Atiye
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Pierwszy sezon bardzo intrygujący, potem robi się tylko gorzej. To swego rodzaju moralitet, ale główna bohaterka jest drewniana do kwadratu. Za dużo zbędnych scen, przez co serial wlecze się nieprzyzwoicie jak telenowela. Poza tym, zbyt dużo tutaj kiczu. Mam na myśli fakt, że aby przemycić do filmu filozoficzne...

Tyle czekałam na trzecią odsłonę serii. A tymczasem totalnie rozczarowanie. Jestem już przy 7 odcieniu, jak dla mnie totalna lipa. Czuję się jak w taniej telenoweli. Temat ciągnie się jak flaki z olejem. Szkoda czasu.

3 sezony to dosłownie trzy razy powtórzenie tego samego, na początku człowiek się nabiera, że fabuła jest ciekawa, potem serial zamienia się w słabe romansidło, a w trzecim sezonie właściwie można stwierdzić, że cały serial nie ma żadnej fabuły.