Dawidowi udaje się rozmówić z Martą, która pod naciskiem przyznaje, że zmyśliła historię o dziecku by móc się do niego zbliżyć. Nie życzy sobie, żeby dziewczyna kiedykolwiek znowu miała pojawić się w jego życiu. W Majakach pojawia się tajemniczy fotograf - okazuje się, że to Jacek, wnuk Doktora, który przyjechał do Majaków z Australii, by spędzić u dziadków swój gap-year. Jasiunia i doktor choć zaskoczeni z radością witają go swoim domu. Obecność Jacka sprawia, że Fus przypomina sobie, jak to jest być dziadkiem. Majka mianowana przez Traczyka rzecznikiem Majaków proponuje, żeby wypromować wieś w social-mediach. Podpowiada wójtowi, żeby zrealizować sesją zdjęciową. Traczyk fotografując się na tle kościoła spotyka starego znajomego – Dino, który okazuje się być wysłannikiem pana Tanaki. Ma pomóc wójtowi w nakłanianiu ludzi do sprzedaży ziemi pod przyszłą fabrykę podzespołów. Auguścik znajduje w lesie rannego charta, który wpadł we wnyki polując na jelenia – Króla Puszczy. Michał prosi o pomoc Sylwię. Gdy ta zjawia się na miejscu, po psie nie ma już śladu. Chart zerwał wnyki i wymknął się leśniczemu. Struś pochłonięty oczyszczaniem sumienia i środowiska, wpada na chwytliwy slogan, który może pomóc wypromować ideę niezaśmiecania lasów. Pod inicjatywą Sydneya entuzjastycznie podpisuje się doktor, który razem z Jackiem bierze się za rozpowszechnianie akcji. Dawid nie rezygnuje z przekonywania Sylwii o swojej niewinności. Sylwia wraca do domu. Na ganku wita ją Dawid… z pierogami Jasiuni. Wygląda na to, że ich życie wreszcie może wrócić na właściwe tory.