No nie jestem taki pewien co do tego że Kara jest Cylonem. Właśnie podejrzewam że cylonem jest Roslin. A Kara, no cóż być może jest tylko przewidzeniem Apolla, tak jak raider. Zresztą ja sam nie jestem pewnie co do tego ze czwórka (Tight, Chief, Tori i Sam) są z final five. Co do trójki nie czepiałbym się ale Tight??? Przesz on walczył w pierwszej wojnie cylońskiej więc co, tostery miałyby przewidzieć że za te n-ty lat Tight im się przyda? Zobaczymy w 4 sezonie. Pojawiły się info że może się już zacząć w listopadzie-grudniu 2007.

hmm duzo tych chyba i ale zostanie przed 4 sezonem i mamy prawie caly rok na spekulacje:( jedna rzecz ostatni odcinek swietny!!

To mój pierwszy wpis ;) Jestem to z powodu BSG, na tej stronie sie o tym genialnym serialu dowiedziałem. Jestem po trzech fenomenalnych sezonach. Jeżeli chodzi o ostatni odcinek to wydaje mi się, że rzeczywiście 4 która słyszała muzyke może nie być cylonami...oni mogą być kimś innym, kimś waznym! Tak jak Kara. Na pewno są całkiem inni niż reszta tosterów. Myśle też że Kara wróciła naprawdę, że nie jest tylko wytworem wyobraźni. Najgorsze jest to że trzeba czekać do 01. 2008. Ale podobno ma byc 2h teaser o Pegasusie ok. września. Can't wait!!!

20 odcinek był genialny szczegolnie dzięki swietnemu podkładowi muzycznemu który stworzył swietny klimat.4 seria mozę pobić rekordy oglądalności BSG wkońcu chyba doczekamy sie rozwiazania całej zagadki. Szkoda ze trzeba czekac tak długo.

No cóż zakończenie 3 sezonu robi wrażenie. Co do czwórki, to myślę że rzeczywiście są Cylonami możliwe że jakimiś pierwszymi modelami, bardziej "ludzkimi". Co do piątego(ej?) mam pewne przypuszczenia któż to jest.

1. Roslin pojawia sie we śnie wraz z 2 Cylonami, po skoku odczuła jakiś ból głowy, nie znalazła się jednak w hangarze z pozostałą czwórką, myślę że to nie ona a dzielenie snów z Cylonami jest wynikiem transfuzji krwi od Hery.
2. Najprostrzym rozwiązaniem byłaby Starbuck, zginęła i pojawiła sie w nowym ciele, ale gdzie w ressurection ship?, na Ziemi? i skąd w takim razie wzięła Vipera. To też nie ona.
3. Baltar - za bardzo chce być Cylonem by nim być naprawdę, z resztą nie zaraził się tą chorobą, więc to raczej nie on.
4. Możliwe też to ktoś nie będący na pokładzie Galactiki, w końcu przyszedłby(-aby?) do hangaru wraz z resztą
5. W tym musi być coś zaskakującego, szokującego, musi to być ktoś kogobym podejrzewał w ostatniej kolejności. Ktoś taki jak admirał Adama!!!! (Leoben powiedział w jednym z pierwszych odcinków że Adama jest Cylonem - mimo iż "siódemka" nie zna tożsamości "piątki". Może to było kłamstwo, może nie, kto wie?) Ale z drugiej strony pierwszą hybrydą byłby wtedy Apollo a nie Hera, więc z tego pomysłu też będzie d00pa.
6. Gaeta - mimo iż nie przybył do hangaru , na dziś najbardziej prawdopodobny typ

To są takie moje wolne przemyślenia, dziś obejrzałem ostatni odcinek i chciałem sie z kimś podzielić.

PS. W ostatniej scenie leci piosenka "All Along The Watchtower" Boba Dylana w nowym wykonaniu (nie U2, nie Hendrix), nie wiem co to za zespół, ale może ktoś ją ma i byłby łaskaw sie podzielić?

Pozdro dla wszystkich fanów BG i niefanów też (nie macie pojęcia co tracicie)

Zhadzam się z Tobą , kurde nie moge się doczekać !!! Mam nadzieje że będzie w 4 sezonie jakiś motyw z Bogami KOBOLU , By ich pokazali czy cos takiego :P wiem że togłupie ale chyba w ich świecie oni istnieją jeżeli Cyloni mają dziwne sny i ludzie jak Moja ukochana lAURa Roslin :P
Nie Laura wezmie slub z Adamąco wy na to?

Wersja "All along the watchtower" która leci na końcu to specjalna aranżacja wykonana przez Beara McCreary dla BSG. Śpiewa wokalista o pseudonimie BT4. Jak pogooglasz to znajdziesz :)

1. Jeszcze jeden fakt na to, że Roslin nie jest Cylonem - ma raka - a Cyloni przecież nie chorują na tak przyziemne choroby (co innego katar ;P)

2. Fakt - to rozwiązanie jest za proste, żeby było prawdziwe (a co do Vipera, to może był przypadkiem "zaparkowany" gdzieś na ziemi :))

3. Powiem tak: W jednym mu wierzę - on nie jest Cylonem.
4. Myślę, że ktoś kto okaże się Cylonem jest nam znany...
5. 6. Ja stawiam na Zarek'a :)

PS. Zauważyliście, że teraz są dwie Hybrydy...

Też o tym pomyślałem, że Hera nie jest już jedynym mieszańcem:). Chociaż nie wiem czy hybryda nie odnosi się też do nazwy tych cylonow sterujących ich battlestarami. Zastanawiają mnie pewne rzeczy (uwaga będzie kilka spoilerów ale myślę, iż czytają to tylko Ci co już oglądneli;) :

1. W odcinku/filmie Razor (wprodukowany po 3 serii ale opowiada o wydarzeniach jeszcze z przed zniszczenia Pegasusa) jakiś bóg starszych modeli cylonów oznajmia pierwszemu oficerowi Pegasusa że Kara Thrace poprowadzi ludzkość do zagłady. Teraz skojarzenie jakie się nasuwa jakoby mogła być cylonem jest zbyt oczywiste. Dlatego być może skoro ludzkość ma takie skłonności do samozagłady to być może jako człowiek spełni to niechlubne przeznaczenie. Było by to bardziej dramatyczne niźli ten sam jej czyn ale jako cylona.

2. Najbardziej dziwi mnie pułkownik Saul Tigh jako nowopoznany cylon. W retrospekcjach w czasie bodajże jeszcze pierwszej seri serialu występuje jako towarzysz broni i przyjaciel Adamy jeszcze z czasów pierwszej wojny z cylonami albo tuż po jej zakończeniu. W BSG "Razor" jest pokazane jak młody Adama w dniu końca pierwszej wojny odkrywa laboratorium cylonów w którym prowadzili badania i tworzyli 12 "ludzkich" modeli. Trochę to "ciasne" czasowo no chyba że Saul Tight został gdzieś w międzyczasie podmieniony:)

3. Ostatnia piątka cylonów zważywszy na to że pierwsza 7 nie chiała o nich rozmawiać i nie znała ich prawdopodobnie była unikatowa w sensie takim, iż prawdopodobnie użyto tylko po jednym osobniku do inwigilacji. Nie dziwi was fakt, że większość znalazła się na galactice?:)

4. W serialu pojawia się co rusz motyw powtórki z historii. "Co było znów dziać się będzie. To co dzieje się teraz działo się już kiedyś" (w skrócie i uproszczeniu:) Jak to się ma do obecnego exodusu? Na jakim etapie technologicznym znajduje się Ziemia - czy na takim jakim znamy obecnie (w wyniku jakiegoś regresu technologicznego który prawdopodobnie naprawdę ludzkość przeżyła wieki temu czy też jest już na etapie podróży kosmicznych? Jeśli jest po regresie to co przeżyją uciekinierzy 12 koloni jak dotrą na ziemię i kim staną się dla jej mieszkańców?:) Jeśli jest cywilizacja ziemska na etapie podróży kosmicznych to czy czasem w wyniku gości z 12 koloni i ich "ogonka" w postaci cylonów:) nie podzielą się znów na 12(13) plemion i nie wyruszą w nową podróż a Ziemia stanie się wtedy drugim Kobolem - "rajem" z którego wygnali ich bogowie :)

5. Zauważyliście że cyloni jak większość ludzi na Ziemi (naszej:) wyznają monoteizm czyli wiarę w jednego boga (tyle że mają jedną religię a my wiele ale w każdej jest jeden Bóg)? Ciekawe czy być może w wypadku regresu na ziemi to cyloni nie zaszczepią tego monoteizmu wśród "starożytnych" ziemskich cywilizacji... Jak do tego mają się dwie pierwsze hybrydy. Nie pamiętam dobrze ale dziecko Tyrola i Cally to chyba syn a Hera to dziewczynka - czyżby początek jakiejś nowej potężnej rasy być może na Ziemi?:)

6. Co jeśli czwórka: Tigh, Tyrol, Tory i Anders nie są jednak cylonami pomimo tego, że tak to wyglądało i tak sami myśleli i wogule wszystko na to wskazuje? :)

7. No i co z tym Boltarem będzie w końcu - kim się okaże i co się z nim stanie?

Tyle innych pytań się ciśnie tyle innych możliwości wyobraźnia przypisuje ale chyba dość na jeden post:) Uwielbiam tę atmosferę tajemniczości i powiązania mitów mistycyzmu i wielu innych czynników które tworzą atmosferę tego serialu. No a najbardziej uwielbiam sceny walk w kosmosie ;)

Dla mnie najwiekszym szokiem jest obecnosc Tight-a wsrod zebranej czworki.
Nawet Adama nie wywolalby takiego uczucia bo po prostu pulkownik jest ostatnia osoba ktora bym podejrzewal. Jednak w tej scenie gdy atakuja Galactice wypowiada zdanie dzieki ktoremu jego postac bardzo urosla w moich oczach. Mowi o tym ze jest oficerem floty kolonialnej i jezeli dzis umrze to umrze jako ten czlowiek. No po prostu wtedy wymieklem gdyz wczesniej nie lubilem go za bardzo.

Ja osobiście cenie ten serial za to (wiem że nie wszyscy to lubią) że większość postaci jest archetypowa. Adm. Adama - dowódca (twardy ale po ojcowsku a jego ludzie wierzą mu bezgranicznie), Starbuck - żołnierz(odważna, pogarda dla śmierci, dużo pije i utrzymuje nietrwałe związki), Pani prezydent - polityk tyle że pozytywny:)(manipulatora ale uczciwa jak się da i to co robi, robi dla ludzi którymi rządzi), Tight - pierwszy oficer( wredny, bluzga,ślepo wierny dowódcy, utrzymuje cały statek w ryzach, właściwie on i Adama to tandem) i Chief Tyrol - po prostu Chief :)(czyli na polski majster, technik który zrobi wszystko a jednocześnie kierownik bardziej niż dowódca co widać po np. organizacji strajku). Te postacie są stereotypowe, ale tym polega właśnie ich urok. Stąd to że dwie ostatnie mają być skórami..., osobiście popsuło to mi ich obraz(cyloni to fanatycy i mistycy a oni trzeźwo myślący praktycy, no dobra Saul nie zawsze trzeźwo:)) porostu Tyrol i Thight na tostery się nie nadają.No ale to takie prywatne odczucie,no niestety mam wrażenie że któryś z pozostałych moich ulubieńców robi za 12.

Macie rację, to serial inny niż wszystkie. Wciąga jak chodzenie bo bagnie. Jeśli chodzi o nieznaną piątkę modeli Cylonów, to myślę ,że Tight może być Cylonem. Mógł przecież zaczynać służbę jako człowiek, a potem Cyloni podstawili jego model... Poza tym jedno mnie zastanawia, a mianowicie w jednym odcinku, którego akcja rogrywa się na Caprice, chodziły modele Baltara. Myślę, że Baltar jest Cylonem, bo jak przeżyłby poza tym wybuch nuklearny?! Myślę, że wszystkie modele Cylonów były stworzone na podstawie ludzkich odpowiedników, jeśli tak to ciekawe co się stało z oryginałami? Pozdro.

serial fajny ale ostatni tzn trzeci sezon to gniocik "przegadany" malo akcji malo efektow natomiast gadki cala masa powinien brac przyklad z lost
dlaczego? bo w lost nie ma efektow specjalnych bajeranckich wybuchow efektow oslon itp tez jest masa gadki ale jakiej. Lost ciagle trzyma poziom natomiast bsg tylko bierwsze dwa byly ok trzeci coz byl jaki byl.

W jednym z odcinkow jest scena gdzie w fotelu siedzi baltar i analuzuje jakies dokumenty (swoja droga dlaczego wszystkie ksiazki dokumenty kartki maja sciete rogi po pierwsze nie ma na swieci w zadnej ksiegarni ksiazek ze scietymi rogami wiec stworzenie takowej to dodatkowy koszt tak jak by normalne proste rogi byle zle nie wiem co oni robia ale jak maja byc sciete coz jak kto woli ale miast placic za przycinanie rogow mogli by ta kase wydac na 4 czy 5 sek wiecej efektow specjalnych wg mnie bylby lepszy rezultat) i w tle na stoliku stoi rozkladany szary kalkulator az sie usmiechnolem gdy to zobaczylem mam w domu identyczny i kolor nawet ten sam , na moim pisze "made in china" ale pewnie na kalkulatorze baltara "made in caprica" :DDD

"malo akcji malo efektow natomiast gadki cala masa powinien brac przyklad z lost
dlaczego? bo w lost nie ma efektow specjalnych bajeranckich wybuchow efektow oslon itp tez jest masa gadki ale jakiej. Lost ciagle trzyma poziom natomiast bsg tylko bierwsze dwa byly ok trzeci coz byl jaki byl. "

To ma być jakaś nędzna prowokacja? 3. sezon był NA PEWNO najlepszym z dotychczasowych :)

No pewnie że prowokacja. Wiadomo, każdy serial ma odcinki lepsze i gorsze. Dla mnie jest to jeden z lepszych seriali sci-fi. A serial LOST to faktycznie trzyma poziom. Tylko, że jest to poziom wenezuelskiej telenoweli (pierdołowaci aktorzy, może poza Sawyerem). Tam tylko pierwszy sezon był ciekawy, reszta to już gniot i tyle. O Battlestar tego powiedzieć nie można, a wdziałem oba. Aha i w przypadku BSG twórcy mają wizję, a w przypadku LOST nakręcą sezon, jak sie okaże, że ludzie obejrzą to kolejny i tak dalej... a o co w serialu chodzi to się nigdy nie dowiesz ;) bo tego nawet twórcy nie wiedzą :D

W 3ej seri po prostu zostały przeniesione akcenty na mnożenie nowych hipotez tajemnic i wytworzenie atmosfery pod nastepną serię:) Co wyszło na dobre choć faktycznie może stwarzać pozory "przegadania". Nie ukrywam, że uwielbiam spektakularne bitwy ale nie można cały czas na tym bazować, dlatego przeniesienie akcentu było bardzo dobrym rozwiązaniem. A mnożenie przypuszczeń sekretów i nierozwiązanych tajemnic potęguje tylko ciekawość. Czy najlepsza z dotychczasowych nie jestem pewnien ale niektóre odcinki mają miejsce w pierwszej 10ce na 100% Pozdrawiam:)

P.S.
To musiała być prowokacja szczególnie z tymi osłonami ;)

W zwiastunach trzeciej serii jest mowa o tym że to nie Kara jest Cylonem.

Tfu czwartej serii:-)

Jestem za a nawet przeciw. Ostatni rok, to był rok z BSG. Nie mam za wiele czasu, więc oglądałem praktycznie raz na tydzień. Dla mnie to nie były 3 sezony, tylko jeden baaaaaaardzo długi. Poza BSG obejrzałem jeszcze tylko II sezon Rzymu. I tam faktycznie ostatni odcinek był świetny a w Galaktyce msz nie za bardzo.
Cała 3 seria - faktycznie świetna. Szczególnie odcinki 10 - 18. Śmierć Kary poruszyła mnie do głębi.
I co się okazuje na koniec - Kara zmarwychwstała, Tigh jest cylonem (sorry winetou - ale w to to ja nigdy nie uwierzę). Baltara wypuszczają i jeszcze znajduje wyznawców. Apollo pieprzy znów o tych swoich ideałach (ze wszystkich postaci BSG Apollo wkurza mnie najbardziej, szkoda, że nie zginął gdzieś po drodze. Jedynie w odcinkach, gdzie był tłustym pantoflarzem, wcale mnie nie denerwował).
Podsumowując - właśnie dwa ostatnie odcinki, a szczególnie ostatni, popsuły mi świetny obraz całego serialu.

--
karakuli

Mnie najbardziej wkurza (mało powiedziane) cała wielka pani Prezydent. Pieprzona anemiczka.

tak irytująca baba, do sluzy z nią.

myślę że 5 cylonem jest Gaeta. Zwróciliście uwagę na motyw z przesłuchaniem Baltara, gdy przyszedł do niego Gaeta? Baltar krzyczał że Gaeta robił coś złego na Nowej Caprice. Zastanawiające jest też to jak Gaeta bardzo chciał śmierci Baltara i mam wrażenie że było to coś więcej niż tylko potrzeba wyrównania krzywd. Moim zdaniem Gaeta coś ukrywa, byc może od początku był świadomy tego ze jest cylonem. Poza tym Cyloni cały czas depczą ludziom po piętach Gaeta może byc nadajnikiem.

No właśnie, ten moment kiedy Gaeta zaatakował Baltara był dziwny, może faktycznie jest Cylonem. Czwarty sezon będzie wielki, tak coś czuję ;)

4 sezon oj tak też czuje że będzie wielki. ale wracając do początku. Faktem jest że Starbuck jest wyjątkowa, odważna aż do szaleństwa i skrzywdzona. Faktem jest że powinna być piątka wiec kogoś nie było na Galactice a ktoś powinien być. Po trzecie są 2 hybrydy cylońsko-ludzkie Hera i Niki jeśli Chef jest cylonem a wydaje sie że jest, tak samo jak Pułkownik, Anders i tak cała sekretarz Roslin. Po n-ty pani prezydent Roslin dziwna sie stała w 1 sezonie zależało jej na ludziach w 2 sezonie też a w 3 kazała im robić bez wypoczynku na tym statku-rafinerii i nie miała nic przeciwko żeby dzieci pracowały. życie floty to jedno ale żeby dzieci od małego sie uczyły zawodu rodziców to drugie. Zaczęła być cwana, mało otwarta na krzywdy ludzkie. Tak samo z Admirałem Adamą no litości zawsze pilnował żeby na statku było okey zawsze słuchał swoich oficerów a tu nagle wyskok bo Helo przyszedł do niego i mówi że lekarz zabija a tu Adama że nie będzie słuchać bezpodstawnych oskarżeń bo lekarz to dobry znajomy Pułkownika a gdzie zaufanie do oficerów, hm?Co to samego końca Czyli ostatniego pojawienia sie Starbuck to może ona sie katapultowała a ten cylońskim statek zabrał ją to statku bazy i tam sie dowiedziała że gdzie lecieć aby lecieć na ziemię, tu można wymyślać scenariusze to upadłego. Faktem jest jednak to że nie była w świątyni a malowało oko jupitera od małego. może ona też jest hybrydą??.

Przed chwilą obejrzałem film "Battlestar Galctica: Razor". Niestety nie mam możliwości ponownego obejrzenia odcinków ostatniego sezonu, ale jestem przekonany, że słyszałem tam jedną kwestię. Mianowicie w świątyni (nie pamiętam jak się nazywała) bodajże szóstka (chodzi o model cylona) zobaczyła twarze ostatniej piątki cylonów i powiedziała coś w te słowa: "Wybacz mi, nie wiedziałam". Od razu pomyślałem, że ostatnim cylonem jest Baltar, ponieważ tylko z nim ów cylon utrzymywał kontakt. Tak myślałem póki nie obejrzałem RAZOR. Zakładająć, że scenarzyści świadomie umieścili tą kwestię w serialu uważam, że ostatnim cylonem jest Admirał Helena Cain. Właśnie w fimie RAZOR ten model chciał zamordować Panią Admirał, co daje (uważam jedyne) wytłumaczenie dla przytoczonych wcześniej słów. W dodatku film ten ukazuje jak "nieludzkie" zachowanie kierowało Panią Cain, podczas dokonywania "ciężkich decyzji". W dodatku scenarzyści mocno przesadzili co do postaci Pani Admirał i cały film nie jest najwyższych lotów.
Pozdrawiam wszystkich miłośników serialu.

Chyba się pomyliłeś... Słowa "Wybacz mi, nie wiedziałam" w Świątyni Pięciu wypowiada Trójka, a nie Szóstka. Jak dla mnie to widziała Tigh'a i jej słowa tyczyły się tortur Tigh'a.

Nie no bardzo możliwe, że to trójka. Ta blondyna w każdym razie. To chyba już coś słabo pamiętam. Wydawało mi się, że kto inny torturował Tigh'a.
Skoro tak to by się zgadzało... :/