Archiwista
powrót do forum 1 sezonu

Duet Talar/Gałązka - świetnie sobie radzi + w tle Zbrojewicz, wredny "Strączek" (Mohr) i inni. Ciekawe scenariusze. Po serii polskich "nawiedzonych" seriali - wydaje się, że wreszcie jest coś ciekawego.

kkutz

O tak! a najciekawsze jest to, ze w każdym odcinku oboje łamią procedury za co Zuza ma być wywalona z roboty a Mikos na emeryturę a potem oboje pod koniec odcinka zbierają oklaski a Strączek wychodzi na durnia i milicjanta. To jest nie tyle irytujace, co zabawne. A teraz wyobraź sobie 5 sezonów po 20 odcinków i ta sytuacja jest w kazdym...

ocenił(a) serial na 6
Pawcio_filmaniak

Wyobrażam sobie to właśnie tak jak opisujesz. To jest rozrywka nie film o prawdziwej pracy policji (nie chciałbyś takiego oglądać))). Jasne, że w życiu to jest niemożliwe. Są w tym serialu (jak w każdym) pewne schematy, uproszczenia. Mi one pasują. Czy to samo pisałeś np. o serialu USA "Castle"? Tam niezły serial ciągnął się przez ponad 6 sezonów i było widać, że brakuje im już pomysłów. Teraz oglądam także serial "Bull". Zawsze happy end. No i co? Wg niektórych to wada! A wszystkie odmiany CSI pomnożone przez ileś sezonów? Po którymś odcinku nie rozróżniało się już które to CSI jest. Po iluś tam cechą wspólną wszystkich była "mięsna" sekcja/analiza zwłok, po jeszcze kilku już się rzygało tymi serialami. Takie seriale jak "Archiwista" mogą się ciągnąć latami (sorry - "sezonami"). Działają na zasadzie "Przygód Sherlocka Holmesa" - jeden odcinek = jedna sprawa. Jest sympatyczny główny bohater - "Szerlok", z charyzmą i widz ma gwarancję, że wyjdzie cało z każdej sytuacji, a dobro zwycięży zło. Jeżeli czytałeś nowele i powieści Conan Doyla (jeżeli nie to spoko - nieczytanie jest teraz w modzie) to czy miałeś dosyć kolejnych opowiadań czy powieści? Ja nie (jak byłem dużo młodszy) to mogło by być ich dla mnie bez końca.
"Archiwista" i tego typu seriale: gdyby w miarę realnie ocenić czas potrzebny na jedno śledztwo, to by się okazało, że 3 sezony trwają kilkadziesiąt lat (powinny), I tak jest ze wszystkimi serialami od Columbo, Kojaka itp. począwszy. Pozdrawiam.

kkutz

I tak i nie... Te filmy, które tu wymieniłeś to jednak zasadniczo różnią się od Archiwisty. Ich twórcy puszczają do widza oko mówiąc niejako: miłej zabawy! Z Archiwistą jest dokładnie na odwrót. Ten film jest aż do bólu poważny a twórcy mają widzów za zwyczajnych debili, którzy wierzą w to, co tam się dzieje. Zresztą czy ten film w ogóle ma twórców? Mnie się zdaje, że scenarzystą prowadzącym jest prezes tvp, który najzwyczajniej zleca pisanie scenariuszy a potem je zatwierdza (lub nie). Celem nie jest dostarczenie ludziom rozrywki, tylko oderwanie ludzi od konkurencyjnych stacji, żeby zwiększyć oglądalność swojej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones