Wiele ludzi nienawidzi żony Łolta, a ja jej po prostu nie lubię, bo nienawidzić, to ja nienawidziłem Teda Benekiego, czy jak mu tam szedło, i tej niedojrzałej, nieodpowiedzialnej, głupiej Mari. W gruncie rzeczy to Skaj jest bardzo inteligentna. Przykłady? Macie przeca scenę jak ładnie wykombinowała to z hazardem Mistera Łajta, albo jak udawała idiotkę, żeby nie było, że z premedytacyją łamała prawo. Wielu pisze, no ja nie lubię Skaj bo Łolt mówi jej żeby była spokojna a tej do spokoju daleko. No i tak. Ale miejcie baczenie na to, iż jej sytuacja do pozazdroszczenia bynajmniej nie jest. Mieszka pod jednym dachem z dilerem narksów, który kilka trupów na sumieniu już ma. Boi się o dzieci, no bo skąd może mieć pewność, że jakieś hultaje nie włamią się do domu w celu narobienia przykrości Hajzenbergowi? Do tego przez sytuacyję została zmuszona łamać prawo, przez co może zmienić miejsce pobytu na ciasną celę. I tak, jak macie jakiś problem do Misys Łajt, to piszta, ja z chęcią podyskutuję z ludźmi lubiącymi poszerzać horyzonty myślowe.
Może mu zrobiła? To, że sam sobie układał bekon nie sprawia jeszcze, że Skaj mu nie zrobiła, bo przeca...
Nie, zara, to się kupy nie trzyma... Racja, je*ać sukę!
I nie połamała mu bekonu na 51 urodziny.
@Czerwon_Kat Osobiście nie powiedziałbym, że nienawidzę Skyler, po prostu mnie drażni. Nie potrafi docenić, że Walter wszystko zrobił dla rodziny.
"W gruncie rzeczy to Skaj jest bardzo inteligentna"
Imo wpadł by na to przeciętniak i nie potrzeba tutaj inteligencji, która jest przereklamowana, bo wystarszy wyobraźnia, instynkt i odrobina wiedzy :] Co do hazardu to przeciętniak, by na to nie wpadł jak i z myjnią samochodową, więc na + dla niej.
Następnie zwróć uwagę na to, że wydała ponad 670000 tysięcy Walta, aby jako tako ratować mu dupę, tutaj się nie popisała. Na miejscu Walta już wtedy bym ją do beczki wepchnął razem z Tedkiem :D