finał jest i zdecydowanie trzyma formę świetnej końcówki sezonu drugiego... kawał dobrej serialowej roboty... duszny, ciężki klimat przygniata coraz bardziej...
yep, ale miałem okazję tylko pierwszy epizod obejrzeć... resztę dopiero na koniec tygodnia planuję...
Trzeci sezon to totalna porażka. Absurd goni absurd. Tak zepsuć taki świetny serial:(
Błagam, nie nastawiaj mnie tak negatywnie!!! Ja po pierwszym odcinku, więc daj, i sezonowi i wiernej fance serialu, szansę ;)
Ja po piątym, zdecydowanie na tak. Czuję się (znowu) totalnie wciągnięta w tę gęstą, czasem nieznośną atmosferę. Byłam, jestem i zamierzam pozostać fanką absolutną serialu ;)
Nie jestem pewien ile odcinków ma sezon finałowy - 9 czy 10?
SPOILERY
Odcinek numer 33 (s03e09) to chyba finał. John podchodzi na molo do Nolana. Uśmiecha się. Czy to jest finał?
Odcinek wcześniejszy to wizje Johna, halucynacje, urojenia. Sporo Danny'ego.
Moja ocena trzeciego sezonu niezbyt pozytywna. Niespójnie, chaotycznie, odcinki z wizjami Johna pojawiają się ni stąd ni zowąd i burzą harmonię opowieści, która ostatecznie nie wiadomo do czego zmierza.
Sezon ma dziesięć odcinków, ja jeszcze przed finałem. Póki co, bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że tak będzie do końca ;)
te wizje to na skutek niedotlenienia mózgu - Johnowi się miesza. Kompletnie do mnie to nie przemawia..