PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644652}

Arrow

7,3 63 233
oceny
7,3 10 1 63233
Arrow
powrót do forum serialu Arrow

wydaje mi się że to nie był tylko najlepszy odcinek w tym sezonie, a najlepszy od 3 lat.

majinus

Nie no, ja tak to widze:)
Te sezony mają inne wady. Moim zdaniem tamten był po prostu kiczowaty. Villan magik to w ogoóle nie moje klimaty i z Darkha mam beke po dziś dzień. Sceny „akcji” były w większości żenujące a Oliver nadawał się jedynie do straży miejskiej żeby wypisywać mandaty psom za kupy. W tym sezonie wygląda to miliard razy lepiej. Zresztą kiczowaty też był sekretny syn, absurdalne ultimatum i mama Smoak. Przynajmniej byli konsekwentni w kiczu. Ale mimo wszystko tamten sezon przypominał bardziej „Arrow” niż ten… Główni bohaterowie przynajmniej do czegoś zmierzali i można było JAKOŚ ich zrozumieć a przynajmniej próbować. Jak dla mnie ten sezon jest płytki, jest jednym wielkim fillerem, producenci za dużo czasu marnują na plot divice i bełkot, clifhangery nie sa clifhangerami i piszą tylko pod konkretne wątki. Właściwa treść zacząła się dopiero w poprzednim odcinku, 16-tym (!).
Ja autentycznie z tym sezonem doszłam do takiego poziomu irytacji, że nie lubiłam GŁÓWNEGO bohatera wcale i szczerze mało mnie obchodziło co się z nim stanie. To jest dla mnie ten moment kiedy nie widze sensu ogladac dalej. Zdecydowanie zrobiłabym sobie przerwe, gdyby chłopak nie oglądał koło mnie, głośno komentując i totalnie ignorując mój arrołowy protest.

m_lenna

Nie wiem czemu mam wybierać pomiędzy Lancem „ganiającym” za Donną a Lancem nie robiącym nic. Wole więcej bohaterów których zdązyłam poznać przez ponad 4 lata niż nudnych harcerzy przy których Diggle wygląda jak Baobab. Zresztą równie dobrze mogę napisac że już wole Lanca umawiającego się z niegroźną Mamą Smoak przez pół minuty w odcinku niż głównego bohatera uganiającego się jak pies za obrzydliwą paskudą, trzymając się jej desperacko ignorując zdrowy rozsądek bo „czuł się samotny”. LOL. Tak jakby ktoś nie mógł mu wyjawić tego wielkiego sekretu na temat życia że nie trzeba mieć laski żeby nie być samotnym. Od przekręcania oczami w końcu nabawie się zeza.

ocenił(a) serial na 10
m_lenna

OLIVER TO DEXTER NOWE WCIELENIE ZNUDZIŁO MU SIE BYCIE DRWALEM

m_lenna

Hmm, czytam sobie po kolei posty i chyba nieco źle odebrałem to 'złamanie' Olivera - kajam się, podoba mi się Twoja interpretacja i się pod nią podpisuję :) Promek chciał, aby Oliver się przyznał do czegoś, czego tak naprawdę nie robi a złamanie opierało się na tym, że Oliver w to uwierzył. No i podzielam również zdanie, że paradoksalnie dzięki wypuszczeniu Olivera Chase właśnie zaliczył glebe - przyjaciele pomoga Oliverowi sie otrząsnąc, to pewne jak to, że niebo jest niebieskie blablabla :D

ocenił(a) serial na 8
matiiii

Ale w sumie łączy się to z retrospekcjami, ostatnia rozmowa Anatoly'ego i Olliego przed rozstaniem. Anatoly mówi mu, że to przebranie to po prostu przykrywka, dla tego, że lubi mordować ludzi (torturowanie człowieka Kovara, złamał go szybko, a później sobie poćwiczył). Sądzę, że retrospekcje są dowodem prawdziwości słów Chase'a: Ollie po prostu lubił zabijać. Poza tym Anatoly stwierdził, że układ człowiek-potwór kiedyś się rozpadnie i nie będzie miło oglądać tego co się pod nim ukrywa. Chase właśnie zniszczył ten układ. Spodziewam się teraz po Olliem lekko zwyrodniałego zachowania typu "po trupach do celu". Ostatnio aktor, który grał Kapitana Boomeranga zamieścił wpis, że wraca do Arrow, a wtedy szczególnie zwrócono uwagę na nadmierne tortury, których używa Ollie. W jakiś sposób się to wszystko łączy. Skoro wraca Boomerang, który był uwięziony na Lian Yu, równie dobrze może wrócić Slade. Fajnie by było zobaczyć, jak teraz Oliver by go potraktował ;)

359

To jest serial o superbohaterze. Człowiek który lubi zabijać nie jest superbohaterem. Jeżeli nawet zabija to robi to w wyższym celu a nie dlatego że chce i to lubi. Cały serial traci dla mnie sens.

Jeżeli nawet założymy ze Oliver był potworem, to tylko na wyspie. NIE JEST nim obecnie. Od dawna. Retrospekcje pokazały tą różnice i po to były. Pierwsze z brzegu: Oliver mógł zabić Evelyn. Zdradziła go i był dokładnie w takiej samej sytuacji jak na wyspie "zabijesz albo bedziesz zabity". Nie zrobił tego.

Kilka odcinków temu Oliver powiedział Diggowi, że torturowanie nie przybliża do prawdy. Sprawia tylko ze osoba torturowana mówi dokładnie to co torturująca ją chce usłyszeć, nawet podświadomie.

Jak dla mnie Oliver boi sie że to co powiedział Anatoly jest prawdą. Ma to w tyle głowy od 10 lat. Teraz wszystkie jego największe lęki, traumy i niepewności wyszły na powierzchnie dzięki Chase'owi. Oliver juz nie bedzie dłuzej przed tym uciekał, już nie może tego robić. Przyjaciele go znają i przemówią mu do rozsądku. Jeżeli Oliver teraz będzie w moralnym dołku to tylko po to żeby jego superbohaterska ewolucja dobiegła końca przed końcem sezonu.

Czasami, żeby stworzyć bohatera trzeba złamać człowieka.

ocenił(a) serial na 10
m_lenna

"To jest serial o superbohaterze. Człowiek który lubi zabijać nie jest superbohaterem. Jeżeli nawet zabija to robi to w wyższym celu a nie dlatego że chce i to lubi. Cały serial traci dla mnie sens" - A jeżeli w wyższym celu robi to co i tak lubi robić? Może tak naprawdę Oliverowi bliżej do takiego Vigilante'a który nie odstawia teatrzyku z cyklu "jestem prawy i szlachetny" tylko po prostu strzela (i też jest zaliczany do superbohaterskiego grona). A naszemu Arrowowi włącza się na jego widok impuls psa na własnym podwórku który atakuje obcych chcących na nie wejść ;)

Raister

Superbohater nie musi być idealny (dzięki Bogu, oby nie) ale powinien być kumulacją wszystkich najlepszych cech w ludziach. Bezinteresowność i altruizm jest jedną z nich. Trudno by było mówić o Oliverze że "bezinteresownie" pomaga innym, gdyby sie okazało że tak na prawdę robi to dla siebie.

ocenił(a) serial na 10
m_lenna

No i tu wchodzimy na dosyć niepewny temat bo idąc tym tropem można dojść do wniosku że ludzie lubiący pomagać innym tak naprawdę nie są bezinteresowni, bo robią to co lubią czyli to co sprawia im przyjemność.
W tym kontekście z zabijaniem jest podobnie. Chyba nawet Superman (najbardziej chyba kryształowa postać z nurtu super hero) ściąga koty z drzew bo to lubi co wykluczałoby tzw "bezinteresowność" ;)

matiiii

Adrian cały czas powtarza ze zna Olivera lepiej niż sam Oliver. Teraz Oliver sam w to uwierzył i to jest prawdziwe zwycięstwo Prometeusza.

Ja mam nadzieje, że tak jest. W przeciwnym wypadku napisze do Guggiego o odszkodowanie za zmarnowany czas. Kibicowanie przez 5 lat psycholowi to nie cos na co sie umawialiśmy:DD

m_lenna

Najbliższe odcinki z pewnością odpowiedzą na pytanie, czy m_lenna z forum FW napisze do Guggenheima o odszkodowanie za zmarnowany czas :P

Dobra, z tej samej beczki: ILE? Ile odcinków minie, zanim Oliver wróci do siebie? Obstawiam, że następny odcinek będzie poświęcony dramie i negacjom Olivera, a dopiero w kolejnym - pewnie na koniec - Oliver wróci do siebie.

matiiii

No mam nadzieję, że nie będą tego sztucznie przeciągać, bo załamka Oliego = śmieszny team znów wychodzi na pierwszy plan.

majinus

Prawda.. chociaż w obecnej sytuacji i tak jest lepiej: mianowicie reszta będzie 'pocieszać' Olivera xd

matiiii

Przypomnialo mi sie, że Stefek mówił niedawno, że odcinki 17,18,19 były dla niego największym wyzwaniem ever i były dla niego najtrudniejsze pod względem emocjonalno - aktorskim czy cos w tym stylu. Oliver był "in shit" przez co on w pewnym sensie tez:) Także podejrzewam,ze nie założy katura wczesniej.

m_lenna

Chociaż nie...
chyba SPOILER
w odcinku 19-tym ma być "Team Arrow vs Team Felicity". Oliver ma chciec dorwac Promka dzięki teamowi a Felka dzięki Helixowi. Więc wychodzi na to, że chyba wtedy powinno mu juz przejsc.

m_lenna

Hmm, czyli cały odcinek 18 będzie pewnie poświęcony 'pocieszaniu' (szybciej, niż sądziłem) a na koniec tegoż Oliver powie "I'm back" jako cliffhanger :D

matiiii

No dobra. Ogólnie straciłam orientacje ale Twoje pytanie mnie zmobilizowało a więc to mój risercz:

SPOILER:
wczoraj ktoś wrzucił zdjęcie z planu gdzie Diggle stoi z Oliverem w jakimś białym błocie. Diggle wygląda jak Spartan ale Oliver wygląda jak walczący Oliver ale nie jak Green Arrow. W sensie nie ma swojego stroju, Teraz kręcą (chyba) 21 odcinek. Także...
Ale przynajmniej nie bedzie siedział na dupie i sie mazgaił. Tzn na pewno bedzie sie mazgaił ale nie bedzie siedzial na dupie:)

m_lenna

Dzięki za risercz :) - mi tam pasuje jakiekolwiek rozwiązanie, byle z.. jakimś sensem. I białe błoto.. zaintrygowałaś mnie :P

m_lenna

Ale czemu Manu Bennett ma mieć ból dupy? Przecież wciąż pozostaje on klasę lepszym aktorem od Segarry i moim zdaniem to właśnie on wykreował najlepszego złoczyńcę w tym serialu Deathstroke'a, zresztą podkreślał nie raz, że chciałby wrócić do serialu, ale, że twórcy potraktowali go po chamsku to już inna sprawa.

cruzo_Alex7

Bardzo dyskusyjne moim zdaniem. Tak samo to, że kogoś wykreował. Deathstroke był zajeb.isty sam w sobie. Miał doskonałe motywy i zemsta była bardzo personalna. ALe uważam tez że większosc mogłaby go zagrać i było by dobrze. Może to nie popularna opinia ale tak uważam.
Z kolei Prometeusz TO Josh Segarra. On ma o wiele trudniejsze zadanie niż Manu. Gdyby nie jego charyzma, umiejętności i intuicja to Prometeusz zostałby dla mnie po prostu villanem nr 5. Aktor robi połowe roboty.

Manu Bennett nie ma klasy. Krytykowanie w niewybredny sposób serialu którego było sie kiedyś częścią jest żenujące. Ewidentnie ma z tym problem. Teraz wszyscy chwalą Segarre a ten zaczepia Amella na jakis instagramach wyśmiewając (jak sie okazuje totalnie bezzasadnie) i wstawijaąc zdjęcia umierającej Moiry...No sorry ale to nie jest normalne. On chyba myśli że jest Sladem, moze dlatego cały czas zwraca sie do Stephena Amella per "kid". :D

To było 3 lata temu, niech zapomni i idzie do przodu.

użytkownik usunięty
rafiq11

dziwne, wszyscy chwala, a dla mnie odcinek byl bardzo nudny, przewiniete wszystko z wyjatkiem scen w celi

ocenił(a) serial na 5
rafiq11

Prawie cały odcinek bez Felicity i Curtisa i od razu poziom idzie w góre

ocenił(a) serial na 10
kamil1735

True ;)

rafiq11

Rulorze przenajświętszy.. drugi odcinek z rzędu i taka BOMBA! Nie wiem nawet od czego zacząć.. no dobrze, zacznę od najjaśniejszej strony ostatnich odcinków: Prometeusz jest BOSKI! A w zasadzie wiadomym jest, że chciał 'walczyć' z bogami a raczej bogiem w postaci Olivera i stąd przybrał imię Prometeusz - ciekawe, nigdy bym nie pomyślał, że tak można odebrać Olivera ALE.. jasna cholera, ma to sens! Czy nikt z nas nie zadawał sobie pytania, DLACZEGO akurat Oliver miałby być cudowny i móc zabijać (przynajmniej na początku) nawet pomimo bycia/udawania superbohaterem/a? Zaraz sobie zobaczę, kto pisał ten odcinek ale wiem, że ten ktoś u mnie plusuje. Promek po tym odcinku pobił pod każdym względem postać Slade'a Wilsona i mówię to pomimo tego, że NIGDY bym nie przypuszczał, że może dojść do czegoś takiego :)
"Przyznasz się i cię puszczę" - i dotrzymał słowa :) Kapitalne!

Ponadto: odcinek skupiony na złamaniu Olivera i posunięciu szybciej akcji w Rosji. Jeśli chodzi o retrospekcje: zawsze miło widzieć więcej Dolpha Lundgrena w takim serialu bo to naprawdę coś odświeżającego. Scena finałowa starcia Oliver vs Kovar - dobrze zrealizowana wg mnie a za sprawą ruchów Lundgrena (no powiedzcie, że koleś nie umie sie ruszać!) naprawdę fajnie się to oglądało. Cała reszta z Bratvą i z nie-do-końca martwym Kovarem + Malcolm w tle na plus ale bez rewelacji. Nawet na siłę mordował więcej w tym odcinku aby złamanie Olivera było bardziej wiarygodne (nie, że narzekam :p).

Natomiast tortury Olivera - coś pięknego, jak na serial tego typu. Powiem nawet więcej: theCW zaskoczyło mnie, że pozwoliło na takie zagranie - niby nic ale 'mroczny' ten odcinek był. Wprawdzie pieprzona Artemis udawała (dobra, czy tylko ja założyłem, jak tylko się pojawiła, że to będzie 'udawane'? :D) ale świetnie się oglądało.

Aha, 'confess' już na zawsze będzie mi się kojarzyło z 'Grą o tron', FAK! xP

matiiii

Aha2, i przedstawianie się Malcolma i Anatoly'ego = bezcenne xD

ocenił(a) serial na 8
matiiii

Taaa "Malcolm Merlym, szef (blabla) ... Anatoly Knyazev, gangster" To był najlepszy tekst odcinka.

359

Anatoly zniszczył system, haha :D

matiiii

"nigdy bym nie pomyślał, że tak można odebrać Olivera ALE.. jasna cholera, ma to sens! "

Oczywiście że ma. Adrian Chase widzi siebie samego jako bohatera a złamanie Olivera to jego krucjata. To jest jego sposób na uhonorowanie swojego ojca. Oliver Queen jest villanem w jego opowieści. Niby dlaczego akurat Oliver ma decydować czym jest sprawiedliwość. Kto ma życ albo umrzeć, skoro sam robił wiele bardzo dyskusyjnych rzeczy. Dlaczego ktoś kto zabija i torturuje ludzi ma być tym który decyduje, że to co zrobił Claybourne (prochy) zasługuje na śmierć. Bo w komiksie jest superbohaterem? LOL. Tak to wygląda z jego perspektywy ale to jest temat który zawsze sie powtarza kiedy Oliver zaczyna zabijać albo zaczyna eksplorować ten temat. Czyli z jakies 78 razy w ciągu 5 lat. Najlepsze jest to,ze Prometeusz ma w tym dużo racji. Kolejny powód dla którego tak lubie Promka tematycznie, Bo wszystko w tej historii jest względne. no i koniec końców dlatego Ollie nie powinien zabijać.

Ps. Anatoly jest źródłem wszelkich cytatów xD
Ps2. to wciąz dla mnie dziwne, że Adrian aż tak bardzo sie nakręcił "tylko" dlatego ,ze Oliver zabił mu ojca. Tyle lat przygotowań, taka precyzja bo Ollie zabił mu starego który i tak był zły.

m_lenna

Aaa i jeszcze. Podobno i tak mocno powycinali te tortury. Na DVD będzie pełna wersja...No thx.

ocenił(a) serial na 10
m_lenna

Pal licho tortury ale ciekawi mnie co jeszcze wycięli z serialu a co można obejrzeć na DVD. Wiesz może coś na ten temat? :)

Raister

Nie mam pojęcia:)

m_lenna

Co do PS2: też mnie to trochę dziwi, że śmierć ojca nakręciła 'Adriana' do tego wszystkiego - kto wie, może kryje się tutaj drugie dno (albo Promek wyszedł z założenia, że 'zemsta najlepiej smakuje na zimno' czy jak to leci, haha :D).

Anatoly umie się przedstawić xD

matiiii

Przypomniało mi sie ze Oliver kiedyś odbił mu laskę:D Może jednak Adrianek chowa uraze xD

Anatoly i jego "teraz gdziekolwiek będziesz każdy będzie wiedział jakim człowiekiem jesteś" a propos tatuażu Bratvy też było mocne:P

użytkownik usunięty
matiiii

Nigdy nie odbierałam Prometeusza z mitologii jako tego, który walczył z bogami. Raczej był dla mnie istota, która za priorytet uznała ochronę i pomoc ludziom, w skrajnej postaci zakończone kradzieża ognia. Tak samo w pozytywizmie to była praca od podstaw.
A co początków Olivera, to Arrow miał na celu, chyba, upamiętnienidnie ojca poprzez likwidację osób z książeczki, odkupienie win Roberta. Bohaterem stał się w drugim sezonie, gdy założył maskę od Barrego, przynajmniej wtedy zaakceptował tę możliwość.
Prometheus chce zemsty, być może przez lata obwinial Olivera o wszystko zło, które go spotkało. Mnie interesuje skąd on tyle o nim wie. Talia, Artemis to trochę za mało...
Czy ja wiem, czy wypuszczenie Olivera było błędem? Odwracając sytuację, co on miał z nim zrobić? Złamał go, zmusił do zakwestionowania motywacji Olivera i ujawnienia jego obaw, że zabijanie sprawia/ło przyjemność. Nie chciał jego śmierci, więc co mu pozostało?

Prometeusz nie walczył z bogami ale sam fakt, że sprzeciwił się bogom można za takowy uznać. Promek sobie to naciągnął pod swoje ideologie, mi się podoba.
Wg mnie bohaterem jako tako to stał się w finale s2 kiedy powiedział Slade'owi, dlaczego go nie zabił i że pomógł mu w zostaniu bohaterem (czy jak to leciało).
Talia to za dużo :P Przez pryzmat retrospekcji z tego sezonu :)
Nie, ja nie piszę z jego punktu widzenia - z punktu widzenia Promka było to oczywiście to, czego chciał i co udało mu się osiągnąć: złamał Olivera = pełnia szczęścia :D Ja piszę z mojego punktu widzenia, że to jednak będzie błąd w tym jego całym planie i to, że nie potraktował słów Olivera poważnie z "moi przyjaciele dają mi siłę".

użytkownik usunięty
matiiii

Tylko wiesz jaki jest problem z przyjaciółmi Olivera ? Tak naprawdę nie wiemy w jakim stopniu są skażeni "zepsuciem"Olivera i jakie pułapki na nich zastawil Prometheus, Czy Diggle mając do wyboru syna i Olivera pójdzie za nim bezkrytycznie.Czy Felicity zbyt głęboko nie dała się wciągnąć w sieci Helix czy jak to tam się nazywa. Poza tym czy Prometheus owi nie udało się podzielić Team Arrow, skoro po zdradzie Artemis ma prawo przypuszczać, że to nie jest monolit. Łańcuch jest tak silny jak jego najsłabsze ogniwo, a w tym przypadku Oliver.
Podstawowym błędem Prometheusa jest założenie, że Oliver to nieco gorsza kopia jego, a to nieprawda.
Niech już wracają Agenci Shield;)
Ps. Spoiler Black Siren wraca na stałe.

Jedną z najważniejszych rzeczy jakiej musi sie nauczyć superbohater jest to, że zawsze istnieje jakiś (inny) sposób. Znajdzie go Diggle i Felicity. Chociaż ona sama tez bedzie potrzebowała pomocy od Olivera i do tego zmierza cały ten Olicitowy wątek w tym sezonie.

Jedną z wad Prometeusza jest to, że on nie docenia Felicity ani Johna, ani więzi między nimi i Oliverem. Myślał że zabicie Billego ich ze sobą skłóci i nic takiego sie nie stało. Ale co może wiedzieć o takich rzeczach socjopata. On zabił własną żonę a Oliver zabiłby dla żony, taka jest między nimi mała różnica:P

użytkownik usunięty
m_lenna

Idąc ostatnim Flashem superbohater musi dać się ocalic;) Choć tam chyba chodziło o miłość.

m_lenna

"Myślał że zabicie Billego ich ze sobą skłóci i nic takiego sie nie stało."
A może zabicie Billego miało na celu przyśpieszenie reakcji łańcuchowej i wrzucenie Felicity do Helix? To tak odnośnie teorii, że Helix to przydupasy Promka/Talii.

rafiq11

Szkoda , że na serio nie skręcił karku tej żałosnej Artemis , irytuje mnie co raz bardziej ta dziewczynka. Odcinek bardzo dobry i Adrian znowu dał kapitalny popis i wszedł Oliverowi mocno na psychę ; prawda , nikt go do tej pory tak nie złamał (zabicie matki przez Sladea było mocnym ciosem ale tutaj Oliver , aż zaczął przepraszać i wręcz prosić o litość). Malcolm chciał rozwalić miasto , Slade pozabijać wszystkie bliskie osoby wokół Olivera a potem go unicestwić , Adrian najpierw go porywa , potem niszczy mentalnie , po czym wypuszcza jakby nigdy nic - mistrzostwo. Adrian , Slade i Reverse Flash to po prostu mistrzowie w swoich fachu.

rafiq11

Uwielbiam jak retrospekcje i teraźniejszośc nie zwalniają tempa, a to pierwsze trwa tak długo jak w 1 i 2 sezonie :D
Odcinek idealny.

Cysiek1991

http://i.imgur.com/j6DWNzT.jpg

ocenił(a) serial na 10
rafiq11

Rety rety jakież to talenta nieznane kryją sie w Oliverze? Obdzieranie ludzi ze skóry dla treningu? No przyznam że tym mnie zaskoczył o_0

Artemis , też respekt. Myslałem że to jakaś głupiutka dziewuszka a tu proszę jaki numer odstawiła. Nabrała nie tylko Olliego ale mnie też i chyba zaczynam ją lubić :D

No i Promek . Ten gość to ZUO wcielone. Żeby tak igrać z moimi uczuciami dając do zrozumienia że może uwolnić serial od Felki a jednocześnie wiem że chyba raczej tego nie zrobi (chociaż...dajmy mu szansę :D)

Podsumowując , rewelacyjny odcinek !

PS: A gdyby Promek sprawił że Oliver zabije Felkę? Albo to że Felka zabije Oliverowego syna? To by było chyba ostateczne Promkowe zwycięstwo ;)

ocenił(a) serial na 10
Raister

LEPIEJ NIECH ZROBI ŻE OLIVER ZABIJE THIĘ

ocenił(a) serial na 8
TyrionLanister

Nie, lepiej Felicity. Thea mogłaby jeszcze zabić Malcolma, a potem niech się z nią dzieje, co chce,

ocenił(a) serial na 10
359

Oj nie , veto. Malcolm ma żyć bo jest ciekawą postacią ;)

Raister

Malcolm przestał byc ciekawą postacią jakies 2 sezony temu, teraz jest jak karaluch. Lubie Johna Barrowmana ale jeeeez. ileż można.

ocenił(a) serial na 10
m_lenna

Rzecz gustu , ja go widzę dosyć często w LoT i sporo tam wnosi :)

359

Malcom jest jak Crowley w SN, nieśmertelny i zawsze będzie. W przysłym sezonie połączy siły z kovarem w celu zniszczenia Olivera. Po raz Kolejny ktoś będzie się chciał zemścić na nim, już 3 raz. Slade, Raas za drugi sezon i za Malcolma, teraz tan rusek

ocenił(a) serial na 10
TyrionLanister

Nie. To musi być coś z udziałem Felki by w końcu znikneła z tego serialu :D

To o czym piszesz jest nawet niezłe ale skutkowałoby potem dużą ilością Felki w odcinkach która wzięłaby sobie za cel pocieszanie Olivera ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones