PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=35869}
7,4 5,5 tys. ocen
7,4 10 1 5536
Ballada o Januszku
powrót do forum serialu Ballada o Januszku

Serial jest mocno propagandowy to nie ulega wątpliwości. Jakie najlepsze "smaczki" wychwyciliście? Ja prawie parsknęłam śmiechem gdy Gienia leczyła się pijawkami dopowiadając, że Stalin także to robił. :) Oczywiście jest też pochód pierwszomajowy, wychwalanie ciężkiej, przodowniczej pracy, negowanie ludzi wykształconych (wygrana sprawa sądowa Żurka). Na szczęście to wszystko jest niejako w tle.
Serial zaskakująco mi się spodobał, ciekawie pokazuje realia społeczne tamtych czasów.

ocenił(a) serial na 9
Scharlotte

Czy ja wiem? Ja nie odebrałem serialu jako propagandowego. Pochody pierwszomajowe przecież się odbywały, a po leczeniu pijawkami Gienia trafiła do szpitala. :) Serial był raczej realistyczny i moim zdaniem świetnie pokazywał patologie ówczesnego systemu i rzeczywistość oraz relacje ludzi w nim żyjących. Bieda, kombinatorstwo, układy, demoralizacja ludzi posiadających jakąkolwiek władzę. Ciekawie pokazane jest, jak te patologie systemu w płynny sposób stają się częścią 'normalności'. Przykładem moze być romans i uczucie zapoczątkowane układem, w którym dwie strony ubijają interes. Dla bohaterów nie ma w tym nic niemoralnego i relacja doprowadza do głębokiego uczucia. Podobnie Matka nie widzi patologii w swojej relacji z synem. Nosi w sobie jego wyidealizowany obraz (podobnie jak idealizowany był system socjalistyczny).
Nie chcę tutaj krytykować socjalizmu, uważam, że każdy system tworzą ludzie. Myślę, że serial jest ponadczasowy i jest fantastycznym portretem psychologicznym homo sapiens.
Fajna jest scena rady pedagogicznej, podczas której profesor mówi w twarz dyrektorowi, który 'w imię dobra narodu' chce wywalić ze szkoły Januszka i Żurka, twierdząc, że nie ma dla takich ludzi miejsca w tak wspaniałym systemie - że to on, dyrektor i inni nauczyciele są właśnie odpowiedzialni za problemy z chłopakami.