R.I.P!
jedna z najlepszych postaci w serialu, przy pierwszych odcinkach uważałem go za głupkowatego,
durnego agenta ale z rozwijaniem sie akcji wyszło że to bardzo mądry, przebiegły i sprytny gość.
To on wpadł na trop Gusa, to on znalazł samochód w którym Jesse i Walt gotowali mete, wreszcie
to on zdemaskował Walta. Świetna postać, wg mnie bardzo "realistyczna", nawet w obliczu
śmierci pokazał że jest kozakiem, salud! :)