jestem teraz na 5 odc.i nie mogę się oderwać!
szkoda że jest 4 nad ranem i muszę iść spać...
ale to jest świetne, nawet mimo spiczastych nosów!
po prostu na chwilę obecną myślę że,,, to cudo!!!
obejrzałam do końca
i muszę powiedzieć, że to jest jedno z najlepszych anime jakie widziałam
głównie bazując na tym, jak chwyta za serce
i choć koniec, to co grozi Touyi (aż żal się robi, że takich mężczyzn brak w tym 'normalnym' świecie), nie sprawia we mnie wrażenia prawdziwego happy endu, to jednak uważam, że jest to anime godne polecenia,
na prawdę Boska Ceres jest wspaniałym dziełem