Czy w promo do tego odcinka, na pogrzebie Moiry widzieliście gdzie Olivera? :O
Jego matka więc...?
,,Mam pogrzeb, więc jak chcecie to macie godzinke żeby rozpierdzielić całe miasto i banki. Śpieszcie się, bo czasu mało.
Pozdrawiam ARROW!''
Ehh...
To nie do końca jest tak.On nie jest zwykłym człowiekiem,tylko również przebranym mścicielem i ma też inne powinności.Pogrzeb matki,wiadomo,co może być ważniejsze?Może życie setek ludzi,wprawdzie obcych,ale jednak.Przez ten czas Slade może robić konkretną rozpierduchę na mieście,mogą ginąc ludzie (na pewno zginą) a on ma siedzieć na pogrzebie,bo jedna martwa osoba (nawet matka) jest ważniejsza,niż setki innych,jeszcze żywych?To są właśnie trudne wybory bohaterów,przedkładanie dobra innych,nad swoje własne i swojej rodziny.To nigdy nie jest łatwe.W komiksach często tak bywało,a to w końcu jest serial na podstawie komiksu,być może troszkę "odfantastyczniony" na potrzeby telewizji,ale jednak jakieś schematy są obecne.