zaczalem 4 sezon i juz wiem ze bede o tym serialu pamietal nawet po latach... tak jak o twin peaks czy szesc stop pod ziemia...
Dla mnie najlepszymi serialami były Robin of Sherwood, Twin peaks, Oz, Sopranos, The wire, Rzym, Zakazane imperium, Gra o tron.
Z tym, że absolutnym królem Twin peaks, ale w końcu doczekałem się serialu, który go zdetronizował...Breaking Bad.
Matko moja.... Robin of Sherwood...serial mojego dzieciństwa (miałem chyba ze 6 lat). Do dzisiaj dzięki temu serialowi mam wielką słabość do średniowiecza. Clannad i ich muzyka do serialu to mistrzostwo. Cieszę się, że miałem szczęście wychować się na takich serialach i filmach :)
Zgadzam się. Robin of Sherwood jest świetny. Bardzo klimatyczny. Surowe średniowiecze i ta muzyka.
W grach taki surowy klimat średniowiecza miał jedynie Gothic 1 i Gothic 2+Noc kruka :)
Może dlatego seria Gothic (do dwójki włącznie) to moje ulubione RPG :) Polecam moda do dwójki+noc kruka - the returning.
Ja przechodziłem do G1 mody Mroczne tajemnice oraz Dicurric,
a do G2+NK mody Valaya, Jaktyl, Piratenleben.
Mroczne tajemnice to jakby nieoficjalny polski dodatek w stylu Noc kruka :)
Dodana nowa główna fabuła z pradawnymi, poza tym fajne nowe obozy,
ciekawe długie zadania zwłaszcza z przemytnikami i cięte dialogi :)
O returning słyszałem, ale nie miałem przyjemności.
To też rozszerzenie w stylu Noc kruka i Mrocznych tajemnic prawda ?
Tzn, że dodaje swoje nic nie zabierając co było w G2 i NK. Jakie wrażenia z tego moda Returning ?
Ostatnio w listopadzie też wyszedł świetny polski mod do G1 - Czas zapłaty,
ale by nie było zawiasów trzeba ograniczyć nieco pole widzenia i tekstury.
Niedługo wyjdzie patch, by mod był bardziej grywalny.
To chyba już ostatni mod do G1. Polacy też przygotowują mod do G2+NK Złote wrota.
Ma być premiera jeszcze w tym roku.
To rozszerzenie do rozszerzenia Noc Kruka. Nie mogę go porównać z innymi modami bo w nie nie grałem. Wg. internetu to największy mod.
Czeka cię tam kilka nowych lokacji min. fort Paladynów, miasto Orków... Powrót do starych lokacji: obóz bractwa na bagnach, stara kopalnia, świątynia śniącego....
Możliwość ulepszania pancerzy, zostania nekromantą....
Nowa cecha Beziego (weszła dopiero od trójki) wytrzymałość. Nie raz mi się zdarzało zginąć marnie Bezim z wyczerpania w trakcie walki nie będąc nawet lekko rannym. Moim zdaniem wytrzymałość ok, ale zbyt przesadzona i czasami bez sensu. Bezi jako rekonwalescent miał prawo szybko się męczyć (ok), ale sytuacja gdzie jeszcze jedno machnięcie mieczem kosztowałoby go życie, a można było salwować się ucieczką - totalnie nieprzemyślane przez twórców. To być może ukłon w stronę magów, bo cały czas odnosiłem wrażenie, że ta wytrzymałość to taka mana wojownika.
Co najmniej kilkanaście nowych przeciwników - mój ulubiony - Ork kusznik :) Jeszcze większy stres to Ork elita z kuszą :D
Trujący krwiopijcy, bagienne trutnie... itp itd.
Powiem szczerze, że po misji związanej ze Szponem Beliara w Jarkendarze, byłem przygotowany psychicznie na Orki ujeżdżające jadowite smoki czające się za każdym drzewem w Dolinie Górniczej :D
Co by tu jeszcze....kilka poziomów trudności (odradzam stanowczo poziom - rzeźnik - to wyzwanie dla masochistów, ja wybrałem niższy poziom o jeden stopień i chwalę sobie tą decyzje).
Kilka nowych gildii, w tym jedna główna - Bractwo. Mnóstwo nowych zadań, poprawione tekstury.
Twórcy włożyli mnóstwo pracy. Mimo pewnych wkurzających nielogiczności, jak najbardziej wato zagrać. Poczujesz się jak mała dziewczynka wychodząc z wieży Xardasa :) Nowy złowrogi świat a ty masz lagę za pasem :)