Cranston lepszy, przy całej sympatii do L Jacksona.

Cranston się urodził do tej roli. serio nie widziałbym nikogo w roli Waltera oprócz niego (No może tylko Kevin Spacey). No wiadomo że L.Jackson to wspaniały aktor

Widziałem. Bryan zagrał to jednak dużo lepiej, włożył w to więcej emocji.

Poza tym jakoś nie wyobrażam sobie L. Jacksona w roli takiego "papciowatego" nauczyciela chemii jakim był Walt w 1 sezonie

ale jaka to musi być satysfakcja dla Cranstona że tak genialny aktor jak Jackson przedstawia jego serialowe monologi!

Widać nie tylko nam podoba się BB:)

http://ia.media-imdb.com/images/M/MV5BMjA3MTI5NDc2OV5BMl5BanBnXkFtZTcwMTAyODA0NA @@._V1._SX640_SY692_.jpg

Coś link nie działa.

http://tarantinotarantino.tumblr.com/post/31459352768/quentin-tarantino-meets-br yan-cranston

Ciekawe spotkanie. W sumie BB jak najbardziej w stylu Tarantino.