcimiem robić "opowieści dziwnej treści na dobranoc dla amerykanów" - gdzie można robić sobie z tego temat na fantazje to można ale to lekka przesada ( o filmie "Lektor" nie wspomnę, gdzie w ogóle zamienili rolę kata i ofiary bo to dyskusja na dłuższe posiedzenie)
2) nie podoba mi się sam początek i profanowanie takich miejsc, amerykanie widzę, że kultury nie mają za grosz bo pewnie w Brzezince też robili sobie sweetaśne focie lub nie wiadomo co innego
3) poprawność polityczna amerykanów widać zupełnie nie dotyczy katolików po których można jeździć do upadłego - oczywiście innych odłamów chrześcijańskich czy w ogóle innej wiary czy rasy obrażać nie można
4) nie podoba mi się temat UFO ( lata 90-już były, powiedzmy, że pomysł nie przetrwał)- i to jest naprawdę ogrzewane coś czego przetrawić nie można
5) nie lubię psychiatryków a żeby było gorzej to wszystkie ciekawe ujęcia były skopiowane żywcem z pierwszego sezonu "Supernatural" ( a tak przy okazji tamten odcinek był zarąbisty)
6) nie lubię lat 60 więc dla mnie to już zupełnie masakra

Co mogę powiedzieć dobrego? Nie odmawiam Murphiemu talentu czy wizji artystycznej ale w takich "kreacjach" ja osobiście oglądać tego nie będę.

Poczekam sobie do 3 albo do 9 sezonu aż wróci prawdziwy Tate Langdon i jego blond loczki oraz psychopatyczne pomysły bez różnicy czy z Violet czy bez.
Jego romantyczne wyznania przy najmniej od czasu do czasu były zabawne. ( a tego jak co pięć sekund powtarzał do Violet "I love you", śmiać mi się chce do tej pory).
(Tak między wierszami dodam tylko, że nie bez znaczenia dla mnie jest fakt, że w pierwszym sezonie wyglądał jak laleczka:D)

ocenił(a) serial na 6
Viljar

Po pierwszym odcinku I sezonu miałam mieszane uczucia, i o ile mój połowiec dał za wygraną, ja byłam ciekawa dalszego rozwoju zdarzeń - nie zawiodłam się. To samo mam teraz. Jestem trochę zawiedziona, ale konwencja serialu nadal ma to coś. Nie skreślam sezonu po pierwszym odcinku. Koncepcja zakładu psychiatrycznego i myśl, że można trafić tam w pełni władz umysłowych, przeraża mnie bardziej niż niejeden horror. Brr.... zamknięty, bez szans na wyjście, podany woli szalonych doktorków czy zakonnic, skazany na powolne popadniecie w obłęd.

ocenił(a) serial na 8
ariss83

Podpisuje się dwiema rękami pod dwoma ostatnimi zdaniami. Myślę że jest to bardziej klimatyczne i klaustrofobiczne, niż nie jeden pseudo horror.

ocenił(a) serial na 8
Viljar

Konwencja pozostała ta sama, co bardzo mnie cieszy. Kolejną fajną rzeczą jest fakt, że tak na prawdę nie ma głównego bohatera. Historia opowiadana jest wielotorowo, nie ma więc o mowy o jakiejkolwiek stagnacji (co po pewnym czasie miało miejsce w sezonie pierwszym). Po pierwszym odcinku nie można jeszcze wyrażać opinii o tym jak napisane są poszczególne postacie. Ja z kolei mam odwrotnie i uważam, że Jessica Lange wydaje mi się grać inaczej niż w sezonie poprzednim.
Owszem Constance i siostra Jude mają wiele wspólnego. W sezonie pierwszym jej postać napisana wręcz teatralnie (możliwość bardzo silnej gestykulacji). W przypadku Asylum, siostra Jude wydaje się być bardziej namacalna i realna, jednocześnie jednak mniej ekspresyjna.

Co do samego odcinka... nawet nie zauważyłem kiedy zainteresowało i zaciekawiło mnie to co dzieje się na ekranie. Początek bowiem raczej na kolana nie rzucał i początkowo dość opornie przyswajałem całość. Hmm...Ciekawe podzielenie akcji na dwie różne płaszczyzny czasowe, interesujący wątek lekarza (w przeciwieństwie do tego z pierwszego sezonu) no i ci nieszczęśni kosmici. Piszę 'nieszczęśni' bo widzę że spotkało się to z falą krytyki. Osobiście na razie nie mam zdania w tym względzie. Może rozwinie się z tego coś ciekawego. Sama sekwencja ich lądowania i rzekomego uprowadzenia bardzo ładnie zrobiona. Kosmici, duchy i inne frankensteiny... niby tak bardzo się różnią, lecz jakby się tak zastanowić to mieszkają w tej samej szufladzie, nieprawdaż? W czym więc problem?
e
Podobała mi się również scena w której zakonnica i ksiądz jedzą kolację. Ta wizja miłosnego uniesienia w żadnym wypadku nie była niesmaczna. Jedynym elementem erotycznym był tutaj kolor czerwony, który idealnie podkreślał erotyczną rządzę. Przy okazji super tło muzyczne. Jak nazywa się ta ścieżka dźwiękowa kiedy siostra Jude zrzuca welon i rozpuszcza włosy?

Viljar

ja jestem bardzo zadowolony po pierwszym odcinku.
jedynym minusem jak na razie jest UFO, według mnie zupełnie nie pasuje do atmosfery serialu. no ale może coś się w tej kwestii rozwinie więc nie będę teraz narzekał. muzyka idealnie dopasowana, Charlie Clouser wie co robi.
miałem obawy dotyczące aktorów wcielających się w zupełnie inne role i o ile w przypadku Evana Peters'a (Tate) widzę duże podobieństwo w sposobie przedstawienia swojej postaci, to Jessica Lange udowodniła jak dobrą jest aktorką - siostra Jude będzie na pewno głównym argumentem, żeby pozostać przy oglądaniu AHS, przynajmniej dla mnie.
Wątek szpitala psychiatrycznego daje naprawdę duże możliwości dla scenarzystów, szczególnie w sprawie wprowadzania nowych, ciekawych osobistości. Mam nadzieję, że tym razem poziom serialu będzie wyrównany, w pierwszym sezonie jakoś w połowie zaczynał tracić na atrakcyjności, a finał wg mnie pozostawiał wiele do życzenia. no ale poczekamy, zobaczymy.
na razie jestem dobrej myśli :)

ocenił(a) serial na 8
kozazly

podpisuję się - pierwszy odcinek tego sezonu jest świetny. Żadnego spadku formy, wręcz przeciwnie - zabawa z konwencją ośrodka dla obłąkanych z czasów Zimnej Wojny prowadzonego przez zakonnice i psychopatycznego lekarza-eksperymentatora moim zdaniem bije na głowę poprzednią konwencję (czyli nawiedzony dom).
Kosmici jak najbardziej pasują, w końcu "incydent w Roswell" miała hipotetycznie miejsce kilkanaście lat wcześniej w stosuku do akcji drugiego sezonu.
Jessica Lange miażdży jak zwykle :) Świetny "Monsignor "grany przez Fiennesa, Cromwell jako post-Mengele: wow :) Naprawdę świetny wstęp do drugiego sezonu; wierzę w rozwój ról Chloe Sevigny i Clei DuVall.

Viljar

Odcinek zły nie był, to UFO trochę takie bez sensu, no ale przeżyje, tą zakonnice też, kurczę nawet kolejnego doktorka-psychopatę, ale pojąć nie mogę dlaczego Ci sami aktorzy. Jak dla mnie mogli się bardziej postarać, ale koniec końców najgorzej nie było, zobaczymy co będzie dalej.

ocenił(a) serial na 9
vronaa

no własnie UFO jest czadowe, bo nikt absolutnie nikt sie tego nie spodziewal :)

ocenił(a) serial na 8
Viljar

No ja mam mieszane uczucia, odcinek niczym mnie nie porwał. Ufo, jakieś chipy, którym wyrastają nogi, wątek współczesny jakiś lipny i jakby na siłę i jak ktoś wspomniał - mało subtelne to wszystko, no ale zobaczymy dalej.

Viljar

UFO nie pasuje,ja się spodziewałem go bo gdzieś czytałem że taki wątek będzie.

ocenił(a) serial na 9
Adorianu

Dokładnie. Chyba w którym z wywiadów twórcy sami wspominali coś o kosmitach. Przyznali również, że nigdy nie poruszą wątku wampirów! O ile dobrze pamiętam :)

ocenił(a) serial na 8
Viljar

Właśnie skończyłem oglądać, i do tej pory zbieram szczękę z podłogi :D Bardzo dobrze, że cała koncepcja pozostała niezmieniona od pierwszego sezonu - od czołówki (która jest chyba nawet jeszcze lepsza) po bardzo podobający mi się szybki i nerwowy montaż . Co do gry aktorów na razie nie mam zastrzeżeń - Lange oczywiście najlepsza, a i czekam też na więcej scen z DuVall, bo nie okazała co potrafi. Wątek z kosmitami całkowicie mnie zaskoczył - szanse na to, że jest to efekt schizów moim zdaniem są 50/50 - równie dobrze scenarzyści mogą wszystkich strollować i na końcu może okazać się, że rzeczywiście doszło do kontaktu trzeciego stopnia :D
Bardzo podoba mi się też sam szpital - ma potężny klimat, tym razem bez udziału sił nadprzyrodzonych. Siostry, doktorek i wszyscy pacjenci to świetna mieszanka wybuchowa.
Mam ogromną nadzieję, że ta historia będzie jeszcze lepsza od poprzedniej a poziom tylko będzie wzrastał, takie horrory aż chce się oglądać :)
PS. komu podczas sceny z "badaniem" Kita skojarzyła się "Mechaniczna Pomarańcza"? :D

ocenił(a) serial na 1
Rincenwind

Też zbieram szczękę z podłogi. Opadła mi, bo nie byłem w stanie uwierzyć, w to, co widzę. Nie mam ochoty się rozpisywać, może obejrzę odcinek jeszcze raz i mi - mimo wszystko - przypadnie do gustu. Tak słabego początku drugiego sezonu się nie spodziewałem. Prawdę mówiąc - na chwilę obecną nawet nie interesuje mnie, kiedy będzie drugi odcinek.

_surreal_

To w sumie zastanawiające, że tak wiele osób ma zupełnie inne zdanie na temat tego odc.
Mi osobiście bodobał się strasznie. Przede wszystkim "wygląda" lepiej niż jedynka. Cała ekipa realizacyjna się postarała, całość warsztatowo, stylizacyjnie jest dopieszczona aż miło popatrzeć. O aktorach wspominać nie muszę, strasznie sie ucieszyłam gdy dowiedziałam sie, że zagra Finnes. Zabieg z opowiadaniem różnych historii bedących wariacjami na temat lej motywów grozy w każdym sezonie z powtarzającymi się niektórymi aktorami uważam za ciekawy eksperyment.
A propos kosmitów wcale mi to nie przeszkadza, zwłaszcza, że scena z ich udziałem w ogóle nie trąciła śmiesznością i campem, była zrealizowana na najwyższym poziomie.

gosiamik

Dla mnie najmocniejszą stroną tego serialu jest właśnie obsada.
Wątek z kosmitami trochę zaskoczył, ale na plus ;) Dobry Evan Peters? hmmm po pierwszym odcinku nie kupuje, ale też nie skreślam, jak dla mnie rola Tate Langdona najlepsza w pierwszym sezonie także staramy się staramy ;)
Motyw z pająkiem raczej rozbawił niż zaciekawił...
Minus ? Dla mnie za dużo wszystkiego jak na pierwszy raz :/ Obawiam się, że początek będzie dobry jak to miało miejsce w pierwszym sezonie, a od połowy będę się nudziła...
Zakończenie 1 sezonu bardzo marne, tym razem również liczę na coś lepszego.

chicken86

"Minus ? Dla mnie za dużo wszystkiego jak na pierwszy raz :/" - Popieram, jakoś strasznie mi się to rzuciło w oczy, że już tyle wątków nam ujawnili. chociaż przez to pojawiają się nowe, które aż chce się rozwiązać :D
Ogólnie odcinek na plus, tylko nie podobał mi się wątek teraźniejszy. Rola Lange powala, nie oceniam czy podobna do Constance, bo nie ma to dla mnie znaczenia.
W pierwszej scenie Petersa stwierdziłam, że wygląda jeszcze lepiej niż jako Tate, a myślałam, że to niemożliwe ^^

gosiamik

''była zrealizowana na najwyższym poziomie.'' To mało widziałaś/łeś.

Adorianu

Mówimy tutaj o realiach serialowych. Powiedz co w takim razie Ty widziałeś.

gosiamik

Jeżeli chodziło ci tylko o seriale to ok,bo ogólnie filmów o kosmitach jest masa ze znacznie lepszymi efektami czy scenami

Viljar

Pierwszy odcinek budzi obawy że nie będzie wcale tak dobrze jak poprzednio . Brakuje mi tej grozy .
Ale więcej będzie wiadomo po drugim odcinku.

Za to pierwszy odcinek drugiego sezonu "Walking Dead" był miodzio :) .

Viljar

mam mieszane uczucia po premierze sezonu.
na ta chwila jessica lange gra dla mnie taka sama postac jak w pierwszym sezonie.
eksperymenty doktorka przypominaja te piwniczne zabawy dentysty z poprzedniej serii.
watki z ufo mnie zawsze bawia, tak jest i tutaj.
oczywiscie szpital prowadzony przez zakonnice w ktorym jest pelno przemocy, seksu i dziwnych zabiegow medycznych to cos co juz kazdy z nas gdzies widzial.
nie zrazam sie jednak do tego sezonu po pierwszym odcinku. widzialam przezd chwila zwiastun kolejnego, ktory zapowiada sie niezle.
mysle, ze jest zdecydowanie za wczesnie na ocenianie tej serii.

ocenił(a) serial na 10
red_nails

IMO jest lepiej niż w 1 sezonie, a w pierwszym było świetnie. Przynajmniej teraz.

BeautyAndStupid

opanuj emocje mala :D

ocenił(a) serial na 10
Viljar

Ocena 2 sezonu pod takim kątem i wszelkie w tym kierunku analizy są na tym etapie przedwczesne ;P 1 odcinek wprowadza właśnie inną jakość i zapowiada lepszy sezon - ale to okaże się z czasem po 4, 5 epizodzie ;D

ocenił(a) serial na 8
Viljar

Wydaje mi się, że Zachary Quinto grał tego ochroniarza przy bramie.

ocenił(a) serial na 7
Viljar

ryan murphy napisał na twitterze, że drugi sezon będzie dotyczył aniołów i demonów. frances conroy, która powróci będzie aniołem. pytanie brzmi, dosłownie czy w przenośni?

ocenił(a) serial na 8
raven46

Myśle że 2 sezon będzie lepszy od 1 . Po pierwszym epizodzie mamy zakreślenie ciekawej fabuły dobrych aktorów co za tym idzie dobrze wykreowanych postacie i poruszenie spraw które w latach 60 były praktycznie zabronione i niemoralne patrz homoseksualizm czy związek małżeński osób przynależnych do innej rasy. fajny klimat - szpital psychiatryczny stworzony na najwyższym poziomie przerażający, dobra muzyka a poza tym w 1 epizodzie mamy już ufo , seryjnego morderce , laskę która wyrżnęła cała rodzinę, parę innych ewenementów , nawiedzonego doktorka , zakonnice i księdza pragnących władzy , bestię za zamkniętymi drzwiami i potworki potrzebujące ludzkiego miesa za bramą co chcieć więcej? Wiemy przecież że w 1 sezonie wiele rzeczy było zaczerpniętych z innych filmów czy książek z zapowiada się że w tym sezonie będzie tak samo . Podobał mi się 1 odcinek i czekam na następny na odkrywanie wielu złych i brudnych sekrecików .

Viljar

Zacharego nie było, a i Dylan McDermott ma jeszcze powrócić.

Szczerze mówiąc pierwszy odcinek jakoś specjalnie mnie nie zachwycił, ale zobaczymy co będzie dalej.

ocenił(a) serial na 10
Viljar

ja liczyłam na coś lepszego, troche przegieli z tymi perwersjami, no ale może się rozkręci serial

ocenił(a) serial na 9
Viljar

Drugi sezon zapowiada się nieźle. Nie podoba mi się wątek z UFO, trochę przegięli a nawet bardziej niż trochę. Zgodzę się z niektórymi, którzy twierdzą, że Pani Lange gra podobną postać do tej z sezonu nr 1, ale nie przeszkadza mi to. Perwersyjne zakonnice, żądny władzy ksiądz, etycznie wątpliwe eksperymenty na chorych umysłowo ludziach prowadzone przez równie nienormalnego doktorka - gdzieś już to się obiło o uszy i oczy, ale takie rzeczy to nawet w realu nie są rzadkością więc również może być. Zastanawia mnie tylko jedno, kiedy świat filmu przestanie w końcu demonizować obłąkanych ludzi i przedstawiać ich jako dziwaków walących głowami w różne sprzęty, śliniących się no i oczywiście skrajnie niebezpiecznych. Osobiście nie widziałam żadnego psychicznie chorego podobnego do tego z filmów i seriali, chociaż raz byłam świadkiem podobnej sceny z ostatniego odcinka kiedy to pacjent obrzucił kałem zakonnicę. Niemniej jednak, może doczekam się jakiegoś prawdziwego "wariata", przynajmniej odrobinę wzorowanego na oryginałach.

Viljar

Jak dla mnie zbitka trochę na siłę "skandalotwórczych" tematów, seks, perwersje, szpital dla obłąkanych, kościół katolicki plus chodzący mikroprocesor :). Całość jednak nieźle się ogląda. Czekam na kolejne odcinki.
A ten plakat jest po prostu genialny http://www.fxnetworks.com/assets/ahs/img/downloads/1600x1200/3.jpg

ocenił(a) serial na 7
Viljar

Rzeczywiscie, oryginalnosci tu nie ma za duzo, ale przeciez idea calego serialu jest bazowanie na schematach i konwencji horroru.

Co do pierwszego odcinka - scenariusz dobry, zdjecia i montaz tragiczne. Jestem wrecz zszokowany operowaniem kamera, cieciem kadrow w nieodpowiednich momentach i bardzo slaba rezyseria.

Jessica Lange to klasa sama dla siebie, ale czy uratuje ten sezon? Przypisanie jej roli apodyktycznej i zgryzliwej siostry moze byc dobrym rozwiazaniem, ale prosi sie o zmiane rezysera i dopracowanie ujec.

ocenił(a) serial na 8
Viljar

Pożyjemy, zobaczymy. Mi się rozpoczęcie sezonu podobało i to bardzo - zobaczymy czy utrzyma poziom do końca. A co do muzyki - jeśli będa dobierane tak jak w pierwszym sezonie to bede niezmiernie szczęśliwa!

ocenił(a) serial na 9
dorotkowe

Rozpoczęcie bardzo dobre, postać Evana Petersa bardzo przypadła mi do gustu, motyw z kosmitami też dobry i taki typowy klimat lat 60, ciekawy był również motyw z lasem, który otacza Briarcliff. Jedyny minus to ten robak, który znajdował się w szyi Kit Walkera.