"W bliżej nieokreślonej przyszłości ludzkość zamieszkuje dwanaście Kolonii Kobolu..."
Z naszego punktu widzenia akcja serialu dzieje sie w bardzo dalekiej przeszłości.
(No chyba, że uwzględnili jakoś dylatacje czasu przy skokach, ale to już czysto teoretyczne fizyczne szczegóły;p)
Nie widzisz że wszystko sie powtarza i relatywnie do naszego dzisiejszego poziomu rozwoju to jest przyszłość.
a nie widziałeś tam na końcu napisu 150tys lat później? chronologicznie rzecz biorąc akcja dzieje sie w przeszłości;>
Tak, tak geniuszu...Nie pomyślałeś, że recenzja napisana była długo przed wyjawieniem w ostatnim odcinku, że akcja to "przeszłość"
pomyślałeś;>
i zdaje sobie sprawę, że to właśnie to mogło być źródłem błędu;>
UWAGAAA SPOJLERYYYY
Nie blędu, ale celowym elementem zaskoczenia dla widza.
UWAGA SPOJLER!
Tak samo, jak moja koleżanka ogląda odcinek za odcinkiem. Czesto pytam który odcinek już widziała... Ostatnio, odpowiedziała że Apollo został kapitanem Pegasusa... a ja na to... '"Acha, czyli Galactica jescze istnieje...". Oczywiscie zareagowala nerwem i fochem. Jakże będzie miałą miłą niespodziankę, kiedy w odcinku starcia BSG z Baseshipem, Galactica zostaje rozszarpana...jakze bedzie wsciekla, kiedy bedzie sluchala jak Adama oznajmia zalodze ze to koniec... odjazd kamery...i jak ja znam pisnie z radosci, kiedy nadleci Pegasus...
Nie zdarzylo mi sie w zyciu ogladac serialu dwa razy... Ten jest wyjątkiem.