PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=202887}

Biuro

The Office
8,8 89 132
oceny
8,8 10 1 89132
8,8 22
oceny krytyków
Biuro
powrót do forum serialu Biuro

Pamiętam jak będąc gdzieś w trakcie drugiego sezonu napisałam tu komentarz, że nie wiem co tak ludzi bawi w tym serialu, bo wg mnie jest czerstwy i w ogóle nieśmieszny, a w odpowiedziach znalazłam komentarz, że powinno się mnie deportować do miejsca bez internetu i innych ludzi, cobym nikogo nie wkurzała. Nie powiem, rozbawiło mnie to nieco, bo moim zdaniem ludzie mają różne gusta, a deportować to się powinno takich szczekających osobników, którzy nie potrafią tego zrozumieć.
Niemniej jednak, teraz, będąc już pod koniec piątego sezonu, muszę temu serialowi nieco zwrócić honor, bo zaczął mnie trochę bawić (proszę mnie nie deportować za to, że tylko trochę, nadal uważam, że różne są gusta) i odkryłam chyba dlaczego. Ten serial jest po prostu specyficzny i pełen specyficznych bohaterów. Dalej podtrzymuję swoje zdanie, że pierwszy sezon był przeokropnie drętwy. A co dalej... Najpierw myślałam, że on się po prostu powoli rozkręca i że z każdym odcinkiem jest zabawniejszy. Ale to chyba wynika jednak z tego, że z czasem poznaje się bohaterów coraz bardziej. Każdy z nich jest inny, każdy jest skłonny do innych zachowań, innych tekstów i uwag. I jak z początku ich zachowania i wypowiedzi mnie żenowały albo wywoływały uniesienie brwi, tak później automatycznie przyjęłam, że ich teksty i zachowania są po prostu częścią ich osoby i charakteru. W pewnym momencie jak coś się w biurze działo, to myślałam z osobna za każdego z bohaterów. Na zasadzie "oooo, zaraz ten powie coś, a tamten zacznie robić inne coś!" i ci bohaterowie faktycznie albo tak się zachowywali, albo robili/ mówili coś, co nawet przebiło moje oczekiwania. Faktycznie zaczęłam się podczas tego serialu śmiać. Nie na każdym odcinku i nie do rozpuku, ale zawsze coś. Myślę, że gdybym zaczęła go oglądać dzisiaj "od zera" i zaczęłabym np. od tego piątego sezonu, który obecnie oglądam, to nie bawiłby mnie tak jak bawi teraz, bo znów musiałabym poznać bohaterów. Z początku jak np. Dwight robił coś durnego to myślałam "Boże, co za imbecyl wymyślił takie coś, przecież żaden normalny człowiek by tak nie zareagował." A teraz już wiem, że Dwight by zareagował, jako postać składająca się z zestawu cech, które już poznałam po kilku sezonach. I po kilku sezonach stwierdzam też, że postacie są napisane bardzo dobrze, ich zachowania "trzymają się kupy", są spójne. Czasem były momenty, że ktoś coś mówił/ robił i było zbliżenie na innego bohatera a ja już zaczynałam się podśmiewać, bo domyślałam się, jak ta osoba zareaguje.
Także cóż, polubiłam się z tym serialem, ale początki mieliśmy na prawdę trudne, i przyznam szczerze, że większość seriali odpuszczałam po 4-5 odcinkach, jeśli były czerstwe, niektóre nawet szybciej. The Office zaczęło mnie bawić dopiero gdzieś koło trzeciego sezonu, więc początki musiałam przecierpieć w bólach i dać sobie czas na poznanie bohaterów. A potem już jakoś samo poszło i jestem teraz tu gdzie jestem. Włączam sobie ten serial jako "odmóżdżenie" po pracy, gdy źle się czuję albo gdy jestem chora. Jest lekki i luźny, nie muszę za dużo myśleć gdy go oglądam. Nadal nie uważam, że przebija moje inne ulubione seriale komediowe, ale można się na nim dobrze bawić, jeśli przecierpi się pierwszy sezon i da mu się czas. Oczywiście nie uważam też, że jest to serial, który się spodoba każdemu, dlatego, że niespodziewanie ja go polubiłam. Na pewno są osoby, które po obejrzeniu i trzech i czterech sezonów nadal nie będą go "czuć" i nic w tym złego. Jest tyle seriali na świecie, że każdy może sobie znaleźć swój ulubiony :)

ocenił(a) serial na 9
Myonica

ehehe, to teraz sobie obejrzyj to https://www.filmweb.pl/serial/Parks+and+Recreation-2009-501087

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones