Ach ten jej brzuszek,ta pupa,coś pięknego.Cała jest niczego sobie.Co prawda piersi ma małe,ale przynajmniej naturalne.Zresztą pasują do jej figury:)
Znaczy napisałem to tak ogólnie, a nie do Ciebie akurat:) Chodziło mi o to, że mało komu podobała się Thea w pierwszym sezonie, tak samo jak mało kto lubiał tą postać:)
Zapewne koleżanka niegdyś uważała wręcz przeciwnie,co do przecudnej urody owej niewiasty,a teraz zmieniła zdanie i o to właśnie chodzi koledze.Trafiłem?
A ja tam osobiście uważam tą nową fryzurę małej Thei za niezbyt udaną.Wcześniej bardziej mi się podobała.Ogólnie mam takie skrzywienie,że u kobiet lubię długie włosy.Fryzurka do ramion,lub nie daj Boże "na faceta" (jak K. Zielińska) mi nie odpowiada.Ale i tak ta mała mnie kręci,przez ten swój sposób mówienia. ;)
Ja również lubię u kobiet długie włosy ale akurat raz na jakiś czas zdarza się, że akurat jakiejś jest ładniej w krótszych:) I tak jest w tym przypadku:) Może to też kwestia, że jest o dwa lata starsza i troche wydoroślała:D
No więc Panowie...zawsze uważałam Thee za najładniejszą. Jest naturalna, sympatyczna i po prostu bardzo ładna. Co do fryzur: uważam, że wygląda świetnie w obu. I pewnie jako jedna z niewielu...lubię Thee od początku:)
Zgadzam się z Tobą.Mi się zawsze podobała.Pierwszym filmem co z nią oglądałem był Legion nie znałem wtedy tej aktorki i zastanawiałem się kto to.Nie rozumiem tych co jarają się słabą "Laurel". Masa tapety na twarzy i denna gra aktorska.
Jeśli chodzi o Laurel, to nie lubię jej.. Ale wiem też co będzie gdy aktorka przestawi postać i wróci Ruby z Supernatural.
Czaaad :D
To jest tu ktoś kto jara się Laurel? Zaglądam często na forum Arrowa ale nikt jeszcze nie pochwalił za nic Laurel. Owszem jest niebrzydka..określiłabym ją jako:.ładna-przeciętna, z tendencją spadkową bo odkąd schudła wygląda fatalnie. Jeśli zaś chodzi o nią jako aktorkę to jest jeszcze gorzej. Wybór jej jest porażką. Laska jest drewniana i kompletnie nie pasuje do roli.
Masz rację...uroda to rzecz gustu..zresztą tak jak napisałam..jest niebrzydka. Ale aktorsko?! Ona grała kiedyś małą rolę w Plotkarze(serial obyczajowy)...i nawet tam dawała radę ale w Arrow gdzie gra nieustraszoną, dzielną prawniczkę która ma się zamienić w seksowną wojowniczkę która leje po mordach..po prostu nie daje rady. Jest drewniana i tyle. Do tego jak patrzę na Amella i Cassidy jako parę..mam wrażenie, że się wzajemnie odpychają. Strasznie źle dobrani.
Obejrzyj "Supernatural" :D
Cassidy dała tam tak po garach że.. (może trochę przesadzam, bo oglądałem to już kawałek czasu temu ale jednak była b. dobra i przyzna to każdy kto oglądał tamten sezon). Potem zastąpiła ją już inna aktorka, ale nie dała rady dociągnąć do tego poziomu
http://www.youtube.com/watch?v=y7U6FLZyLF4
http://www.youtube.com/watch?v=HzlTUMufs4U
http://www.youtube.com/watch?v=fXKBdbsOlJU
Uwierz, Cassidy cię "kupi". Muszą tylko inaczej jej rozpisać rolę, i to wszystko.
Obejrzałam filmiki i masz rację...tam gra bardzo przyzwoicie i to chyba zasługa tego, ze jej postać ma tam "charakterek". Niestety twórcy bardzo skrzywdzili Laurel z Arrowa...nie da się jej oglądać! Jest drewniana i irytująca. Może jak założy gorset i pokaże cycki to sie trochę wyluzuje:p
P.S. Ona mnie nigdy nie kupi...mnie już kupiła Felicity:p
Nie oglądałem nigdy tego serialu (jak wielu innych) ale zupełnie jej tam nie poznaję (fizycznie). Gra inaczej,jakaś żywsza jest,to fakt.Jak pisze koleżanka klaudia2251,to wynika głównie z tego,że to inna postać i inaczej napisana.Może było by inaczej,gdyby ona w Arrow grała kogoś innego,negatywną postać,najlepiej przez dłuższy czas.Podejrzewam,że wtedy reakcje na nią były by zupełnie inne.To wszystko wina scenarzystów (głównie) a skoro ona potrafi wydobyć z siebie coś więcej,to może i tu było by inaczej.Osobiście ona,jako aktorka mi nie przeszkadza,ale jej postać stała się w pewnym momencie rzeczywiście ciężka do oglądania.Może musimy przeczekać pewien okres czasu,może to specjalnie tak jest robione,że teraz ma być mega wkur*iająca,żeby potem jej przemiana była bardziej zauważalna,może dojrzeje emocjonalnie,kiedy stanie się BC.Ale jeśli po tym nadal będzie to samo,to ja już nie wiem.
No tak tam grała dobrze zgadzam się i tam było dużo dużo ładniejsza, teraz jest starsza i dużo brzydsza bym powiedział.Zdecydowanie ładniej i atrakcyjniej wyglądała w supernatural.
Najładniejsza i tak jest Sara w tym czarnym kostiumie. Jej cycki wyglądają w nim obłędnie! A zaraz za nią jest Felicity.
To jak już tak Was wzięło na dyskusję na temat "najfajniejsza laska w Arrow" to może osobny temat? ;) Ciekawe,która by wygrała.Sara niezła,choć Caity bardziej podobała mi się w Death Valley.W tym mundurze było jej do twarzy.A co do bimbałków,to jest to nic innego,jak efekt push-up,normalne.Tak właśnie kobiety oszukują facetów.Jak się podniesie i dociśnie,to niejedna ma duże.Przypominają mi się te rysunkowe żarty z Playboy'a,gdzie na jednym gość poderwał biuściastą laskę,poszli do pokoju i on nagle ściąga "tupecik" z głowy,ukazując przysłowiową łysą pałę,na co panna ściąga stanik,ukazując dwie "mandarynki" I to tyle celem podsumowania.A wracając do tematu,to Amanda całkiem niezła też jest,tylko z racji charakteru postaci,to raczej każdy by ją najpierw zastrzelił,niż przeleciał. :) Ale trzeba przyznać,że na niektórych zdjęciach aktorka wygląda wręcz słodko
http://img4.wikia.nocookie.net/__cb20130905012924/greenarrow/images/c/c3/Cynthia _Addai_Robinson.jpg
Kobieta pozbawiona talii, z krótkimi nóżkami i barami jak Amell. No śliczna. O twarzy nie wspomnę, bo to coś na brodzie to dobrze u Barrowmana wygląda, jeszcze jej brakuje jabłka Adama. Kobiety w tym filmie są naprawdę piękne, poza szczurowatą twarzą Cassidy, (ale ona ma przynajmniej figurę), do tego mają charakter, ale tą jedną mogli jednak znaleźć dużo dużo ładniejszą. Tym bardziej, że aktorsko jest beznadziejna, ale powiedzmy, że nikt w tym filmie oskarowej kreacji nie odgrywa. Urodą to nadrabiają, zarówno kobiety, jak i faceci.
Jak wyżej, KAŻDE cycki będą w czymś takim wyglądały obłędnie. Jak dorośniesz i wreszcie jakieś zobaczysz bez wspomagaczy odzieżowych na żywo, to zrozumiesz...
Nie powiedziałabym, że Cassidy ma figurę..ma chyba ze 2 metry i do tego jest chuda jak patyk. To już nawet Sara bez bioder i z trochę męskimi rysami twarzy prezentuje się lepiej.
Nie jest taka wysoka. Wbrew sobie sprawdziłam, ma 1,70 m. Moje 1,85 m jakoś mi nie pozwala uznać jej za wysoką. Fakt, jakoś się wychudziła i ma twarz jeszcze bardziej szczurowatą. Ok, miała figurę w pierwszym sezonie... Zresztą tej postaci wyjątkowo nie lubię, więc bronić nie będę.
haha ja mam niecałe 160cm więc pewnie dlatego wydaje mi sie wysoka:) W każdym razie...też jej nie lubię:)
Aaa, to dlatego cię Cassidy denerwuje. Jesteś niska i masz słąbe proporcje, dlatego ciśniesz tym ładniejszym. Nieładnie.
Cassidy ma świetną figurę. Szczupłe śliczne nogi, wąska w talii... bardzo kobieca. Sara to się nie umywa, wygląda jak zapaśniczka. ;)
Akurat Sara jest najbrzydsza. :D Krótkie krzywe nóżki, cała jakaś dziwna. :D Felicity wydawała mi się ładniejsza, ale w tym sezonie pokazują często jej nogi i wyglądają one fatalnie. Chodzi jak siostra Gołoty. I troszkę zrzucić by mogła kilogramów. :D
Akurat Felicity ma najlepszą figurę z nich wszystkich. Mogłaby mieć troszkę większy biust i byłaby idealna. To, że nie ma nóg jak patyki nie znaczy, że są grube a tekst o zrzucaniu kg jest totalnym przegięciem. Felicity ma ładne, jędrne, wysportowane ciało. Widać, że ćwiczy regularnie. Jedyne co to faktycznie porusza się mało kobieco i dlatego może wydawać sie inna niż jest.
Najlepszą? Nie. Większość dziewczyn ma lepszą, laska z wyspy, Thea, Cassidy, czy kochanka Sary z Ligi Zabójców. Nogi krótkie i grube, do tego szeroko rozstawione i zaokrąglone, jak u profesjonalnych piłkarzy, przeciwieństwo "iksa". Do tego jest tłustawa, ma spory brzuch co przyuważyłem już w kilku scenach. Czy wpływa to na grube nogi, ciężko powiedzieć, ale zrzucić by się coś przydało, bo ze sportem to jej ciało nie ma nic wspólnego. Chodzę na siłownię kilka razy w tygodniu i wiem jak wyglądają dziewczyny ćwiczące kilka razy w tygodniu. Bliżej im do Cassidy niż do Felicity.
haha to mnie rozśmieszyłeś. Figura Cassidy nie ma nic współnego z siłownią...laska jest najnormalniej w swiecie wychudzona.Chociaż, poczekaj.. może coś tam robiła na siłowni ale z pewnością były to tylko aeroby aby zrzucić wagę. Co do Felicity to okej...nogi może nie są jej mocną stroną ale to raczej genetycznie..taka figura. Poza tym...ma ciało wysportowane, z zarysowanymi mięśniami pod skórą. Tak jak dziewczyny które ja widze na siłowni. I to jest zdrowe.
Haha, to mnie rozśmieszyłaś. Figura Felicity nie ma nic wspólnego z siłownią... laska jest najnormalniej w świecie otyła. Chociaż, poczekaj... może coś tam robiła na siłowni, ale z pewnością było to jedzenie batonów proteinowych. Co do Cassidy to ok... może jest szczupła, ale ja to traktuję jako plus. Po za tym ma ciało wysportowana, szczupła sylwetka i zero tłuszczu. Tak jak dziewczyny które ja widzę na siłowni. I to jest zdrowe.
Cassidy nie jest szczupła ona jest chuda i wygląda na ryju jak szczur ,Felicity jest otyła?Ty chyba otyłych ludzi na oczy nie widziałeś.Nogi ma idealne.Całość doskonale się komponuje z jej sylwetką.
Cassidy jest chuda, dokładnie, dlatego ma taką ładną figurę. Felicity jest otyła, ma dupsko jak szafa i nogi fatalne. I zapewniam cię znawco, że Cassidy ma bliższe ideałowi BMI niż Felicity. :)
Felicity nogi ma solidnie umięśnione, pupę zresztą też.
A Cassidy była "normalna" w pierwszym sezonie, w drugim sporo zrzuciła (głównie tłuszczu), teraz dorzuciła sporo mięśni (widać po scenie przy worku - ramiona, plecy, barki, klatka piersiowa). Widać też po scenach w ubraniu - poszerzyła się w ramionach.
Cassidy m figurę w kształcie X- wysoka, długonoga, z szerokimi ramionami.
Felicity nie ma kostnie takich barów ani wzrostu
Może to umięśnienie jest ukryte pod tłuszczem, no ale ok, Felicity robi masę na siłowni z chłopakami, dlatego jest sexi, niech będzie. :D
Cassidy szersza w barkach? Aha.
http://cdn.screenrant.com/wp-content/uploads/Oliver-Queen-and-Felicity-Smoak-in- Arrow-Season-3-Premiere.jpg
No i sam widzisz, ze aktorka grająca Felicity jest umięśniona a nie "gruba".
tutaj masz trochę Laurel -i możesz zobaczyć że Amell nie jest dużo od niej szerszy w ramionach (zwłaszcza w drugim filmiku to widać):
http://www.youtube.com/watch?v=RwsDaOxDix4
http://www.youtube.com/watch?v=W1Sx-eLi308
Albo przy aktorze który gra jej ojca
http://www.youtube.com/watch?v=iMw0BtkHhVw
No i sam widzę, że Felicity jest szeroka w barkach, nie umięśniona. Gdzie ty widzisz szerokość Cassidy? I ile ma wzrostu Cassidy, a ile Felicity? No to teraz masz odpowiedź o szerokość barków względem Oliviera. Cassidy jest bardzo proporcjonalna, czego nie można powiedzieć o Felicity, która ma krótkie, rozkraczaste i grube nogi i duży tyłek.
Jeśli faktycznie chodzisz/chodziłeś na siłownię to powinieneś sam widzieć jakie są zarysy mięśni barków i ramion Felicity na tym zdjęciu które sam dałeś ;)
Co do Cassidy, to lepiej widać na tych klipach, zwłaszcza gdy kamera łapie ją od tyłu:
http://www.youtube.com/watch?v=jAJvCc0Ybuc
0.39 - 1.59
http://www.youtube.com/watch?v=q05oq9atwec
Widać że nabiera mięśni, i jeszcze pewnie nabierze, zresztą przyda jej się.( zwłaszcza chyba uda ma za szczupłe)
Felicity jest masywniejsza i ma sylwetkę typu lekki fitness (pewno mogłaby spokojnie wystartować w kategorii bikini czy coś).
A akurat odpowiednio umięśnione pośladki i nogi u kobiety uważam za duży atut. Zwłaszcza odpowiednio rozwinięte pośladki to rzadkość .
Felicity jest szeroka w barkach, ma sylwetkę typu siostra Gołoty. Zresztą, brawo dla niej, że robi masę. To takie kobiece.
Nie rozumiem, tzn. że jesteś niski?
Co do Felicity, to widziałem zdjęcia z czasów jej młodości z najnowszych odcinków, jak ma ciemne włosy. I faktycznie nie jest w żadnym stopniu gruba... Czyli wychodzi na to, że po prostu jest nieproporcjonalna i dół ma bardzo przesadzisty w porównaniu do góry. I to też wyjaśnia czemu tak mi się podobała w pierwszych dwóch sezonach - wtedy praktycznie nie pokazywali jej całej sylwetki, a w trzecim robią to w każdym odcinku. :D
Tutaj widać kto jest szerszy w barkach, a kto ma ładniejszą figurę. :)
http://images.kpopstarz.com/data/images/full/217307/arrow-season-3.jpg
Tu nic nie widać, bo zależy od kąta zdjęcia. Roy wygląda jak krasnoludek. Zresztą ta fota została zrobiona chyba w okolicy drugiego sezonu, bo Cassidy ma wyraźnie za szczupłe uda tutaj - przy zbyt szerokich do nich biodrach- więc dziwię Ci się że dajesz tą fotkę.