Nie zaskoczyło mnie to że Magda była wtyką wywiadu, nie zaskoczyło mnie ani trochę że głównym złym był serdeczny pan Karol (wielu tak podejrzewało) WITAMY 3 SEZON :) Dużo ludzi przewidziało zakończenie? ;)
Obejrzałem i jeszcze zbieram wszystko do kupy.Skoro Karol był tajniakiem i szkolił tą trójkę to po co była śmierć Eweliny i Radka ? bo by odkryli tajemnicę którą Bekferi tak odkrył .
Najważniejsze, że finał rozchwiał i wytłumaczył wszystkie wątki, nawet te błahy, które ludzie ciągnęli w kółko i szukali w nich podwójnego sensu. Wątek nie był przewidywalny, finał był dla mnie zaskoczeniem. Choć już wcześniej czytałem sugestie o wywiadzie to jednak nie brałem tego do siebie, liczyłem przede wszystkim na coś więcej, coś zupełnie innego. Ale trudno powiedzieć, że się zawiodłem. Sezon podobał mi się bardzo, dotrzymał poziomu wcześniejszego. Miał to wszystko za co ludzie polubili belfera, choć same wątek nieco słabszy. W tej chwili jestem ciekaw jak to będzie wyglądało dalej, bardzo fajnie, że autorzy otworzyli furtkę do kolejnego sezony, tym razem w parze z Magdą. Dobrze mi się ją oglądało, sądzę, że będzie jeszcze lepiej. Dręczy mnie troszkę temat kolejnego wątku, znowu szkoła? Magda pasuję na uczennicę, Paweł - wiadomo, nauczyciel. Ale ten temat wydaje mi się już wyczerpany i może zostać nieco naciągnięty, chociaż możliwości jest multum w tej chwili to jednak nie wyobrażam sobie w innym wydaniu, bez szkoły. To przeczy samemu sobie, koncepcji i zarysowi serialu. Zobaczymy.
Finalnie jestem zadowolony, sądziłem, że zakończenie będzie jakoś bardziej rozbudowane , a sam pomysł będzie nieco inny ale nie było źle. Pozostaje jeszcze kilka niewyjaśnionych wątków, ale ich rozwiązania już się nie dowiemy. A szkoda, czekamy dalej.
Finał nie zawiódł ,fajnie się oglądało,były emocje.
Karol szkolił troje agentów,każdy miał swoje zadanie.Iwo się wkurzył na Karola gdy zobaczył co musiała robić Magda i chciał go dojechać w szkole.
Kto w koñcu zabił Eweline i Radka ?
Dlaczego ułożył tak jej ciało ?
Dlaczego nikt wtajemniczony z góry w pore nie uprzedził przełożonego Radka aby ten mu kazał wycofać Belfra bo się mieszają w robote innym ?
Zabił ich Karol.
1) Ewelina- Karol naciągał Garotę a Ewelina została nią właśnie uduszona wystawiła mu ją tak naprawdę Magda bo bała się że rozgryzła ich intrygę.
2) Dlatego że zadzwonił do niego Tymek że Ewelina współpracuje z Zawadzkim i znają się już od dawna. Chciał wrobić Zawadzkiego w zabójstwo Eweliny albo dać mu do myślenia "Wiem o Tobie wszystko".
3) Nie wiem...
Dlaczego Tymek był przywiązany do krzesła,i kim właściwie jest ta Luiza(Chyba tak się nazywała) że stała nad nim i mówiła że jeszcze 6,5 godziny do północy? chyba tak to było
Belfer wszedł do serwerowni razem z Luizą i go związał, kazał Luizie pilnować go do północy. Nie chciał by Magda wiedziała, że on żyje.
3) A jak sobie wyobrażasz taką sytuację? Wchodzi dwóch do CBŚ i mówią, zostawcie tego i tego bo to agent wywiadu... Agenci wywiadu pozostają nimi do śmierci, emerytury lub kalectwa i nigdy nie są dekonspirowani.
Jaki by nie był finał zawsze będzie gadanie jakie to przewidywalne i mało zaskakujące. Po czy wywnioskowałeś że dzieciaki to były wtyki wywiadu a Karol tym złym?
Dało się to wywnioskować po dokładnym oglądaniu, to że byli wtykami wywnioskowałem dopiero po 7 odcinku upewniło mnie to. Wcześniej to podejrzewałem tylko że Karol ma coś za uszami skoro Iwo tak zawzięcie do niego strzelał.
Karol wydawał się podejrzany od początku. Po 7 odcinku również wiedziałem, że jest w nich coś nie tak i muszą w tym siedzieć. Nie sądziłem, że to będzie wywiad, jak wspomniałem - liczyłem na coś innego. Akurat tego mało się spodziewałem, jakoś jego postać nie wyróżniała się nadzwyczajnymi umiejętnościami ( choćby przy masakrze w szkole, zachowywał się jak kula u nogi, a nie agent specjalny, choć sytuacja zagrażała życiu, nie tylko jego ) czy charakterem, bardziej stawiałbym na jakiegoś psychola lub członka sekty, której trzymałem się do końca.
Nie wyjaśnili tylko dlaczego zginęła Ewelina i Radek? Dlaczego ludzie z CBŚu przęśli od tak nad ludźmi z wywiadu, którzy są poniekąd odpowiedzialni za śmierć ich partnera.
Tak to działa, spójrz choćby na śmierć Eweliny. Szef tego biura CBŚ wiedział o tym, ale po co robić dodatkowe brudy swojemu pracownikowi i całej agencji? Wiedzą tylko o tym oni i tyle, również tak samo mogło być z wywiadem. Należy również wspomnieć, że wywiad jest jeszcze nad tą agencją, więc to takie "przejmujemy sprawę" i elo, do widzenia.
Mnie nurtuje kilka nie wyjaśnionych wątków, a mianowicie:
1) Jak Karol zabił Ewelinę? Wiem, jak do tego doszło i w ogóle, ale jak ją odnalazł i zdołał zabić? Należy wziąć pod uwagę, że Paweł był już dawno w drodze i pędził jak szalony. To co, Karol był akurat w pobliżu czy w lesie na grzybach ją spotkał?
2) Co kryło się za tymi spotkaniami, które ogłaszał Tymek? Możliwe, że spotkanie ich grupy, wyjście Karola z żoną, obecność Tymka. Belfer również wspominał, że wcześniej na takim był Iwo, choć finalnie nie wyjaśnili tego tematu.
3) Kim był Pan Zdzisław? Ojcem Karola? Mózgiem tej operacji? Może Karol był jego wychowankiem? Wiadomo, że był również w to wplątany, skoro Iwo miał go na swojej czarnej liście. Ale tego również nie wyjaśnili.
Rozumiem, że w rekrutacji ważne było, aby ci młodzi agenci nie mieli rodzin. Iwo i Tymek mieli, Karol wspomniał, że to był jego nieudany eksperyment, tak więc najwyraźniej posunął się o krok dalej. Ciekawi mnie również czy ktoś nad tym sprawował pieczęć, wiedział o tym wszystkim. Wywiad nie odesłał Magdy z pokwitowaniem, więc musiał być świadomy jej szkolenia. Szkoda, że nic nie ruszyło się z ich strony po fakcie, jak CBŚ wplątało się w sprawę Lucka, dopiero jak poleciały nazwiska, a głównie Karola.
1) Karol mógł być zawsze w okolicy Lucka gdy Magda tama byłą dla ubezpieczenia i dlatego szybko mógł zareagowac
2) No pewnie Tymek informował tak o spotkaniach szkoleniowych
3) Zdzisław po prostu w grupie szkolącej, to czy był wyżej nizej czy na równi z Karole mnie jest istotne
4) Tak wygląda na to że Karol zaczął w jakimś stopniu za plecami szefów działać (którzy do pewnego stopnia wiedzieli o szkoleniu) i dlatego Magdę raczej pochwalili za utylizację kolesia niż zganili
5) Szefowie Karola mogli nie wiedzieć nic o Lucku, moze miał prowadzić szkolenia teoretyczne z małymi elementami praktycznymi, a on na własną rękę zaczał organizować grubszą akcje
Może chciał aby doszło do strzelaniny? Możliwe, że wiedział już co jest grane, a to było po akcji jak CBŚ zrobiło mu ten psikus. Chciał się odegrać? Według mnie on najbardziej przeżywał to wszystko, nie nadawał się widocznie. Zresztą nawet sama Magda wspomniała, że musiał się ukryć, bo nie wiadomo ile wyśpiewałby na przesłuchaniu.
To Kędzierski wysłał smsa by sprowokować Lucka i mieć okazją go odstrzelić i się pozbyć świadka powiazań z Eweliną
Próbuję ogarnąć wszystkie ,,niejasności" od dobrych 30 minut i mam dwa pytania, dlaczego Paweł przyznał się w komisariacie że zamordował Karola ? Karol był z wywiadu, to w takim razie dlaczego mieszkał w tym Wrocławiu z Żoną i dziećmi (przykrywka czy coś ???)
Może dlatego że czuł się winny? Co jak co, ale belfer zabójcą nie jest i raczej unikał takich sytuacji. Kolejne rozwiązanie to takie, że jak wspomniał wcześniej - nigdy nie wyda swoich uczniów, raczej błahe w tym przypadku, ale w swojej sytuacji i tak musiałby coś wymyślić. Był wmieszany w śmierć Radka, wątpię aby dali mu spokój. Raczej węszyliby w kółko i szantażowali jego i Martę, może już był zmęczony tym wszystkim? Powodów może być wiele.
Agenci wywiadu działają zazwyczaj za granicą, tutaj pracowali nad eksperymentami, więc raczej nie była to jakaś państwowa operacja i nie musiał się czuć zagrożony. Mógł sobie pozwolić na mieszkanie z rodziną i normalne życie.
W końcu wywiad to też ludzie, mają dzieci, żony, ale chronią ich i pilnują swojego życia prywatnego, również z nimi żyjąc.