Kiepskie aktorstwo, slabiutka historia i nijaka główna bohaterka(celowo omijam temat feminizmu i orientacji bo nie ma dla mnie znaczenia kto z kim itp.). Jedyna ciekawa postać, dobrze zagrana to Alicja , reszta to tło. Zamiast ciekawego serialu "superbohaterskiego" dostajemy dramat rodzinny do tego bardzo kiepsko...
Sądziłem, że to będzie zwykły serial, a tu po paru minutach jawi się jakiś wątek lesbijskiej miłości, który jak rozumiem będzie dominujący. Coraz częściej to się dzieje w różnych filmach i serialach. Wiem, że to w jakimś tam procencie to część naszej rzeczywistości, ale ostatnio mamy w sensie statystycznym oczywistą...
więcej