Podobał mi się "Splicers", "Once Burned" (cały czas jestem ciekawa, co było napisane na tej kartce), "Hidden Agenda", "Mind Games" (very creepy girl :P ), "The Eggbaby" (końcowa mina Terry'ego "idealnego tatusia" ^^). Ogólnie serial na wysokim poziomie, ma klimat i "to coś" :) Terry i Bruce tworzą świetną parę i te ich teksty XD (oglądam w orginale)
Pozdrawiam wszystkich fanów tej świetnej kreskówki!

Nie znam angielskich tytułów, ale mi podobał się odcinek, w którym o mało nie doszło do zdemaskowania Terrego.

"The Call"

Ogólnie każdy odcinek trzyma poziom. "Rebirth" było świetne i "Winning Edge" też, to jeśli chodzi o pierwszy sezon, kolejnych nie widziałem jeszcze.

Nie oglądałem od czasów kiedy puszczali na antenie serie, ale jakoś zapadł mi w pamięci odcinek gdzie ludzie dla rozrywki manipulowali DNA i nadawali sobie zwierzęce cechy.

Ten właśnie odcinek to Splicers.

Kojarzysz moze odcinek moze odcinek gdzie Terry z kolega byli w jakims centrum handlowym. I byl tekst a gdzie podwojne peperoni (mowil to joker czy tam koles jokera :)
tylko tyle kojarze dawno ogladalem

Chyba chodzi o "Curse Of The Kobra (part1)" (48 odcinek).
Mam nadzieję, że pomogłam:)

Dzięki ;) To ten

Mój ulubiony to zdecydowanie Meltdown, później Rebirth, Mind Games, Lost Soul, Dead Man's Hand,Golem. W sumie wszystkie były genialne, ale te chyba najbardziej zapadły mi w pamięci. Ulubiony nowy przeciwnik - Inque.

Mi się podobało jak gang Joker-sów porwał jakiś super prototyp statku powietrznego.

Terminal
Za fantastycznie realistyczny czarny charakter. Nie jakiś tam psychol (przynajmniej nie aż tak wielki), nie jakiś tam mutant, tylko skrzywdzony przez wymagających rodziców nastolatek. Po prostu odrobina geniuszu (w sensie że postać ma inteligencję) + odrobina psychozy. Osobiście uważam, że ten chłopak to jedyny godny imienia "JOKERs". Trochę oryginalnego pana J z domieszką Riddlera. To zresztą też przesłanie dla rodziców: Przestańcie wymagać od dzieciaków ciągle bycia najlepszym, a zwłaszcza gdy i tak są bardzo dobrzy! Wasze dzieci to żywe istoty z uczuciami! Nie maszynki do wygrywania konkursów i dyplomów!

Earth Mover
Bodajże najmroczniejszy odcinek nie tylko w całej serii, lecz także w całym DC Animated Universe w ogóle. Coś niesamowitego.

Hooked Up
Nigdy wcześniej nie sądziłem, że twórcy jakiejkolwiek kreskówki odważą się na coś takiego. Złamać takie tabu, jak wirtualna rzeczywistość... i to w jakim stylu! A najgorsze jest to, że patrząc na patologię w domu tego chłopaka i wyznania Max, naprawdę trudno im nie przyznać racji, iż wirtualny świat jest jednak lepszy-i to nawet pomimo wiadomych konsekwencji. Bodajże najbardziej psychodeliczny odcinek w całej serii.

Mind Games
Za tą fajną nawiedzoną dziewczynkę i za epicką, fantasytczną scenę walki Terry'ego z tym lewitującym telepatą.

Rebirth 1i2 oraz Ascension (pomysI na fabuIe i czarny charakter)
Lost Soul (pomysI i muzyka w tIe)
Untouchable (koIo wygIdaI trochę jak ziom z Dead Space:)

,,,co do Earth mover,,,to byI bardzo sIaby, przeginka, aIe w momencie gdy ujrzaIem zwIoki tego typa w jakimś toxycznym kwasie,,,masakra,,,temat jak z horroru,,,konkretny pomysI na czarny charakter, aIe zmarnowany,,,to jak się toczyIa fabuIa mi nie podeszIo

Mi najbardziej się podobał odcinek z Supermanem i egzoszkieletem Bruca ale tak jak mówicie i ja popieram serial wysokiej klasy dziś to co się tworzy nie jest nawet w 1/10 tak dobre jak Batman Beyond.

A wie ktoś jak to się skończyło?

serial? Koniec końców jest taki że główny bohater się okazuje synem Bruca Wayna, genetycznie uformowanym przez organizację z którą Bruce Wayne walczył w przeszłości. Odcinek przedostatni bądź ostatni ligi sprawiedliwych bo w serialu tego nie wyjaśnili. Dla mnie nie potrzebnie tak zrobili bo wcale nie musiał być faktycznym synem Bruca Wayna no ale to bardziej romantyczne.

a czy to w tym serialu był odcinek z bandą, która dostała protezy, pamiętam, że jeden z nich miał piły w kolanach i łokciach, jakby ktoś kojarzył, to proszę o tytuł, spoko odcinek.

April Moon

dzięki

A jak się nazywał odcinek, gdzie był jakiś doktor, który poznał młodszą blondyneczkę, potem została jego żoną a potem zaczęła zadawać się z jakimiś gangusami. Gdy Batman z tym doktorkiem obserwowali ją z daleka, ona zaczęła się całować z jednym z nich a doktorek wpadł w beczki. Strasznie jakoś utkwił mi w pamięci ten odcinek. Choć widziałem go z 14 lat temu.

April Moon :P

Odcinek z podstarzałym Supermanem kontrolowanym przez płaszczkę z innej planety.