Skoro ma być w głównej obsadzie więc może to być on, jednak to takie średnie.. Tatuś z córeczką będą chcieli zniszczyć miasto? Zemścić się? Słaby byłby motyw gdyby co roku każdy chcial zniszczyć miasto.. Wolałbym kogoś nowego kto wniesie troche świeżości, Malcolma dać na 4 czy 5 sezon.. Bo jeszcze zrobią: Malcolm, Slade, Malcolm, Slade? (pewnie wróci) i tak by się kręciło w kółko :D Liczę na Ligę w dalszych sezonach że rozwiną.. Amanda też mogłaby dostać sezon jako głowny wróg lub jej możliwy pracodawca..

Też jestem zdania, że wprowadzenie Malcolma byłoby średnie oczywiście jako wroga numer 1. Licze bardziej na wątki na llini ojciec córka. Jestem ciekawa czy facet zmanipuluje ją do tego stanu, że znienawidzi ona brata. Strasznie chciałabym zobaczyć ten wątek, byłby mega ciekawy. Co do Amandy, ta kobieta ma w sobie coś bardzo niepokojącego i to może z niej wykluje się coś nowego. :)

Z wypowiedzi aktorów po zakończeniu 2 sezonu nie wynika, że Malcom miałby być tym głównym przeciwnikiem. Owszem dalej będzie po stronie ciemności, dążył do manipulacji Thei i całkowitego odseparowania córki od przeszłości, bo to jedyna rodzina jaka mu została. Na tej linii będzie konflikt między nim i Oliverem. Jednak główny przeciwnik to niekoniecznie Merlyn. Amell dosyć tajemniczo się o tym wypowiadał. Pewne jest, że czarne charaktery w 3 sezonie znowu przede wszystkim będą powiązane z Batmanem. Amell potwierdził to na wczorajszym Comicon w Phoenix. 3 sezon odpowie na pytania, czy Oliver chce być bohaterem, czy chce utrzymać spuściznę rodziny Queen, czy chce kogoś kochać. Będzie to sezon, w którym Oliver będzie walczył o odzyskanie swojego człowieczeństwa, które tracił w trakcie kilku lat z dala od Starling City. Taka odpowiedź Amella padła przy pytaniu o to czy Oliver mówił prawdę o uczuciach do Felicity na koniec 2 sezonu. Jak bardzo Oliver odszedł od człowieczeństwa pokażą sceny z przeszłości, co musiał robić, gdy Amanda go zwerbowała. Potwierdzone jest, że to Amanda była tą kobietą, która w 1 sezonie zatrudniała Fyersa i zostanie wyjaśnione dlaczego. W kwestii wyjaśnień będzie również w jaki sposób Malcolmowi udało się sfingować swoją śmierć. Już niedługo po zakończeniu 2 sezonu Barrowman powiedział, że Malcolm w żadnym momencie nie był martwy.

Właśnie sobie wydumałem że głównym przeciwnikiem w 3 sezonie może być Amanda. W drugim sezonie chciała zniszczyć całe miasto więc w trzecim również może jej coś "odwalić" ;)

Miała swoje powody (bynajmniej ona tak sądzi). Będzie wrogiem Arrow'a ale raczej w retrospekcji i nie od razu. Zapewne przez większość czasu będą współpracować i dopiero pod koniec sezonu zostaną wrogami. Olivier pokrzyżuje jej plany i ta w ramach zemsty wyśle go spowrotem na wyspę:) Jedyne pytanie, które mi się nasuwa to czy poza wyspą spędzi 1 czy 2 lata:) Stawiam na 1 ale zobaczymy:)

Jasne że miała powody , Deathstroke też je miał ;)

Gdyby została badassem serii to trzeci sezon miałby szansę stać się bardziej szpiegowski a mniej telenowelowaty co mym zdaniem wyszłoby serii na dobre ;))

Mam cichą nadzieje, że głównym przeciwnikiem w 3 sezonie będzie Ra's al Ghul i jego liga.

Ra's al Ghul to raczej przeciwnik Batmana wiec wg mnie lepiej by tego wszystkiego nie łączyli bo już jest tego za dużo.

Dla mnie, abstrahując od problemu głównego przeciwnika, najciekawsze będą trzy rzeczy:
- jak szybko Oliver odzyska firmę, trudno mi sobie wyobrazić jak funkcjonuje nie posiadając dużego majątku (wyspa to wyjątek),
- jak ułożą się relacje w teamie Arrow po dojściu Laurel, wydaje mi się, że rola Felicity - pocieszycielki/słuchaczki powinna zostać nieco ograniczona. Mimo uczuć, jakie Laurel wzbudza, to ona jednak zna głównego bohatera najlepiej i powinna stanowić dla niego naturalne oparcie. W związku z powyższym interesuje mnie jak się zmienią relacje "dowodzenia" w drużynie. Do tej pory miałam wrażenie, że to Felicity była osobą drugą pod względem decyzyjności,
- jak Laurel przy swojej "kruchej" psychice zniesie moment, gdy kogoś zabije. Trudno mi uwierzyć, że po przejęciu przez nią maski Black Canary taki moment nie nadejdzie.
:)

Jakoś nie wydaje mi się żeby Felicity straciła swoją "pozycję".
Zresztą pod koniec sezonu był taki moment kiedy Laurel chciała pomóc i czuła się już jakby była w drużynie Arrowa, a Oliver powiedział coś w stylu, że oni to zaczeli i oni to skończą bez niej.
To tylko moje przypuszczenia, mogę się mylić.

Na razie nie ma planów, aby Laurel dołączyła do Team Arrow. Kiedyś w przyszłości może być BC, ale Amell w jednym z wywiadów nie potwierdził, że Laurel dołączy już teraz do drużyny. Stwierdził, że serial wraca do podstaw Team Arrow. Tak samo wypowiadał się jeden z producentów. Roy będzie Arsenalem, więc do końca nie wiadomo jak to z nim będzie. Może na Comic Con w San Diego więcej będzie o tym. W 3 sezonie wraca Sara, więc może ona będzie szkoliła Laurel. Z tym, że jest plotka, że w związku z tym, że kontrakt Katie Cassidy kończy się w tym nowym sezonie twórcy serialu zastanawiają się co dalej robić z postacią Laurel. ten sezon podobno ma być sprawdzianem dla tej postaci, czy ją zatrzymać czy nie. Sara cały czas żyje, więc być może dlatego, że ewentualnie ona na stałe dołączy do obsady.