PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=114862}

Babilon 5

Babylon 5
1994 - 1998
7,4 3,3 tys. ocen
7,4 10 1 3268
Babilon 5
powrót do forum serialu Babilon 5

założyem nowy temat, bo pewnie szybciej fani B5 mnie tu poprawią jeśli się mylę, a jestem żywo zainteresowany opiniami innych - wklejam tu mój post z innego tematu, ale tam pewnie bym czekał w nieskończoność żeby mi ktoś napisał czy się mylę.
hm, zachęcony wypowiedziami oraz bardzo wysoką oceną B5 zacząłem
niedawno go oglądać. jestem dopiero na 18 odcinku I sezonu więc siłą rzeczy moje spostrzeżenia dotyczą na razie tylko tak małego fragmentu. i muszę powiedzieć, że na razie strasznie się zawiodłem. wiem, że jak mówią ludzie na forach, trzeba przebrnąć przez 1 sezon, któy jest najgorszy. ale sam nie wiem czemu dalej go oglądam. wszyscy się zachwycają świetną fabułą, ale na razie jej tu nie widzę. każdy odcinek jest raczej mało związany z kolejnymi, brak tu na razie jakiegoś spoiwa. można śmiało 5 odcinków opuścić a i tak nic się nie straci. pomyliłem przypadkowo kolejność kilku epizodów i spostrzegłem się dopiero jak poczytałem streszczenie na innym forum ale nic nie ominąłem. w BSG strata 5 odcinków mogłaby spowodować, że widz nie połapałby się w wydarzeniach.
kolejna sprawa - aktorstwo - wydaje mi się, że aktorzy grają w strasznie drewniany sposób, jakby ich kwestie miały być wypowiedziane bo tak każe reżyser i tyle, zero gry, zero emocji. męczy mnie to. same kwestie też napisane chyba tylko po to, że trzeba przecież coś mówić. nie czyję w ogóle postaci, nie identyfikuje się z nimi. najgorszy jest aktor odtwarzający rolę sinclaira, jego kwestie/rola to po prostu jakaś porażka - może dlatego odszedł/albo go odsunęli?
oczywistym jest, że efekty specjalne nie mogą dorównywać BSG bo serial był tworzony całą epokę temu. i nie można tutaj porównywać - mija się to z celem.
kolejna sprawa - dekoracje i charakteryzacja. oba, zarówno B5 jak i BSG są to seriale, więc budżet jest ograniczony. widać w obu, że wnętrza Galactici czy Babylou to raczej klej, dykta, woda. ale w B5 często zdarza się, że bohater pchnięty na ścianę po prostu ją przesuwa, albo powoduje jej odchylenie na krótką chwilę - takie coś się nie zdarza w BSG (podobnie ma się sprawa z drzwiami do sterowni B5, które mają szparę nawet jak się zamkną).
nie chcę się czepiać szczegółów (samo jakoś tak wyszło, że o tym napisałem, może dlatego, że fabuła mnie w ogóle nie wciąnęła), bo efekty czy dekoracje to tylko tło dla ogólnych wydarzeń. także nie odbierajcie tego jako atak na B5. po prostu na razie brakuje mi czegoś, co powodowałoby, że nie mogę się doczekać kolejnego odcinka jak to miało miejsce przy BSG. nie rozumiem więc tak wysokiej oceny na filmweb.
mam nadzieję, że po obejrzeniu całości uderzę się w pierś i powiem, że się myliłem. mam też nadzieję, że dotrwam do końca bo na razie nie jestem tego taki pewnien.
pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10
adekke

odpowiedzi masz niestety w starym wątku :) na Twoje dylematy..
pozdrawiam :)