Breaking Bad

2008 - 2013
8,8 333 tys. ocen
8,8 10 1 333440
9,1 50 krytyków
Breaking Bad
powrót do forum serialu Breaking Bad

Jak wyżej, nie zamierzam oglądać już tego serialu ale chciałbym wiedzieć co się wydarzyło.

ocenił(a) serial na 9
bromden_3

1. Flashforward: Wolt przychodzi do swojego opuszczonego domu, widzi na ścianie napis "Heisenberg". Zabiera schowaną rycynę. Wychodzi z domu, wita sąsiadkę, a ta z wrażenia opuszcza torbę z zakupami (prawdopodobnie się ukrywał ludźmi).
2. Teraźniejszość: Hank postanawia zabrać książkę. Prosi Marie o wyjście.
3. Podczas jazdy Hank ma wypadek, coś jak scena w windzie.
4. Jakiś czas mija, Hank wraca do sprawy Heisenberga.
5. Jessie chce dać kasę rodzinie chłopaka zabitego przez Teda oraz wnuczce Mike'a za pośrednictwem Saula.
6. Saul dzwoni do Walta.
7. Walt przychodzi Jessiego z torbami pieniędzy.
8. Jessie sądzi, iż Walt zabił Mike'a.
9. Walt okłamuje go, mówiąc, że Mike uciekł.
10. Jessie mówi, że mu wierzy, choć nie wydaje się to prawdą.
11. Jessie jedzie po dzielni i wyrzuca forsę na lewo i prawo.
12. Walt zauważa, że nie ma książki.
13. Walt idzie i sprawdza samochód, czy nie ma urządzenia GPS pod samochodem (taki sam jak Hank kazał mu podłożyć pod samochód Gusa). Odkrywa, że jednak ma.
14. Walt idzie z tą sprawą do Hanka.
15. Walt spotyka się z nim w garażu, pyta się o pluskwę.
16. Hank zamyka drzwi do garażu, bije Walta po ryju.
17. Hank wie już, że Walt to Heisenberg.
18. Walt mówi, że nie może go dać do pierdla, bo i tak umiera na raka, a poza tym może przez to zrujnować jego rodzinę.
Koniec.

ocenił(a) serial na 10
bromden_3

Hank wychodzi z łazienki i patrzy Waltowi głęboko w oczy. Walt to zauważa, wyjmuje kapelusz, ciemne okulary i staje się heisenbergiem. Hank wyjmuje pistolet i strzela do niego, jednak walter jr. staje na linii strzału broniąc ojca i sam zostaje postrzelony. Skyler rzuca się na hanka i wrzuca go do basenu, gdzie hank zaczyna mieć jakieś problemy z sercem (chyba zawał). Walter dobiega do niego i zaczyna go dusić, w tym czasie Marie krzyczy i okłada walterea pięściami, ale skyler tego nie widzi bo jest zajęta płakaniem po martwym synu. Okazuje się, że Hank przed śmiercią wezwał posiłki, na teren posiadłości White'ów wjeżdża DEA. Walter zostaje postrzelony w ramię, jednak ucieka. Zmienia imię na John Johnson (jakoś tak) i udaje się do nowego Jorku. Tam zmienia swoją osobowość i staje się nauczycielem baletu, jednak Skyler i Marie poprzysięgły na nim zemstę, po czym znalazły truciznę w gniazdku i Marie zrobiła łuk i zatrutą strzałę, po czym wsiadły na rowery i odjechały do NY. Koniec odcinka.

ocenił(a) serial na 9
Smroadgi

Tak było.

ocenił(a) serial na 10
Jiou

Tak było.

ocenił(a) serial na 9
Smroadgi

haha, najlepsze z łukiem :DD

ocenił(a) serial na 10
wojdusz

Nie wiem czy to takie śmieszne, dla mnie to była bardzo smutna scena. Zapewne obie zginą, wiadomo, że przecież Walter ma czołg, co może dać im łuk?

ocenił(a) serial na 9
Zipox

to sygnał dla Olivera Queena, który ponoć w finale sezonu ma im pomóc

ocenił(a) serial na 10
wojdusz

ale najlepsze jest ostatnie ujęcie, to z armią borsuków

ocenił(a) serial na 9
Zipox

Tak, te borsuki wychodzące z torby kangurzycy były kapitalne. Jednego jednak nie zrozumiałem - skąd Walter wziął tego laserowego miniguna, którego widać w przedostatniej scenie?

ocenił(a) serial na 10
Jiou

Clint Eastwood mu dał, zaraz po tym jak zjadł Jessego :)

ocenił(a) serial na 9
Zipox

Ach, no tak. Biedny Jesse, chciał pójść w ślady Heisenberga i ukradł mu kapelusz, a nawet nie domyślił się, że w nakryciu głowy kryje się sam Eastwood... Ale cóż, on zawsze był taki zakręcony.

ocenił(a) serial na 10
Jiou

Ale z jednym się zgodzisz - w tym kostiumie króliczka wielkanocnego zmartwychwstały Gustavo wygląda głupio. xd

ocenił(a) serial na 10
Smroadgi

Tak było.

ocenił(a) serial na 10
Smroadgi

Maestro :D Pisz więcej takich streszczeń :D

ocenił(a) serial na 10
bromden_3

Musisz obejrzeć, choćby dla ostatniej sceny z kangurem.

ocenił(a) serial na 10
bromden_3

Dałeś 10 i rezygnujesz z oglądania finału?

ocenił(a) serial na 10
dawid1420

Nie będzie finalu gdyż Walt wlasnie teraz zastapil Ridga forestera w 6548 odcinku mody na sukces i to on będzie glownym bohaterem do końca pierwszego sezonu tego kultowego serialu. ja już z niecierpliwoscia czekam na drugi sezon M.N.S w którym do walt ma za zadanie uniknąć kuli wystrzelonej w jego kierunku w 6600 odcinku.

ocenił(a) serial na 10
dawid1420

Serial lubię, ale postanowiłem być uczciwy w necie i od kilku miesięcy nie używam torrentów.

użytkownik usunięty
bromden_3

Dziwny koleś jesteś jak myślisz, że pobranie serialu niedostępnego w Polsce jest kradzieżą. Jeszcze rozumiem, gdyby faktycznie można go było kupić w polskiej wersji językowej gdzieś w sklepach albo internecie. Ale niestety - nie można. Właśnie od tego jest internet by móc obejrzeć.

ocenił(a) serial na 10

Nikt nie kaze ci uzywac torrentow, odcinki sa wstawiane online ;D

ocenił(a) serial na 10
bromden_3

Nikt nie kaze ci uzywac torrentow, odcinki sa wstawiane online ;D

No i tak jak mowi Silesianin :) To tak jak bys sie obwinial o to, ze dzieciarnia w Afryce nie ma co jesc. Zreszta tworcy BrBa raczej nie beda mieszkali na ulicy jesli bromden_3 nie zaplaci za serial ;p

użytkownik usunięty
dawid1420

Ja w ogóle nie rozumiem nagonki na różnych forach informatycznych, że ktoś pobiera różne gry, programy, filmy zamiast je kupić. No proszę was, nie wydam 700-800zł na pudełeczko z oryginalnym systemem. To samo tyczy się gier, które w dniach premiery kosztują po 200zł. Tacy hipokryci mnie najbardziej wkur*iają. Bo mamusia i tatuś dadzą, to mają, ale sami zapracować to nie bo po co. Tak to trzeba innym mówić, żeby mieli oryginalne bo inaczej nikt nam nie pomoże.

ocenił(a) serial na 10

Tutaj tu akurat gadasz jak potluczony, kolego. Znaczna część graczy jest pelnoletnia i pracuje, i jesli ktos taki piraci gry to jest zwyklym smieciem. Za dzieciaka jak sie ma za niskie albo wcale kieszonkowego to rozumiem troche bardziej piracenie, bo sam tak robilem przez wieeeele lat, gram odkad... hmm. skonczylem jakies 5 lat. Pegasus, Amiga, Commodore mi nie obce. Odkad zaczalem prace nie sciagnalem ani jednej gry, bo to poprostu niewlasciwe. To o czym mowisz to jakies over-hyped przykre AAA tytuly. Jesli nie wiesz co to AAA tytul... krotko mowiac wielka gra od wielkiej firmy z wielkim budzetem marketingowym, czyli cos jak Far Cry 3, Call of Duty (bleh) czy Assassins Creed, ktory jest taki sam od... już 5 części, dlatego gardze juz ta seria. Rzadko grywam w takie gry bo przewaznie sa gówno warte. A jesli jest na Steamie wyprzedaz, szczodry Humble Bundle lub cala masa innych przecen gdzie mozna kupic gre za 10 zlotych a nawet mniej to naprawde szczytem zydowstwa jest taka gre sciagac. W Steam Summer Sale 2013 moj kolego za 150 zl kupilem 12 gier, świetnych gier. BioShock, Wiedzmin 1&2, Super Meat Boy, Fallout, Fallout 2, Fallout Tactics, Fallout 3, Fallout New Vegas Ultimate, Dragon Age : Origins Ultimate, S.T.A.L.K.E.R. 1&2.

Przyczepie sie jeszcze do ceny, gry o ktorych mowisz (a raczej ja mowie) rzadko kiedy kosztuja 200zł, przewaznie jest to okolo 100-140zl, wieksze ceny to juz sa skrajnosci np. Diablo 3 za ktore dalem 170zł (co i tak bylo jedna z tańszych ofert).

użytkownik usunięty
dawid1420

No i za to samo 150zł możesz zaoszczędzić, dokładając kiedyś do lepszej grafiki czy procesora, żeby w ogóle komputer udźwignął te gry na które niektórzy wydają nie małe pieniądze. Nie mówię o grach, które już jakiś czas są po premierze. Mówię o grach, w które człowiek chce zagrać, a nie może bo w dniu premiery są drogie jak cholera. Zacząłeś pracę, więc bardzo dobrze. Ale postaw się w sytuacji osób, które tej pracy nie mają bądź nie potrafią znaleźć. Mają kiepską sytuację materialną, na dodatek cały swój "majątek" jaki zbiorą przeznaczą na średni komputer, byleby tylko udźwignął coraz to wyższe wymagania sprzętowe nowych gier. To powiedz mi, co w takim razie jest właściwe? Biedak ma kupować nowy sprzęt który będzie musiał wymienić za 2 lata, do tego wszystkie drogie programy, a na końcu jeszcze gry? Gdybyś tak sobie to przeliczył, to cała kasa za te pierdoły, to byłby naprawdę niezły, przyszłościowy komputer. Zresztą, żyjemy w Polsce, a nie w USA. Niedawno był ranking na temat zarobków w pracy a ilością gier jakie mógł kupić i wiesz co? Jesteśmy na samym dole. Wybacz, ale ja wolałbym kupić coś bardziej przydatnego, niżeli grę w którą zagram raz a potem odłożę na półkę i tak będzie leżała do usranej śmierci. Wiesz czemu w większości ludzie kupują wszystko oryginalne? Nie dlatego, że mają pieniądze. Nie dlatego żeby okazać szacunek producentom, oj nie. Po prostu boją się wjazdu na chatę panów w niebieskich mundurkach i nic więcej. Kupowanie oryginałów, jasne podziwiam, nie mówię, że to coś złego, wręcz przeciwnie, bardzo dobrze, że dajecie zarobić twórcom. Ale nie zniosę jednej rzeczy, otóż nie zniosę, jak się obraża osoby, które ściągają z internetu za darmo (w tym mnie samego). Łatwo jest kogoś krytykować, ale już ciężej postawić się w sytuacji danej osoby. Bo jak widzisz, nie każdy może sobie pozwolić na super drogie gry za 170zł.

ocenił(a) serial na 10

Jak ktos nie ma roboty i nie ma pieniedzy i jest biedakiem jak to nazwales, naprawde sadzisz, ze bedzie sie zastanawial jaki komputer kupic i w co bedzie mogl grac? Wtedy sie mysli ile jeszcze bedzie mial dach nad glowa i co do gara wlozyc. Jesli ktos ma pieniadze na komputer i internet to ma tez pieniadze na gry. Mowie o osobach, ktore potrafia za to zaplacic. Jesli jestes uczniakiem, ktory dostaje takie kieszonkowe ze na tydzien sobie najwyzej pare piw wypije to nie bede cie krytykowal, ze jestes piratem. Ale jesli ktos ma pieniadze, ktore moglby przeznaczyc na zakup gry, i tego nie robi to nie, wtedy nie bede go usprawiedliwial, sory ;) No i jak juz mowilem, bardzo duze znaczenie ma to czy kupujesz gre AAA w dniu premiery czy gre z 75% przecena na steam, bo jesli gra ma taka przecene to wtedy to jest naprawde żydowstwo, wtedy gry sa tanie jak barszcz, Od 2 euro do 10 euro (a to juz te tytuly AAA). To są śmieszne pieniądze, nawet dla ucznia gdy moze kupic gre za parenascie zlotych po takiej przecenie a i tak ją ściągnie i zamiast upragnionej gry kupi paczke LMów czerwonych by sie na przerwach truć no to sory ale wtedy to tylko srodkowy palec takiemu.

ocenił(a) serial na 10
dawid1420

Nie sądzę.

ocenił(a) serial na 9

Ja nie rozumiem dlaczego piractwo nazywane jest kradzieżą. Czy jeżeli pobiorę sobie jakąś grę czy cokolwiek innego to, to wtedy znika? Nie! Właściciel to nadal ma.Więc dla mnie to nie kradzież. Mam szczerze powiedziawszy gdzieś, czy ktoś mnie nazwie złodziejem itd. bo równie dobrze mogę nazwać kogoś frajerem, że wydaję kupę kasy na coś co może mieć za darmola.

użytkownik usunięty
Tortuga033

Dokładnie. No przecież nie wydam 800zł na wersję pudełkową Windowsa 7 z wszystkimi bajerami, jak za taką cenę miałbym naprawdę masę innych pożyteczniejszych rzeczy. Gdyby ceny nie były tak wygórowane, to owszem możliwe że bym kupił. Ale to jest śmieszne. Niektórzy zarabiają po 1.5 tysiąca złotych, to mają połowę wypłaty przeznaczyć na takie właśnie coś? No sorry, ale ja wolałbym kupić dzieciom ubranie.
A zresztą, czy Ty czujesz się złodziejem? Bo ja na pewno nie. Wiesz, stajemy się jak Walter, schodzimy na zła drogę, jeszcze chwila i cukierki ze sklepów zaczniemy kraść. Jesteśmy prawdziwymi badassami :D

ocenił(a) serial na 9

Nie mam wyrzutów sumienia. Zbreiking bedziłam się jak Walter.

ocenił(a) serial na 10
Tortuga033

Ja nie lubię ściągać filmów ale....
Zgadzam się z przedmówcami.
Gdyby ceny nie były tak zawyżone, to naprawdę wolałabym kupić. Dla samej frajdy posiadania ładnego pudełka na półce. No i dlatego, że to jednak jakaś własność intelektualna. Ktoś to wymyślił, zrealizował itp - nie po to, żeby miała to za free.
Ale twórcy powinni przede wszystkim z wydawcami walczyć i z ich zmowami cenowymi. Moja koleżanka ostatnio napisała książkę. Można ją kupić w empiku za 35zł, koleżanka jako autorka dostaje 2zł od sztuki!
A ja jak mam zapłacić >100zł za sezon głupiego serialu, który zapewne obejrzę raz czy 2razy to dziękuję bardzo.
Mam sporo oryginalnych filmów, płyt czy gier - wszystko z wyprzedaży. Bo jak mam za DVD zapłacić 10zł to nie jest to dla mnie problem. 45 to moim zdaniem brak szacunku do mnie, jako klienta.
Zwłaszcza, że w innych krajach jakoś można dać ceny normalne. Tak, że zarabiając tam, wydanie kasy na płytę nie jest żadnym obciążeniem.

Dlatego trudno - albo będzie uczciwa promocja, albo będę złym człowiekiem :)

Deddlith

Też lubię mieć dvd moich ulubionych filmów oraz ulubione mangi na półce i spoglądać na nie z czułością :) Ale jak wspomniałam - wszystkie mam kupione za granicą. Po prostu tam szłam do sklepu jak po bułki, kupowałam i byłam zadowolona, bo nie przepłacałam i mogłam sobie pozwolić na to co chciałam, nie zastanawiając się potem, z czego popłacę rachunki. I nie ma co wysuwać częstego argumentu, że prawdziwy fan będzie ciułał, aż uciuła i kupi legalnie. Jak to kiedyś usłyszałam, to się śmiałam, aż mi się zajady porobiły, bo to jest zwalanie całej odpowiedzialności na ludzi, którzy podobno zarabiają mityczną średnią w wysokości ponad 3 tyś. zł. I zakładamy oczywiście, że przeciętny człowiek lubi tylko 1 rzecz.
Ja znam poświęcenie fana. Kiedyś kupiłam mangi po szwabsku, byle je mieć i czytałam ze słownikiem, zamówiłam z Amazon mangi, gdzie koszt przesyłki wyszedł mi więcej, niż zakup. Ale potem pojechałam do UK i pierwsza wizyta w HMV czy Forbidden Planet uświadomiła mi, jak wygląda normalne, UCZCIWE życie fana.

Tak że sorry, ale w Polsce jesteśmy tak naprawdę skazani na piracenie. I dopóki nie zmienią się ceny i jakość produktu, dopóty Polacy będą przodować w rankingach ściągania. Bo kurde jesteśmy w tej globalnej wiosce chcemy być na bieżąco z tym co oglądają ziomki w innych częściach świata, a nie czekać kilka lat aż tv zakupi serial, którym teraz się wszyscy ekscytują i puści go o jakiejś nieludzkiej porze. Albo odkładać do świnki-skarbonki na dvd z beznadziejnym tłumaczeniem i brakującymi sezonami, bo wydawcy się nie chciało przyłożyć do pracy.

Ale się zrobił poważny offtop :P

użytkownik usunięty
Deddlith

Ja proponuję założyć filmwebowy gang, coś a'la Pollos Hermanos, tylko zamierzeniem będzie sprzeciw przeciwko cenom oryginalnych filmów i piracenie, a nie sprzedawanie pieczonych kurczaków! Wyznawców już mamy, teraz jeszcze nazwa! Może wy dziewczyny jakąś wybierzcie, macie kreatywne dusze :P

Wszystkie oryginalne dvd jakie posiadam zakupiłam mieszkając w UK. Dlaczego? Otóż tam wszystko jest banalnie TANIE. Co chwilę organizowane są promocje, wyprzedaże itd. idziesz do takiego HMV i masz okazję: 3 starsze filmy za 5 funtów, 3 nowsze na 10, pojedyncze filmy w zależności od "świeżości" są w cenach zaczynających się od 5 funtów, a jak trafisz na okazję, to nawet za 3. Przypominam, że zwykła kawa kosztuje ok 2,50 więc masz przelicznik :)
Mój kumpel polował i za psie pieniądze kupił zestaw filmów Omen, ja kupiłam pięknie wydane boxy LOTR i Alien tanio jak barszcz.
Sklepy z dvd są oblegane, ludzie wystają w kolejkach i kupują oryginały, bo nie czują się, że ktoś z nich zdziera kasę i ustala ceny nieadekwatne do zarobków.
I potem w naszym pięknym kraju widzę te same zestawy po 200-300 zł, filmy 30-50 zł.
I bądź tu teraz nerdem, który ogląda przeciętnie 30 seriali (200-300 zł za set, niekompletne serie), masę filmów (bilet 20 zł, dvd 30-50 zł), czyta książki (ok 35 zł), komiksy (30 zł za zeszyt), o mangach i anime nawet nie wspominam.

Wszyscy jesteśmy Łalterami :D

ocenił(a) serial na 10
emo_waitress

też uwielbiałam te sklepy w UK (USA z resztą też, ale to z książkami bo DVD tam chyba inne mają).
Bo tam idąc z głupim 10funtowym talonikiem, mogłam sobie kupić 3płyty z muzyką ( i to wcale nie jakąś niszową). Tutaj nawet przeliczając, za 30zł bym może kupiła jedną. A przecież zarabiając w funtach, to dyszka nie była jakimś wielkim wyzwaniem :)
No i też mam alieny - 2,99 za część :)

Deddlith

I dlatego (uogólniając oczywiście) jak wejdziesz do mieszkania Angola, to masz półeczki zapełnione dvd. Jak wejdziesz do mieszkania Polaka, to masz na półeczkach holdery na płyty ze ściągniętymi filmami i serialami :D
Co jest ekonomiczne i ekologiczne bo na jednej płycie upcha się butem kilka filmów :D :D

ocenił(a) serial na 10
ocenił(a) serial na 9
bromden_3

Nie kumam. Skoro nie zamierzasz oglądać to skąd to zainteresowanie. Zresztą zostało kilka odcinków. Po obejrzeniu tylu sezonów rezygnacja w tym momencie jest dziwna.