Nie, Emmy totalnie zasłużone, po prostu sama postać ludzi wkurza niesamowicie, ale to jak z Carrie z Homeland, laska mega irytująca ale odgrana znakomicie. Jak dla mnie i tak w BB Marrie jest totalnie nie do wytrzymania, Jr też wiecznie marudzący i bełkoczący.
Genialne odegranie, niezbyt popularnej postaci ;) Można nie lubić Skyler, ale Anna Gunn odwaliła kawał świetnej roboty!
W BB wyłącznie Skyler mnie wkurzała i gdyby coś się jej przydarzyło np. zatrucie rycyną oczywiście przypadkowe;-) czy coś w tym stylu to serial by wiele nie stracił;-) heheh
Jestem pod koniec pierwszego sezonu, więc zobaczę dalej ;) choć możliwe, że po prostu sama postać jest irytująca, a gra aktorska jest dobra ;)
Według mnie wszyscy w tym serialu grają świetnie. No może oprócz Christophera Cousinsa grającego Teda Beneke. Na końcu zaczełam nawet lubić Marrie (ona + Hank = świetna para). Jedyne kto mnie irytował to młody Junior, ale to już na końcu. A Skyler świetna