Do wszystkich fanów Battlestar Galactica, którym brakowało gry w tym stylu. Oto i jest. Niesamowita produkcja , która wciągnie Was na kilkadziesiąt godzin. Mass Effect 2 to krzyżówka BG i Star Treka. Oto fragment jednej z recenzji.
"Wątki obyczajowe mieszają się w tej grze ze scenami akcji, tworząc kosmiczną operę mydlaną z prawdziwego zdarzenia. Nie ma lepszego porównania niż „nowożytna” wersja serialu Battlestar Galactica...Smutno mi, że co najmniej dwa lata trzeba czekać na dalszy ciąg przygód Sheparda. W zakończeniu Mass Effect 2 autorzy wyraźnie mówią „jeszcze NIC nie widziałyście, dzieciaczki!”. Zawstydzony, zachwycony, składam BioWare pokłony. Ci goście dokonali czegoś niesamowitego, stworzyli najlepszą space-operę w historii elektronicznej rozrywki, przewyższając przy tym większość tego typu seriali i filmów. Można by powiedzieć, że Mass Effect 2 to doskonała gra per se, a przy tym średni RPG. Ale nie. To jest przyszłość gatunku"