Ostatnio miałam ciężki egzamin z chemii organicznej i podczas nauki gdzieś obiło mi się o uszy
"Breaking Bad". Więc przeczytałam recenzję i jak tylko zobaczyłam zdanie "każdemu zmieni się
patrzenie na chemię po obejrzeniu choć jednego odcinka" od razu zaczęłam ogladać:D W ciagu
dwóch tygodni nauki obejrzałąm 4 sezony a egzamin zdałam za pierwszym razem:D Serial
genialny, najlepszy jaki do tej pory widziałam i najbardziej wciągający.
Bo w głębi duszy każdy chciałby gotować metę jak Walter i zarabiać na niej kokosy :D
Pamiętaj, żeby nie kupować nowych mebli bo mogą wkrótce ulec zniszczeniu, Panie Salamanca.
Haha to jeszcze brakuje "bitch mom" Skyler, kleptomanki Marie i gościa z porażeniem mózgowym do roli W Jr