ładny syf mysle ze nie zrobia kolejnego sezonu porażka jak mozna było taki serial zrobic...
nie oceniam cię, ale według mnie to świetny serial, jeden z moich ulubionych i mam nadzieję, że będzie kolejny sezon :)
oglądałem do tej pory wszystkie odcinki i rozwala mnie to ze główny bohater zabija 20 innych osób jedynie po to zęby dopaść złą postać aby sie tylko przyznała do winy. No i to włamanie do wiezienia.... samo mówi za siebie
Zastanawia mnie tylko Twoje rozumowanie: skoro są seriale, które traktują chociażby o samej uciecze bohatera z więzienia ( Prison Break ), to jak wymagać tutaj o serialu o superbohaterze misternego planu włamania się do więzienia w jednym, 40-minutowym odcinku?
Swoją drogą, "The Dark Knight" uznaje się za świetny film pod każdym względem, ale spójrz na scenę włamania do banku w tamtym filmie - bardzo, ale to bardzo uproszczona, praktycznie na zasadzie tego, co dostałeś w tym serialu. Taka analogia.
Pozdrawiam
Jeszcze nie zamówili drugiego sezonu, ale to kwestia czasu;] . Tak jak kolega wyzej powiedział serial bije rekordy popularnosci, swoją drogą to jeden z moich ulubionych seriali więc trzymam za niego kciuki :)
Zapomniałeś dodać jeszcze jednego słowa do swojej wypowiedzi... "ŻAL"...
... a tak na serio, to nie ma jak ocenić coś nie podając żadnego argumentu. W społeczeństwie ginie chyba umiejętność operowania rozbudowanymi zdaniami.
wou...nie rozumiem co ci się w nim nie podoba...?
nie uzasadniłeś tego po prostu dałeś swoją wypowiedź typu ludzi mówiących ,że Bieber to gej - uzasadnienie ? bo tak.
Mi się serial podoba i nie mam nic do tego ,że tobie nie tylko twoja wypowiedź jest nie jasna ;)
w serialu mi niczego nie brakuje jest fajna fabuła, często jakaś akcja, i wiele więcej :)
ja chetnie odpowiem. zadko udzielam sie ale ten serial to koszmar. scenariusz pisali z mysla o tepych nastolatkach dla ktorych jesli cos jest na podstawie komiksu jest ,,cool" bo takie adaptacje sa dzis na topie. glowny bochater i jego otoczenie ( to jawne) zostali zywcem wycieci z telenowel dla nastolatkow. Green Arrow byl przecietnym komiksem ale serial jest totalnym dnem. moze sie podobac ludziom ktorzy wcinaja ze smakiem amerykanska popkulturowa papke, ale z artyzmem ten serial nie ma nic wspolnego. szkoda go porownywac do wielu innych amerykanskich produkcji bo sie do nich nie umywa. a ze seraial ma duza ogladalnosc nie dziwi. puszczany jest w czasie antenowym w ktorym nie ma wielkiej konkurencji, a jego glownymi widzami ja co juz pisze kolejny raz NASTOLATKI, i to nie byle jakie tylko amerykanskie nastolatki, ktore pod czaszka maja gąbke, a ta doskoneale wchlanie taka breje jaka jest arrow.
Bardzo rzetelna opinia, pomijając oczywiście totalny brak logicznych argumentów, wrodzony "hejt", dwa tuziny błędów ortograficznych i inne drobne wypasy. Wiesz, komiksy były zawsze tworzone przede wszystkim dla amerykanów, później dopiero na całym świecie zaczęto je czytać.
Powinieneś napisać: "te komiksy", lub "komiksy o superbohaterach". Komiksy europejskie są czytane tak samo długo jak amerykańskie. Oczywiście i na naszym podwórku (europejskim, znaczy) wydawane są chały, ale są też komiksy wybitne. U amerykanów zresztą też, tylko kto by się miał podjąć sfilmowania "Kaznodziei"?
Rzeczywiście, mój błąd. Oczywiście miałem na myśli komiksy o superbohaterach, typu Green Arrow, Zielona Latarnia, Batman etc. Europejskie komiksy kojarzą mi się głównie z Asterixem i Obelixem, i tym podobne :P
To nie był zarzut, tylko malutka uwaga... ;-) Ja też pomyślałem o Asterixie, ale też o Thorgalu.
Chciałbym zrozumieć Twój komentarz, ale niezbyt on merytoryczny. Użyłeś przymiotników, musisz je jednak podeprzeć jakąś argumentacją... bo chyba nie twierdzisz, że słowa jak "syf", "gówno", "żałosne" są 'argumentacją'?
Chętnie poznam Twoją opinię, tylko proszę o rozwinięcie swojej myśli.
Pozdrawiam
Widzę że mój temat zbulwersował fanów tego oto serialu, i czekają na odpowiedni argument dlaczego mi się nie podoba a zatem pierw chciałem podziękować użytkownikowi Ashadow0 za wypowiedz w tym temacie i oczywiście zgadzam się z jego każdym słowem który napisał w swoim poście. Na początku dodam ze mam za sobą kilkanaście jak nie kilkadziesiąt oglądniętych seriali i nie są to typowe serial np "House" "Castle" lecz pierwszy raz prawdopodobnie oglądałem odcinki serialu który został zrealizowany na podstawie komiksu dlatego spodziewałem się czegoś lepiej wyreżyserowanego gdzie serial z tego co widać nie ma okrojonego budżetu gra aktorska na poziomie średnim, fabuła marna. Jeśli chodzi o wysoką popularność jak i oglądalność to moim zdanie wynika to z tego ze w tym momencie nie ma nic ciekawego w ramówce jak i emisja o odpowiedniej godzinie. W sumie mógłbym tak wymieniać cały czas ale nie mato sensu są gusta i guściki ja zrobiłem tak oglądnąłem 6 odcinków i jeśli mi się coś nie podoba to tego nie oglądam tego sie trzymam.
pozdrawiam fanów tego oto serialu oby szedł w lepsza stronę :)
Ja tutaj nadal nie widzę żadnej argumentacji. Napisałeś tylko szerzej, że serial jest zły,a le nie dlaczego.
Ja serial traktuję jako rozrywkę - taki serial, żeby się odprężyć. A poza tym podoba mi się przemiana bohatera - z tego, którym był przed pobytem na wyspie na tego stanowczego, chcącego coś zmienić.
Nie lubię się powtarzać przeczytaj sobie komentarz Ashadow0 potem mój a potem włącz sobie kolejny odcinek "mody na sukces"
Pozdro
Dobrze, że Ashadow0 napisał swóje komentarze bo tak nie wiedziałbyś nawet dlaczego nei lubisz tego serialu "ŻAL"
Miło, że Ashadow0 wyręczył Cię w tej ciężkiej pracy, jaką jest napisanie argumentów. Szkoda, że jego argumenty są beznadziejne. Zgodzę się z tą "Oliver Queen / Green Arrow maja 2 wyrazy twarzy, no moze jeszcze trzecia gdy jest na wyspie.", ale lepsze to, niż krzywienie pyska jak Batman Nolana.
Silo, nie zbulwersowałeś mnie w żaden sposób. Po drugie, nie jestem też fanem - mój stosunek do serialu jest bardzo neutralny.
Chciałem od Ciebie usłyszeć argumentację, bo, bez szczególnego odniesienia do Ciebie, każdy może rzucić słowa typu "słaby" itp., bez żadnego poparcia, stąd moja pierwotna wiadomość do Ciebie.
Pozdrawiam
Mi się ten serial bardzo podoba, minęło już 6 odcinków a za każdym razem pokazany jest inny problem. Nie rozumiem ludzi, którzy czepiają się jak to Arrow ze wszystkiego wychodzi bez szwanku, pokonuje kilku przeciwników itp. Panowie to tylko serial. A co byście chcieli oglądać jak główny bohater wszystkiego się uczy a później to wykorzystuje ? Był by wtedy nudnawy. Jeśli chcecie oglądać seriale, które są realistyczne to proponuje m jak miłość, tam bohaterzy nic nie potrafią robić oprócz zdradzać, kłócić się itp.
Tak jak wspomniał MarekAntonivsz, traktuje serial jako rozrywkę i tak powinno się traktować seriale a nie analizować jak on to mógł zrobić, przecież to nie możliwe...
Tak nawiasem to dawno nie oglądałem serialu z ciekawą fabułą, serial na który się czeka z przyjemnością na następny odcinek a nie jak inne ogląda się bo się już zaczęło oglądać :)
Jeśli mam dodać coś od Ciebie do trafnego komentarza, który napisałeś: irytuje mnie to, że są osoby, które w takim serialu potrafią znaleźć masę błędów, nieścisłości itp... ale załóżmy jest inna produkcją, która kochają i w niej już tego nie dostrzegą. Dla przykładu powyżej w innej odpowiedzi podałem film "The Dark Knight" - spójrzmy na scenę rabowania banku. Czy autorzy jakoś szczególnie się wysili pisząc tę scenę? Nie. Była uproszczona do granic możliwości - nadrabiała jednak czymś innym, ciekawą akcją. To samo miało miejsce w scenie więziennej w "Arrow". Tyle wystarcza, zazwyczaj.
Pozdrawiam