Bardzo dobry odcinek. Dużo się działo, były ciekawe zwroty akcji - jak dla mnie same plusy.
Nie przeszkadza mi, ze kanarek ma urządzenie - przynajmniej na razie twórcy są konsekwentni. Super, że pojawia się Liga Cieni. Może nie znam aż tak dobrze DC, ale sądzę, że nie tylko Batman miał z nimi do czynienia. Jak dla mnie wszystko pasuje.

o ja o ja raz al gul:D

Ale czad! 2x3 Broken Dolls
Lecz po kolei

Spoiler

Nawet nieźle, że wprowadzono wreszcie do serialu jakiegoś seryjnego mordercę. Każdy szanujący się superbohater powinien wsadzić za kraty jakiegoś seryjniaka :). Może trochę za szybko taka współpraca rączka w rączkę (Lance-Oliver) się wytworzyła, ale to da się przełknąć. Dzięki temu dostajemy świetne komentarze od Quentyna ("Jest trochę zbyt entuzjastyczny" :) ) i wreszcie pojawia się tytuł serialu jako nazwa zakapturzonego. To się chwali. Ja antycypując przyszłość, myślę, że gdy Roy Harper na poważnie dołączy do Olivera, dodadzą sobie kolory, by się odróżniać :D. Ale to dopiero pewnie na koniec sezonu. A sam Roy też miał świetną kwestię - "Nie po twarzy. Mam bardzo disaproofing (nie aprobującą/wymagającą) dziewczynę" :). I całkiem nieźle sobie poradził z tym śledzeniem, dzięki swojemu "street creds".

Nie podobała mi się natomiast ta próba złapania Dollmakera "na Felicyty". Scenariusz zrobił z Arrowa i Lance'a kompletnych kretynów, którzy we dwóch nie potrafią złapać faceta uciekającego pieszo. A Diggle biega bez maski, żeby detektyw (były) się dowiedział kim jest Arrow - gupota. Laurel znowu raczyła nas drewnem, wyniosłością i komicznym lodowym podejściem. A na koniec strasznie teatralnie/sztucznie się rozkleja. Może od teraz będzie grać lepiej. Mówiłem już, że wątek wyspy zbyt Lost przypomina? Teraz mamy tankowiec rodem z 5 sezonu. Ale przynajmniej wiadomo już jak Deadstroke stracił oko oraz czemu "pokłócili się" z Oliverem. Jak zawsze chodzi o babę :).

Ale clou odcinka była oczywiście Black Cannary. Bardzo fajnie wpada przez świetlik i ratuje Oliego, potem przesłuchuje Roya, potem zabija Dollmakera, za to że skrzywdził jej ojca i siostrę. Ale to właśnie końcówka zmiażdżyła system. Mamy oficjalne potwierdzenie League of Assasins/Shadow i ich pierwszego zamaskowanego ninję/łucznika. A motyw ucieczki BC od Ligi jest taki sam jak Katany w kreskówce "Beware of Batman". Ale najlepsze, że padło wreszcie to o czym pisałem przez pół pierwszego sezonu "Rash Al Gul as order to you return"! Yessss! Jeszcze tylko producenci serialu nakłoniliby Liama Neesona do wystąpienia w kilku odcinkach i by była mega miazga.

"Welcome to the Ligue of Assasins"

dlaczego akurat Neesona ?

Bo gral w filmowym Batmanie Rash al gula

Bardzo fajny odcinek. Właściwie to nawet nie wiem kiedy mi czas na nim minął. W sumie to wszystko mi się podobało. Nie przeszkadza mi, że BC używa techniki zamiast mocy, bo twórcy jasno powiedzieli, że 'no superhero rule' i się tego trzymają więc, jak dla mnie to ok. No i wreszcie nie mamy "vigilante" albo "the hood" tylko "Arrow", stad już niedaleko do "Green Arrow" - mam nadzieje ;) Jeśli sezon 2 będzie nadal trzymał taki poziom (oby!) to będzie dużo lepszy niż 1 i na pewno podniosę ocenę serialu ale pożyjemy, zobaczymy. Jak na razie jestem bardzo pozytywnie nastawiona. Tylko czy ktoś mógłby zabić Laurel, proszę? Nie mogę jej po prostu znieść... Dobrze, że dziś ojciec jej chociaż uświadomił, że to z jej winy zginał Tommy, a nie z winny Arrow.

Mi tez odcinek sie podobal. tylko wkurza mnie Laurel jak nie placze to wiecznie z otwartymi ustami ja pokazuja. odcinek szybko zlecial :)

a nie macie wrazenia ze detektyw Lance sprawia wrazenie oblesnego?

Talia al Ghul daje radę:D "zwinna" jest

na c h o m i k u j kwakwa z napisami

nie :)

Bynajmniej, on jest sexy.

Ja też proszę o szybki zgon Laurel. Było już tak blisko i nic z tego. Dobra, wiem, to jest bez szans.
W serialu na razie nic nie wiadomo o Kanarku, kim jest, jakich ma krewnych. Nie piszcie tutaj takich spoilerów.

Laurel nie zginie, bo to jedna z głównych postaci, a w komiksie była drugą BC i w serialu prawdopodobnie tez będzie 2 BC, więc przykro mi. Na dodatek reżyser czy tez scenarzyści potwierdzili, ze Laurel nie zginie/nie zniknie z serialu. Ja ją lubię, nic do niej nie mam i uważam, ze się rozwinie w tym serialu, a to, ze kobiety jej nie znoszą, to albo dlatego, że zazdroszczą jej urody albo uwielbiają Felicity i Olivera razem. Czego ja znowu nie rozumiem, bo mimo, że Felicity jest śmieszna ok, ale nie pasuje do Olivera. Ja ich widzę tylko i wyłącznie jako przyjaciół.

Wiem przecież, że Laurel nie zginie, matko... To miał być sarkazm i odrobinę "wishful thinking". Każdy może mieć marzenia :P

We're here to fulfill Ra's al Ghul's DESTINY!

Ile w tym odcinku było ukrytych nawiązań do new 52 DC to ja nie zliczę. Numer drzwi w hotelu gdzie miał być Dollmaker - "52". Kanał na ,który włącza Oliver - "52". Główny złoczyńca tego odcinka- Dollmaker postać wprowadzona dopiero w...new 52.
Oprócz tego wiadomo Ra's al Ghul. Swoją drogą tu ,aż się prosi o jakąś wzmiankę o Batmanie w następnych odcinkach typu " -Ras's al Ghul walczył już z jednym mścicielem
- z kim - nazywają go Batmanem, jego teren to Gotham". I koniec nie musieli by pokazywać Mrocznego Rycerza ale dali by wyraźny znak ,że chcą tworzyć 1 universum z filmami Sneydera.
Ogólnie odcinek bardzo fajny, co prawda brakowało mi maski u Dollmakera ale i tak został ciekawie przedstawiony. Na wyspie też się sporo działo. Nie wiem czy dobrze zauważyłem ale Slade sie chyba palił. Ciekawe czy teraz straci oko i stanie się Dathstrokiem czy jeszcze nie.

Ja czekałem cały pierwszy sezon żeby pokazali powiązania Olivera z Bratvą :P. Fajnie by było zrobione gdyby jego głównym wrogiem okazał się właśnie Deathstroke :P
Podoba mi się, że pokazują dużo Roya, jakoś polubiłem jego postać chociaż częściej wydaje się jakby miał się popłakać :P.

Mi się podoba wątek Roya. Obecnie Oliver go testuje, a później pewnie weźmie na trening i będziemy mieli dwie strzały :)

"dali by wyraźny znak ,że chcą tworzyć 1 universum z filmami Sneydera"
Pomysl - genialny! .. aczkolwiek nie wyobrazam sobie, ze to zrobia <mam dziwne wrazenie, ze to cale uniwersum DC bedzie cieniutkie w porownaniu do Marvela <swoja droga mogli juz miec, dzieki serialom, dwoch bohaterow do filmu JL <czy regula jest, ze musi byc uprzednio pokazany w filmie a nie serialu? Byli by nowatorscy xP>: GA i Flasha z serialu, ktory o nim powstanie <ludzie ktorzy ogladaja byli by obeznani z postaciami i kto ich gra>, a tak zanosi sie na to, ze filmowe uniwersum bedzie w separacji z serialowym.. ponownie DCE daje ciala, a Marvel mysli klarownie : ( >

nie jestem jakos obeznany w tych ligach cieni batmanem itp. tyle co gralem a arkham i asylum to wiem... moglby mi ktos wyjasnic o co chodzi z ta liga cieni?
nie spodziewalem sie ze Arrow bedzie miec stycznosc z ras al ghulem.. jakos taki niesmak czuje

Odcinek naprawdę dobry. W sumie najlepszy w tym sezonie. Dużo akcji, ciekawy przeciwnik Olivera, sprawa Moiry.. Tylko Laurel mnie irytuje. No i mam nadzieję że pojawi się Ra's al Glul, zapewne będzie przeciwnikiem Olivera w ostatnim odcinku sezonu.

Mam takie pytanko, trochę odnośnie poprzedniego odcinka... (nie wściekajcie się, że nie konkretnie na temat, tylko zrozumcie potrzebującego w niewiedzy) Bo w tamtym tyg skończyło się na tej akcji z mnóstwem broni i w ogóle i jakim jak się z tego główny bohater wykaraskał? Bo jakoś tego nie ogarnęłam... z niecierpliwością czekałam na to co się stanie, a tu w ogóle co innego... (chociaż odcinek był super :) )
Czy istnieje prawdopodobieństwo, że coś mi umknęło? jeżeli tak, to byłabym wdzięczna za oświecenie mnie :)

Najprawdopodobniej byl to odcinek okrojony czy cus - odcinek w zasadzie rozpoczyna sie scena, ktora zakonczyl sie poprzedni, i cala akcja zostaje ukazana z 'ratowaniem' GA; jesli nie wiesz co i jak to najprawdopodobniej nie bylo tej sceny w tym, co ogladales/as : )

Póki co serialowi bliżej do Batmanów Nolana niz MoS co nie znaczy ze sytuacja sie nie zmieni. To wlaśnie Flash ma byc tym pierwszym SuperGosciem w Arrow wiec analogicznie moga/beda/są inni.Kanarek moze i nie mam mocy lecz to moze byc czasowe(w komiksach tez nie zawsze dysponowała swym sonicznym głosem), przypuszczam ze to Laurel zzostanie obdarowana głsikiem i ku uhonorowania Kanarka1 przyjmie jej strój i ksywe(powiekszona kolor), gdy ta ,,odejdzie,,. Choć wolał bym by to ona została bo prezentuje sie wysmienicie a LL jest nijaka ;p Odcinek BDB duzo oczek dofanów: DC-52, Tony Daniel(twórca dolmakera),Mr Doner, i oczywiscie epilog -serial trzyma poziom i oby to sie utrzymało jak najdłużej, poprzednio mocno balansował...

"To wlaśnie Flash ma byc tym pierwszym SuperGosciem w Arrow wiec analogicznie moga/beda/są inni."
Mam nadzieje, ze tak bedzie - ale jak to mowia, nadzieja.. xP

"Kanarek moze i nie mam mocy lecz to moze byc czasowe(w komiksach tez nie zawsze dysponowała swym sonicznym głosem), przypuszczam ze to Laurel zzostanie obdarowana głsikiem i ku uhonorowania Kanarka1 przyjmie jej strój i ksywe(powiekszona kolor), gdy ta ,,odejdzie,,. "
Masz racje, moze tak byc, czemu nie - faktycznie Kanarek na poczatku nie dysponowal 'moca'.

no i z innej a może właśnie takiej beczki ;] Prawdopodobnie ujrzymy cameo Arrowa i Flasha w filmie Batman vs Superman... powoli zmierzamy do połączenia w jedna spójną całość serialu i kinowych odsłon czego kwintesencja ma zostać Justice League w2017 ;] oby w koncu to nastało no i Flash 2016 chyba bedzie tym serialowym, skoro ci aktorzy maja sie pokazać za 2lata to czemu nie i póżniej