Kobiety w Arrow ? Co sądzicie o współniczce Summer Glau czyli (Isabel Rochev) & Oliver ?
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że jestem Wielkim Fanem Arrow'a i nie mogę doczekać się nowego odcinka :) Dawno tak dobrego serialu w tym gatunku nie oglądałem.
Jestem świeżo po odcinku 02e06 i jestem trochę wkurzony. Pewnie zapytacie dlaczego już odpowiadam powodem tego jest to, że między Oliverem, a wspólniczką Isabel Rochev coś zaiskrzyło.
Po pierwsze: nie za bardzo lubię tą aktorkę i czuje do niej mieszane odczucia.
Po drugie: denerwuje mnie to, że im dalszy odcinek tym Oliver ma więcej kobiet wokół siebie i nie umie być stały w uczuciach. Niech się wreszcie chłop ogranie i zdecyduje w swoich uczuciach.
Rozumiem jego sytuację, że trudno mu prowadzić życie podwójne przez co potrzebuje oparcia kobiety jak i chęci zaspokajania swoich potrzeb seksualnych, ale nie mógłby być z kimś dużej przez chwile. Serial kreując Olivera robi z niego trochę takiego z jednej strony skrytego asasyna, cichego zabójce, super bohatera a z drugiej bawidamka, lowelasa, który ze wszystkimi kobietami kreci poszukując tak na prawdę siebie samego w tym całym świecie zła. Patrząc na serial do teraz możemy wyliczyć ile kobiet przewinęło się lub może coś wyniknąć w kontaktach z Oliverem: Sara, Shado, Laurel, Helena Bertinelli / Łowczyni, Felicity Smoak, Isabel Rochev. To nie jest za dużo przecież to dopiero drugi sezon, a serial dopiero się rozkręca. Trochę to słabo widzę. A tak ogólnie to serial ma same plusy. Świetnie mi się go ogląda.
Czy tylko ja mam tylko takie patrzenie? Czy was też to nie razi? Czekam na wasze odpowiedzi i spostrzeżenia :)
Piszesz, że powinien zdecydować się w uczuciach a w serialu wprost powiedział, że nie angażuje się w związki z osobami na których mu zależy (mówił to do Felicity), a z Isabel to taki szybki numerek:) W trylogii Nolana Bruce Wayne też miał taki "sposób bycia" ale nie było to często pokazywane, ponieważ w filmie nie da się wszystkiego pokazać. Dlatego mi nie przeszkadzają te jego romanse,na dodatek lubię aktorkę odgrywającą rolę Isabel:)
Isabel zaciągnęła Olivera do łóżka, aby go kontrolować. Nie ma tam żadnego zaiskrzenia, tylko kalkulacja. Wszystkie jej słowa o samotności, jacy to ona i Oliver są do sobie podobni były, aby go psychologicznie podejść. Przedstawiła się jako osoba oddzielająca uczucia od seksu, Oliver na to poszedł i finał był jaki był. Będą z tego kłopoty dla Olivera, bo wątpię, aby ona dalej nie wbijała klina między nim a jego przyjaciółmi.
Serial jest ekranizacją komiksu. Bodajże w starszych numerach mieliśmy romans Rochev ze ,Strzałą'. A ty daj sobie spokój z tą Felicity i Oliverem. To nie jest serial romantyczny. Będą ze sobą pod koniec sezonu( wnioskuje po komiksach ) na może jakieś 2-3 odcinki. Felicity to świetna postać ale nie chciałbym ani jej, ani Laurel jako dziewczyne ,,Strzały''( no chyba żeby Laurel wtedy padła, to proszę bardzo ).
Piszesz "to nie jest serial romantyczny", a powiedz czym był ten masakryczny trójkąt Oliver-Laurel-Tommy wałkowany przez cały pierwszy sezon. Wątek jak żywcem wyjęty z telenoweli południowoamerykańskiej. Co do Felicity zgadzam się z Tobą i mam nadzieję, że będą ją trzymać jak najdalej od łóżka Olivera.
Nie wiem jak można nie lubić Summer Glau. Najlepsza aktorka telewizyjna w main-streamie. Do sukcesu drugiego sezonu ona się przyczyniła (każdy fan sci-fi kocha Glau). Aktorka na dodatek bije inne postacie żenskie pod względem urody. Nie którzy mogą powiedzieć że Laurel jest ładniejsza...blee. Sarah gre również bardzo ładna aktorka ale wole bezapelacyjnie Summer.
Coz, z pewnoscia namiesza w zyciu Olivera - z punktu widzenia firmy i pewnie zycia prywatnego <ale nie sadze, by miala cos wspolnego z Bloodem>.
Co do aktorki Summer Glau - nie potrafie jej zdzierzyc, i jak pisalem przy castingu jej osoby do drugiego sezonu mam nadzieje, ze szybko zostanie usunieta <dobrze, ze to tylko postac goscinnie wystepujaca w tej chwili>.
No nie wiem czy tak gościnnie, wygląda na to że może być częściej niż postać Sary:) Oby jak najdłużej była w obsadzie:)
Przez 'goscinnie' mialem na mysli aktorke wystepujaca goscinnie, nie nalezaca do stalej obsady serialu. Oczywiscie moze byc tak jak z Manu Bennetem: w 1 sezonie aktor goscinnie wystepujacy, w 2 dolaczyl do stalej obsady serialu.
Rozumiem o co chodzi, ale do gościnnych występów zalicza się również występy np. w jednym odcinku, a tu jak wiadomo postać grana przez Summer pojawia się częściej:)