ja pierdziu, nawet Józek ma parcie na szkło dzisiaj, chyba nigdy nie były tak wcześnie:) ... może wziął wolne na święto
A jak tam synchronizacja napisy-fonetyka? Ostatnim razem jak pobierałem, to miałem z nią nie lada zabawę.
Właśnie! Kiedy napisy! Bo mi trzy lata podstawówki, trzy gimnazjum i trzy ogólniaka nie wystarczyły, żeby nauczyć się banalnie prostego, światowego lingua franca w stopniu umożliwiającym czytanie względnie prostych tekstów, więc dawajcie napisy, france!
Nie każdy uczył się angielskiego. Poza tym my tylko grzecznie czekamy i jesteśmy pełni wdzięczności dla joozka i innych tłumaczy. Nie rozumiem skąd te złośliwości.
Przypuszczam, że większość ludzi tutaj to rocznik 86' i następne, a tu naprawdę rzadko zdarza się, by angielski zaczął się później niż w gimnazjum. Poza tym, z tym grzecznym czekaniem i wdzięcznością różnie (przynajmniej w warstwie werbalnej) bywa.