http://thewiseguise.com/wp-content/uploads/2012/04/4-tv-characters-pic.png
Jak myślicie kto by z tego stracia wyszedł zwycięsko?:P
Nie oglądałem jeszcze Mad Mena, ale to on zalicza się do tych badassów? Myślałem, że to cwaniaczkowaty urzędas i tyle :D
Oj nie nie. To znaczy do Tony'ego Waltera, i Omara ma daleko, ale swoje za uszami też ma.
Oczywiście Soprano, to mafia, cała rodzina, Walt działa w pojedynkę i mimo wszystko nie ma takiego doświadczenia w załatwianiu brudnych spraw, i znajomości w półświatku przestępczym jak Tony. Omar, to typowy gostek z dzielnicy, też działający w małej grupie, za krótki na la cosa nostre :P
A co z Draperem? Pewnie wypilby caly alkohol, przeleciałby wszystko i to koniec :D