Kiedy Nana pod wpływem alkoholu przeprowadza na samej sobie inseminację, wykorzystując spermę swojego byłego chłopaka, uruchamia reakcję łańcuchową złożoną z dużych i małych katastrof. W wyniku tej pochopnej decyzji zachodzi w ciążę i musi znaleźć wiarygodne wytłumaczenie dla swojego stanu, którego nie da się ukrywać w nieskończoność.
Do obejrzenia na raz, taka duńska Bridget Jones, zakręcona kobitka, świetna postać, dobrze napisana, bardzo mi się spodobał i ma być drugi sezon, oby jak najszybciej.
Czytam komentarze i dziwię się, jak sztywni jesteśmy jako naród. Ten serial jest świetny. Tak, paradoksalny i pokręcony, ale przez to wciągający.
Główna bohaterka. No cóż, nieidealna, pełna ułomności, ciągle walcząca o swoje szczęście. Ma upadki i wzloty. Bywa egoistyczna, a bywa wspaniałomyślna. Czy nie taka jest...