Nie jest źle, niestety wszystko przejaskrawione, na plus gra aktorska, bo sama fabuła naprawdę słaba. I znowu ten wątek, źli bogaci, dobrzy biedni i patologiczni.
No chyba, że chciał tym zachęcić do siebie potencjalnych partnerów, ale dlaczego poprzez właśnie tą produkcję..
Taką rolę jak Kożuchowska miała już Warnke w Kobietach Mafii...i jak dla nie była zdecydowanie lepsza...pomijam już skandal z kradzieżą w ogóle postaci przez Netflix o co jest afera teraz w mediach ...trochę sniesmak że tak się zachowuje potężna firma...
Serial oglądało się średnio. Jedna gwiazdka za to, że zrobili z tego serialu krzywdzący paszkwil o realnych ludziach. I zrobili to w tak bezczelny sposób żeby nikt nie miał wątpliwości o kogo chodzi. No i idealizowanie bandytów. Demirski chyba miewa mokre sny o dilowaniu. Jakieś niespełnione marzenia?
Może i przesadzony, moze i przerysowany, moze i naciągana historia. Ale moze nie każdy film ma się ocierać o dokument i szarą rzeczywistosc. Wydaje mi się, że jest to trochę film na zasadzie ku pokrzepieniu serc, ale zrobiony dla ludzi którzy, niekoniecznie czytają Sienkiewicza ;)
Naprawdę fantastyczna rola...
Aniela to serial, który zaskakuje od pierwszego kadru. W dobie telewizyjnej bylejakości wizualnej, ten tytuł wyróżnia się realizacją na poziomie teledysków – dynamiczne, przemyślane zdjęcia sprawiają, że każdy odcinek to małe filmowe doświadczenie.
Największym odkryciem (a może raczej: przypomnieniem) serialu jest...
Całość psuje, nie potrafiąca grać, Kożuchowska, która zawsze jest sobą z tym ciągłym darciem ryja i Pazura z tą swoją stałą manierą,
Ogólnie aktorsko baaardzo słabo, no jedynie ten serialik, ratuje mistrzowska Muskała. Komedia to żadna, nie było momentu gdzie można się było pokusić o najmniejszy uśmiech, a co dopiero...
Po pierwszych 10 minutach chciałam wyłączyć. Po pół godzinie wessało i obejrzałam hurtem cały sezon. Formuła super, reszta też. Warto obejrzeć, super. Jedna gwiazdka za scenografię i kostiumy.
Aktorsko zagrane bardzo dobrze, ale gdy na codzień ma się do czynienia z roóżnymi patologiami to nie bardzo jest ochota patrzeć na jeszcze jedną patologię w telewizorze. Takie produkcję wysysają ze mnie siły witalne.
Dawno nie widziałam tak udanego serialu. Świetna gra aktorska, postacie, scenariusz, kadry, dźwięk - wszystko jest tutaj zadbane. Lekkie, przyjemne, momentami zaskakujące, trochę przerysowane ale wyrachowane. Aż chciałoby się zostać z tym klimatem na dłużej niż te 8 odcinków.
Czy naprawdę w przeciętnym bloku na Pradze mieszka patologia jak to jest tu przedstawione? Czy naprawdę przeciętna szkoła, która nie jest prywatna tak wygląda? Moim zdaniem przesada. Również mieszkam w blokowisku z wielkiej płyty i to nie jest tak, ze tu jest wylęgarnia patologii, jak to jest przedstawione w...
Oh a tak marzyłem o ich wspólnej scenie i jakimś nawiązaniu do Nic Śmiesznego i dialogu o męskim penisie. Szkoda, że tego nie wykorzystano.