Pytanie do tych, co oglądali CAŁY serial. Widzę tutaj mnóstwo podobieństw. Co wy na to?
Np. kiedy Gaius wydaje potajemnie książkę, która nawołuje do "olania" władzy, bo wyzyskują zwykłych pracowników robiąc z nich maszynki do kopania surowców.
Wiesz... serial porusza też tematy polityczne, tak po prostu mi się skojarzył Gaius Baltar... Pomijając jego zbrodnie to wg. mnie resztę można podpisać pod Yarosławą.
No raczej wiem, że serial porusza tematy polityczne, ale dalej nie widzę podobieństw i nie rozumiem co ma książka Baltara pisana w więzieniu do Kaczyńskiego. Coś mi się wydaje, że próbujesz ich sobie porównać bo wydaje Ci się to fajne.
Owszem, to jest fajne. Zamierzam znaleźć więcej podobieństw, ale chyba będe musiał zacząć serial od nowa ;(.
Co do książki w więzieniu. Chodzi mi o to, że JK pod przykrywką religii dociera do ubożych ludzi, twierdząc, iż są dwie klasy. Baltar robi to samo. Obaj panowie dość dobrze na tym wychodzą, bo mają swoich twardych zwolenników (JK - mohery, GB - kobiety dające schronienie po procesie).
Bardziej błache cechy to, dwulicowość, rządy obydwu panów trwały dwa lata, brak żony(?) :D
Uważasz Baltara za postać negatywną? Widziałeś czwarty sezon? Bo czytając twoją wypowiedź o Kaczyńskim, można wywnioskować że jesteś przepełniony nienawiścią do niego, pewnie za dużo tvnu, ale to już nie moja sprawa.
Nie, myślę, że Baltar jest najbarwniejszą postacią w serialu. Lubie TVN z oczywistych powodów, przynajmniej nie przekłamują faktów jak TVP.
Gdyby Gaius Baltar był podobny do J. Kaczyńskiego Rutek ogłupiony przez propagandę chwaliłby go i nie byłoby tego postu, a co do prawdziwości przedstawiania faktów, może więcej się dowie jak dorośnie trochę :)