Kolonie się zjednoczyły i to je zgubiło. Przez brak zagrożenia ze strony ludzi armia zniewieściała i nie zabezpieczyła się przed ''ludzkimi'' szpiegami. Poza tym złamanie szyfrów na jednej planecie skutkowało zagładą wszystkich. BTW, Kolonie musiały być wyjątkowo lewackim państwem (sekretarz oświaty w rządzie federalnym jeb#nego tuzina planet, i zapewne około 30 takich ministrów, naprawdę?)