Do tego te niezachowane proporcje.... Fajnie się to ogląda. Z dialogów bije patos ale za to jest dużo
fajnie nakręconej akcji. Nie zrozumiałem tylko samej końcówki serialu kiedy jest ujęcie na fotel na
którym był przesłuchiwany, przy pomocy serum prawdy, szef sił specjalnych. Na fotelu zamiast niego
siedzi jeden z ochroniarzy. Sam szef uciekł? Z tyloma ranami?