Nie mogąc spać, patrząc na ostatnią scenę z odcinka Granite State uświadomiłem sobie, że
wszystko jest w niej ukazane. Szklanka whisky- do połowy pusta, pokazuje Heisenberga
wykrwawiającego się, a cień który pada za szklankę to jego rozlewająca się krew w ostatnim
kadrze po podłodze. Bardziej naciągane ale w górnej części szklanki widzę zęby, a ściślej cały
uśmiech szkieletu uzębienia. Dając nam do zrozumienia, że Walt umarł będąc spełnionym
człowiekiem, co doskonale ukazuje Felina w ostatnich sekundach z fantastycznym Baby Blue w
tle. I tu zauważyłbym przypisanie pierwiastka Fe czyli żelazo->krew. Następnie banknot leżący
po prawej stronie. Pieniądze, to do nich Walter White dążył, a tą chciwość zawdzięcza nikomu
innemu jak Elliotowi i Gretchen, przez Grey Matter. Pieniądze są głównym celem spotkania z
nimi w ich rezydencji. Genialny Walter w tej scenie. Pieniądze = Metamfetamia. Pierwiastek Li:
najczęściej wykorzystywany metal w produkcji mety. Na koniec Tears- łzy. Pierwiastek Na- sód,
występująca we łzach. Ukazuję nam się origami, zrobione zapewne przez Mr.White'a.
Żuraw, niewątliwie. Ponieważ żuraw symbolizuje przyjaźń oraz więź rodzinną. "Żuraw
symbolizuje więź rodzinną, to, że ktoś ma Cię na oku, ale teraz ja się Tobą zaopiekuje". Więź
do Jessego. Od zawsze ratował mu życie, traktując jak własnego syna. Przez łzy w oczach
uratował mu ostatni raz życie, co miało miejsce także w drugą stronę, gdy Jesse miał ostatnią
okazję zabić swoje zło wcielone- Mr. White'a... Jesse przeżył, odjeżdżając płacząc ze szczęścia,
co jest epickim zwieńczeniem życia Waltera White'a. Stworzył z siebie potwora, umarł jako
Heisenberg, lecz prawdziwy Walt nadal był w środku, ofiarując swemu uczniowi, partnerowi,
przyjacielowi życie.
Na dodatek policja która wpadła w końcówie Granite State. W Felinie dzieje się to samo.
Pozdrawiam wytrwałych ;d