Bym był wdzięczny jeżeli ktoś odpowiedział by mi na to samo pytanie. Dlaczego do FRAK ten serial przez tyle lat omijał mnie szerokim łukiem?

Zaciekawił Mnie serial Caprica więc przeszedłem do oglądania BSG niecały miesiąc temu.

Obejrzałem już wszystko i żałuję że nie śledziłem tego wspaniałego serialu z tygodnia na tydzień. Mimo słabego 3 sezonu (Może nie cały ale połowa była słaba) ten serial jest GENIALNY. No i warto powiedzieć że po słabym 3 sezonie nadchodzi świetny 4 sezon :D

Jak to dlaczego ?? Bo polskie stacje telewizyjne ogólnie traktują seriale SF, jak coś gorszego. Wolą puszczać wszelkiej maści tasiemce. Co prawda TVP2 puszczała kiedyś BSG, ale o tak nieludzkiej porze, że nikt go chyba nie oglądał. W tej chwili BSG uświadczysz jedynie na AXN.

Ja oglądałem, ja oglądałem!!!! Pamiętam jak kiedyś(z 5 lat temu) czekałem do godziny 1 w nocy w piątki, żeby tylko obejrzeć BSG. Dodam tylko, że chodziłem jeszcze do podstawówki i obecnie nic z tego nie pamietam.
Serial genialny i jestem bardzo ciekaw tego, co się będzie działo w 3 sezonie. Bo o ile początek był świetny, to odcinki po {spoiler} pojawieniu się Pegasusa i admirał Caine{spoiler} są genialne. No i zakończenie, które mnie zdemotywowało i rozbiło, "we will back here"! :)
A AXN uwielbiam, Fox też. Natomiast nasze telewizje kur... publiczne znaczy, i wszelakie Polsaty mają u mnie przewalone - TVP 2 za usunięcie z ramówki "The Life", Polsat za "Journeyman'a", TVN za wywalenie "NCIS" przed ostatnim odcinkiem sezonu(!!!!).

U mnie TVN ma przewalone za SG1, TVP1 i TVN za Star Trek TNG i DS9, TVP2 za BSG, TV4 za Star Trek VOY...

TVN przynajmniej stara się nadrobić braki w temacie ,,fikcji i fantastyki''... szkoda tylko że za pomocą programów informacyjnych i publicystycznych :-(

Względnie puszczają s-f w godzinach niedostępnych dla ludzi uczących się/pracujących, bo o 23:30. To odnośnie seriali, bo co do filmów to nie narzekam na TVN. W przeciwieństwie do Polastu, który zwyczajowo puszczał szmelc w piątki. Całe szczęście mam teraz, po tylu latach, upragniony dekoder. Woohooo!

Niektórzy mają poczucie uczciwości. Piractwo to kradzież.

Piractwo to piractwo ściąganie filmów z sieci to nie piractwo !!!

naprawde dobre... zaluje ze tego nie ogladalem w 2003 bo bym padl z wrazenia... a tak to jednak sie troche zestarzala ta produkcja... widac ze to dla TV... prawdziwych aktorow tylko kilku... wnetrza fabryk i magazynow udajace statki kosmiczne... ale ogolnie jak najbardziej na plus...

Potwierdzam genialny początek serii, potem bywało różnie ale dobre i ciekawe zakończenie.U mnie również TVP , TVN i Polsat maja przerąbane za zapomnienie tylu wspaniałych serii SF. Zwłaszcza SG-1 i Battlestara.

Mnie omijalo bo nie mialem kablowki ale od czego sa torrenty.

Mnie przez 8 lat omijało... Dlaczego?! Dlaczego pytam?!?
@michostr86 Mi nawet brak efektów specjalnych nie przeszkadzał. Prostota i elegancja statków kosmicznych dodawała realizmu. Jakoś mam wrażenie, że dodanie kilku migających światełek czy dziwacznych strojów "przyszłości" jedynie zepsułyby coś, co doskonałe.

nie no nie mowie o strojach i swietelkach :)))) mnie sie podobalo BSG absolutnie :))) animacje w kosmosie byly na poziomie... mnie tylko przeszkadzaly te ubogie wnetrza.. czasem po prostu widac bylo ze za hangar albo maszynownie robi hala fabryczna albo huta stali czy cos takiego...

Bo Galactica starym okrętem była, wojennej produkcji, surowym w wykończeniu. Wodotryski w projektowaniu wnętrz to były na Pegazie albo na jednostkach pasażerskich. A polskie telewizornie to faktycznie mają przeje... Te matołki potrafią puścić w serialu np. trzy serie z czterech, jedną serię, pilota tylko, a seriale znikają z ramówki bez słowa wyjaśnienia. No po prostu Trylogia Polska!

I dlatego nie oglądam seriali w TV hehe. Np. teraz niedawno TVN emitowało Fringe po 23, a potem narzekają że słaba oglądalność jest.

Ja strajkuje i już z pół roku nie obejrzałem nic w TV.

No teraz matoły z TVP1 się szarpnęły i "Pacyfik" puszczają od dzisiaj, czyli co środę, o 20:30 mniej więcej. Czyli szacun. A TVN... Po 23:00 leci wszystko, co nie jest ich dziadowskimi produkcjami telenowelowymi, zachodnioserialopodobnymi lub teleturniejami dla kretynów typu jak w minutę walnąć się 10 razy sztachetą w jaja.