Co jest w tym serialu przygnębiającego, czy to że inteligentna dziewczyna wychodzi za mąż za prostaka, czy ludzkie losy? To samo życie. Od 1997 r minęło 23 lata, a serial nic nie stracił na wartości, oglądam go tak jak kiedyś z biciem serca. Nie płaczę, bo dziś już nie wzruszam się już tak często, ale oglądanie, analizowanie scen, wracacie do historii sprawia mi ogromną przyjemność. Nie rozumiem tylko, dlaczego Wielka Aktorka A. Krukówna miała problemy po emisji. Przecież zagrała wzorcowo, po mistrzowsku. Czy sceny rozbierane były problemem? Piękna zgrabna o co chodzi? Nie ona pierwsza i nie ostatnia.
Sceny rozbierane nie były dla niej żadnym problemem. Kiedyś byłam w teatrze na przedstawieniu, w którym grała rozebrana do rosołu i tak paradowała na scenie dość długo. Wychudzona do bólu, przedwcześnie postarzała, zniszczona przez narkotyki. To nie było miłe doświadczenie. Szkoda, bo to bardzo utalentowana aktorka.