Obejrzalem wszystkie odcinki pierwszej serii i potym wszystkim mowie wam ze to jeden z najlepszych seriali s-f ostatnich lat, tylko SGA mial wieksza ogladalnosc... Ciekwae czy bedzie kiedys w Polsce, a jesli tak to kiedy za 5 lat chyba :P
no ja tez juz obejrzalem 13 docinkow? czy tyle jest w pierwszej serii?
dobrze ze jest internet :) Polska TV na pewno tego nie kupi...
Zgadzam sie! Serial jest genialny. Jeszcze wszystkich nie obejrzałem, ale mam za soba 2 piloty i 7 epizodow (czyli niedlugo koniec). Ale serial wciaz jest pokazywany w USA i mam nadzieje, ze beda nastepne odcinki!!
Oto co mi sie udalo znalezc na jednej ze stron:
"Bijący rekordy popularności serial Battlestar Galactica jak podaje SyFy Portal został przedłużony na drugi sezon. Biorąc pod uwagę zakończenie pierwszego (co najmniej zaskakujące i nie zamknięte) i ogromną oglądalność, należało się tego spodziewać.
Aktualnie jeden z najlepszych seriali SF (a na pewno posiadający najbardziej zawiłą fabułę) jest tworzony przez Ronalda D. Moore'a - producenta m. in. "Star Trek: Deep Space 9", opowiada historię resztek ludzkiej cywilizacji szukających legendarnej Ziemi i uciekających przed Cylonami - robotami, które aktualnie potrafią tworzyć idealnie kopie ludzi."
Tak wiec bedziemy mieli wiecej Battlestar Galactica!! Suuper!!
Witam,
Jak mozna obejrzec te serial? Czy da sie gdzies wypozyczyc w Polsce? Sciagnac z internetu? Jak?
Pozdrawiam
Matek@go2.pl
Poszukaj na torrentach, powinny byc, nie wiem sam bo sciagnalem od kumpla z dc. a wlasnie podaj maila lub napisz do mnie to Ci podam jak sie dostac na huba dc ze wszystkimi czesciami. pozdro!!
Ja muszę przyznać, że niestety serial jest wyłącznie dobry :( Spodziewałem sie czegos lepszego. W ogóle nie dorasta do pięt oryginałowi z lat 70-tych. Troche za duzo namieszali... Tytułowa Galactica wyglada po prostu brzydko. Gdzie sie podziały charakterystyczne chełmy pilotów Viperów? Dlaczego Starbuck i Boomer są kobietami? Co stało sie z bazami Cylonów? A Baltar? Dlaczego nie ma tej oryginalnej, majestatycznej muzyki (słychac tylko pod koniec odcinka "Final Cut")? Serial nie jest zły, ale mógłby byc dużo, dużo lepszy... (odcinek "Pegasus" był chyba jedynym na prawde dobrym odcinkiem :) )
Czepiasz się. Mi ten stary serial wogóle się nie podobał, chociaż oglądałem (na bezrybiu i rak...) Ten serial jest po prostu zajebisty.
Niestety nie mogę powiedzieć bo za Losta jeszcze się nie zabrałem. Ale ogólnie zdecydowanie wolę klimaty S-F, więc Battlestar ma + na samym starcie :)
Cóż ciężka sprawa, dwa diametralnie różne seriale, oba naprawdę bardzo dobre. Obejrzałem 1 serię Lostów i jestem obecnie na bierząco z BSG i zdecydowanie wolę BSG. Z kilku powodów. Między innymi dlatego, że klimat zagłady ludzkości jest dla mnie bardziej ciekawy, zwałszcza si-fi. Cyloni z każdym odcinkiem stają się coraz bardziej zagmatwani i skomplikowani, a przy tym ciekawsi. Dodajmy jeszcze niewielką dawakę mistrycyzmu, ciekawe postacie, dobre efekty i gra aktorska, . Ale głównie dlatego wolę BSG, ponieważ w serialu są tworzone ciągle nowe wątki, które nie ciagną się przez 20 odcinków, tylko po jakimś czasie są interesująco rozwiązywane, a następnie tworzone są zupełnie nowe, czasem jeszcze ciekawsze.
A Lost wprost przeciwnie, ciągle tworzy nowe wątki i nic nie rozwiązuje. Zakończenie pierwszej serii było poprostu bezsensowne. Dwa ostatnie odcinki były prawie o niczym, tak przeciagali je, że osobiście to mnie bardzo zniecheciło do serialu.
Poza tym w serialach jest wiele odcinków "zapychających" a w BSG tak naprawdę był tylko jeden, "Black Market". Niestety jeszcze nie ogladałem ostatniego odcinka...
To prawda, w Lostach to właśnie np. dwa ostatnie odcinki, gdzie nic prawie nie było. W BSG faktycznie dopiero "Black Market" był takim przykładem, w sumie narazie najsłabszy odcinek, co jednak nadal nie zmienia faktu ze był powiedzmy przyzwoity.
Co do odcinku "Scar" to pokazuje że "Black market" był wyjątekiem :)