Obejrzałem 4 sezony i nurtuje mnie jedno pytanie kto ostrzegł Hank'a przed braćmi latynosami (Ci goście z siekierą ), umkneło mi to gdzieś.
Pozdrawiam
O ile dobrze pamiętam to był Gus Fring, ponieważ tylko on o tym wiedział i chciał dać Hankowi szansę (z tego powodu że był szwagrem waltera)
Zgadza się, był to Gus, a powody dla których to zrobił zostały dokładnie wyjaśnione w 9 odcinku trzeciego sezonu- przedstawiony został tam cały tok rozumowania Fringa, który spowodował podjęcie decyzji o ostrzeżeniu Hanka. W skrócie chodziło o to, żeby wywołać strzelaninę pomiędzy stronami (nie cichy zamach), co w rezultacie miało doprowadzić do odcięcia dostępu do mety ze strony kartelu a jest to równoznaczne z tym, że Gus jako dystrybutor dostałby praktycznie cały rynek dla siebie.
a ponadto Gus nie chcial ,aby latynosi dorwali Walta poniewaz zarabial dla niego(Gusa)kase.
Mnie nurtuje jak taki latynos wprawiony w zabijaniu może dać się tak łatwo zabić, bez pospiechu zamachując się siekierą nad agentem DEA który, mimo że ranny, trzyma w reku pistolet..