PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33600}

Bastion

The Stand
1994
6,9 5,0 tys. ocen
6,9 10 1 4973
5,3 3 krytyków
Bastion
powrót do forum serialu Bastion

Nice film, but…

ocenił(a) serial na 8

…gdyby tak ktoś bardziej przemyślał, albo umiejętniej wartościował treści. Niektóre wątki są nadmiernie rozwlekane podczas gdy inne przedstawiane jako fakty już dokonane (szczególnie od 3 części zaczyna się pomieszanie z poplątaniem)
…gdyby zrezygnować z nadmiernego patosu. Wspólne śpiewanie „Amazing Grace”, czy też próby wezwania do solidarnego przedstawiania się złu hasłem: „przecież jesteśmy Amerykanami” to już konwencjonalne przegięcie
…gdyby nie nawiązywanie do wątków religijnych przy jednoczesnym przedstawieniu Boga jako zwolennika siłowych rozwiązań (fizycznej likwidacji przeciwnika)
… gdyby nie ten cholerny diabeł. Rozumiem, że aktor miał być jednocześnie przystojny i przerażający. Hmmm… Nie dotyczy go niestety żaden z tych przymiotów. Jest tylko odrobinę przewrotny, ale na tym przerażenia się nie zbuduje. Wodecki w dżinsach i kowbojkach jest mało straszny (niestety)
… gdyby nie wpadki typu mikrofon na pół ekranu, papier toaletowy na skale (sic!), gdy Flag płodzi diabelskiego pomiota 

Daje… 8/10, bo mimo wszystko przyjemnie się to oglądało. Może to te „niespodziewajki” w obsadzie, może synkretyzm gatunkowy, może miłe dla oka sceny ze snów o matce Abigail… I like this shit!

Boora

Ja bym jeszcze dodał:
... gdyby nie cholerna tendencja do zmieniania faktów książkowych, jak np. na samym wstępie Campion budzi żonę, a w filmie ta wiesza pranie w środku dnia, albo np. ostatnie zebranie przedstawicieli wolnej strefy w całym składzie, gdzie tak napięta i dopracowana scena w książce, w filmie okazała się powierzchownym bublem. Dodałbym więcej przekręconych scen, ale nie ma to sensu. Jak dla mnie 7=(na szynach :))/10 niestety.

ocenił(a) serial na 3
KAD

No mnie najbardziej zdenerwowalo pomieszanie postaci;/
Zabraklo w filmie Rity Blackmoor ktora 'uciekala' wraz z Larrym Underwoodem z Nowego Jorku zamiast tego w filmie z Larrym uciekla Nadine Cross ktora w ksiazce Larry spotkal juz po Smierci Rity wraz z Joe czy jak pozniej sie okazalo Leo w filmie jednak Lary po UCIECZCE Nadine spotkal Lucy Swann z Leo ktora w ksiazce spotkali znacznie pozniej. To pomieszanie z poplataniem strasznie mnie zdenerwowalo !

Film niestety w porownaniu z ksiazka bardzo slaby, dziwi mnie fakt ze Stephen King zgodzil w nim zagrac. Moja ocena, naciagane 3/10 ;)
Pozdrawiam i polecam Ksiazke.

Hellrazor

A mnie dziwi, że King napisał do tego scenariusz. Jakby sam nie wiedział co było w jego książce.