Można się spodziewać , że jeden z odcinków będzie cały poświęcony wyspie ... ale całość nie miała by sensu . Dzięki tym retrospekcją serial jest bardziej tajemniczy . Tak ja uważam oczywiście .
Dokładnie - ja oglądam już tylko ze względu na wyspę, poza tym serial jest jak bajka dla dzieci z podstawówki. Zwykła bajka. No i gra aktorska i dialogi... Porażka po całej linii.
Ludzie to jest adaptacja komiksu ! Czego się spodziewacie, że dialogi będą zacne jak w Liście Shindlera, a gra aktorska jak w Skazani na Shawshank ? Retrospekcje dają oddają klimat, a ogólnie to jest serial budżetowy dla fanów DC, więc nie szukajcie w tym "czegoś głębokiego"
Jest wiele adaptacji komiksów, które przewyższają o niebo poziom "Arrow". Poza tym nie oczekuję od tej produkcji nic - po prostu ją oceniam.
Jest marnie, ale dla zabicia czasu idealne... Luźny serialik, który pozwala na "odmóżdżenie"
Nu kurczę - chciałbym się z Tobą zgodzić chociaż raz...ale dla zabicia czasu jest wiele lepszych seriali i filmów, poza tym co to za przyjemność marnować czas na coś tak marnego dla "zabicia czasu"? Po prostu uważam, że czasu (znowu powtórzenie :P) nie powinno się marnować. Po to jest chyba filmweb, żeby tego nie robić :) ...Inna sprawa, że za to marnuje się czas, szukając rzetelnej wypowiedzi o czymś, czym chcemy zapchać lukę z części naszego codziennego bytu (już nie mam siły używać słowa "czas" :] ).
I jeszcze jedna ważna rzecz - JESTEM CAŁKOWICIE PRZECIW "ODMÓŻDŻANIU".
Pozdrawiam i błagam - bez urazy, tylko mówię co myślę i staram się prowadzić dyskusję, czego nie potrafi 99% społeczności filmwebowskiej :/