No co ja bede sie rozpisywał, serial poprostu powala, powiem wiecej,
wiekszosc odcinków jako filmy pelnometrazowe byla by świetna a całość to
poprostu geniusz..
Zaryzykuje nawet stwierdzenie ze pod wzgledem fabuły i przekazu to nawet SW
wymiekaja nie mowiac o innych SF, Lostach, itd... Battlestar porostu
deklasuje rywali... Szczeze powiem ze do tej pory za najlepsze SF uwazalem
Space Odysey 2001 ale to sie zmienilo... :-D
Zgadzam się... zaczynam 3 sezon, jeden z lepszych seriali ever i zdecydowanie najlepszy SF !
No ja wczoraj zacząłem oglądać, i muszę powiedzieć, że serial mnie wciągnął i jest niesamowity! Teraz właśnie obejrzałem ostatni odcinek pierwszego sezonu, wiem, że wszystko przede mną, ale jak na razie rewelacja!! ;)