Walt musi sie z tego jakos wywinac, tj widzielismy go juz wolnego w przyszlosci, a wiec po tym
wnioskuje ze Hank ktory z gotowymi dowodami Walta by juz z garsci nie wypuscil - zginie, lub
zapadnie w spiaczke (stawiam na 2 chociaz to by sie zrobilo kino klasy b, no chyba ze to jakos
fajnie zawina).
Troche za 'wzniosla' byla scena telefonu do Marie, teraz, gdy obaj z Gomezem zejda, zostanie
tylko ona ktora wie o Walcie i mysle ze to wlasnie ta postac bedzie glownym sprawca upadku
wielkiego Walterka :) (w kazdym razie byloby to fajne odbicie, przemiana glupawej babki w
wyrafinowana Punisherke). Nie wiem tylko co sie stanie z Pinkmenem, w moim scenariuszu
ucieka z pola bitwy (juz w trakcie koncowki zastanawialem sie czemu tego nie robi) ale trudno
mi powiedziec co sie z nim moze dalej stac.
I jeszcze jedno skad sie wzial GPS w telefonie Walta? Przez chwile mialem wrazenie ze GPS podlozyl Saul na myjni ale chyba nieee... malo prawodpodobne
Policja spokojnie moze namierzyc komorkowy nie potrzebuje tam wrzucac dodatkowo.
Jak dla mnie Hank i Gomez powinno zginac... Pinkman ucieka juz w ostatnich scenach z samochodu przeciez.
Mimo , ze scena koncowa to mocna komedia , ze Hank i Gomez nie dostali od razu wystrzelani.
Obejrzyj ostatnią scenę jeszcze raz, może zrozumiesz czemu nie zostali wystrzelani.