Jestem przy odcinku 6., sezon 4 "Cornered". Coraz bardziej mam wrażenie, ze scenarzyści trochę popłynęli.
1. Ja rozumiem, że Jesse to wciąż jeszcze dzieciak, do tego mocno niezrównoważony emocjonalnie, ale - na litość! - obracanie się w tym biznesie każdego idiotę nauczyłoby choć trochę myśleć i być wyczulonym na pewne sprawy. Wszystko rozumiem, ale nie uwierzę, że mógł na serio sądzić, że jest wsparciem dla Mike'a! Akurat on. Każdemu włączyłby się w głowie brzęczyk alarmowy. Mike, czyli człowiek od brudnej roboty, nagle zabiera na akcje niedojrzałego psychicznie ćpuna?! To tak grubymi nićmi szyte, że aż zęby bolą.

2. Kolejna, chyba nawet większa nielogiczność, dotyczy zachowania Walta. Jakim cudem wierzył, że może zaufać Mike'owi proponując mu pomoc w zlikwidowaniu Gusa?! Przecież wyjście z taką propozycją to straszliwa naiwność i nikt o odrobinie zdrowego rozsądku by z czymś takim nie wyszedł.

3. Walt "zatrudniający" do sprzątania przypadkowe pracownice fabryki. No tego to już za wiele nawet na to, by zawiesić moją wiarę na bardzo wysokim kołku! Super-hiper-tajne laboratorium, a ten sprowadza tam postronne osoby?

4. Nie widzę jakiegoś wielkiego problemu w kupnie samochodu dla syna. Skyler robi problem, a przecież oficjalnie powiedziała Marie i Hankowi, że Walt wygrał sporo w kasynie. Na tyle dużo, że kupił myjnię, a Walt dodał wtedy, że również wystarczy na inne rzeczy. Jedną z tych "innych rzeczy" jest np. auto dla młodego. Więc o co ta awantura? Poza tym, skoro kupił myjnię, to znaczy że ma kasę. Także w oczach sąsiadów. Samochód w porównaniu do myjni jest raczej wydatkiem dość niewielkim...

Poczekaj do końca sezonu, ba, a nawet jak dla mnie w 5 sezonie jeśli się pogłowisz dojdziesz czemu Jesse łyknął haczyk. ;) Pkt 2 to samo, pkt 3 też miałem tyrkę o to :D a pkt 4 tu chyba nie rozchodziło się nigdy o kase do końca tylko o rozpieszczanie.

ja doszedlem do 5 seoznu i nadal nie wiem czemu lyknal haczyk, bylbys tak mily i mi wytlumaczyl ?

Serial oglądałem dawno i nie pamiętam wszystkiego ale może uda mi się trafić.

1. Jesse miał problem z narkotykami, był uzależniony ale w tamtym czasie chyba odstawił wszystko a Mike zabierał go do roboty na całe dnie aby ten właśnie się nie pokusił i nie wrócił do tego ponieważ był im potrzebny do dalszego gotowania.

2. Gdy Gus zabił jednego z ludzi Mike na oczach Jessego, Walta i Mike (poderżnął mu gardło) było widać spojrzenie Mika na tą sytuacje. Wiedział że to samo może stać się z Mike jeżeli coś pójdzie nie tak. Walt pomyślał że to dobra okazja aby Mike sprzątnął Gusa za nim to Gun sprzątnie Mike. Jednak Mike był wierny.

3. Co to była za scena? Po co on je zatrudnił? bo nie bardzo pamiętam.
4. Może Skyler po prostu robiła problemy bo bała się całej tej sytuacji. Nie pamiętam już czy to było wcześniej czy potem ale Skyler nie raz zmieniała zdanie na temat prowadzenia tego biznesu.