Jak to było z Walterem i firmą Eliota i Gretchen ? Oni go jakoś olali czy jak to dokładnie było, że
Walter skończył ucząc a nie zarabiając kokosy ?
Skyler byla w ciąży, odsprzedal swoje udzialy w firmie zeby utrzymac rodzine.
Bzdura. Gretchen zdradziła go z Eliotem więc odszedł. Dostał 5000 USD za swoje udziały. Skyler jeszcze wtedy nie spotkał.
Sam jestes bzdura. W odcinku "Buyout" jest scena w ktorej Walt z Skyler ogladaja swoj obecny dom. Walt opowiada Pinkmanowi o tym jak tanio sprzedal swoje dziedzictwo. Fakt miedzy Gretchen a waltem byl jakis watek pseudo miłosny ale nie z tego powodu opuscil on GM
Moim zdaniem to ty się mylisz. Przede wszystkim Walt mówi, że te 5000 dolarów to była dla niego kupa pieniędzy. Jednak nie jest usatysfakcjonowany rozmiarem domu wybranego przez Sky. Dlaczego? Dlatego, że Walt ciągle pnie się w górę. Podczas rozmowy ze sprzedawcą możemy usłyszeć, że Walt pracuje w Sandia Laboratories. To duży awans w porównaniu ze studencką firmą. Warto też zauważyć, że Walt w chwili kupna domu miał jakieś 35 lat. Gdyby chodzili ze sobą od tych czasów studenckich i nie mieszkali do tej pory razem, to by był dosyć dziwny i nieprawdopodobny związek.
Więc co według mnie się stało? Gretchen zdradzała...Elliota, ale coś się rypło. Walt zaczyna krzyczeć, tak jak to znamy z serialu, że bez niego ta firma była by niczym i w ogóle by nie zarabiała. Sprzedaje swoją cześć tortu i zaczyna się piąć w górę po szczeblach chemicznej kariery. Z jakiegoś powodu zostaje zwolniony i już nie może znaleźć podobnej posady. W tym momencie Grey gwałtownie idzie w górę.
Obstawiam, że twórcy dadzą nam jeszcze jeden odcinek pokazujący to jak Walt zaczyna uczyć w szkole.
JUNOL ma racje. Tylko że scena w której Walter i Skyler oglądają mieszkanie była w Half Measures (3x12)
ok, skoro odsprzedał, bo ona była w ciąży, to dlaczego kiedy oglądają to mieszkanie Walt jest pewny, że za dwa lata będą się musieli przeprowadzić i mówi coś o tym, że powinni mierzyć wyżej ?
Bo Walter myślał, że gdzieś uda mu się złapać robotę (Przecież jest geniuszem) i będzie zgraniał kokosy. :D A z tym mierzeniem wyżej, to aluzja od twórców do przemiany Walta w Heisenberga
Już wtedy Walter uważał, że z jego inteligencją na pewno znajdzie jakąś godną dla takiego geniuszu jak on pracę. Niestety, ale okazało się inaczej. No i właśnie ten fakt, że zarabia marne grosze jako nauczyciel i chora ambicja sprawiły, że w wieku 50 lat po usłyszeniu wyroku nie wytrzymuje i zaczyna schodzić na "złą" drogę. Jakaś śrubka w głowie się poluzowała i mózg eksplodował, a to co teraz oglądamy na ekranie to już tylko jego pozostałości ;D